„Wiedźmin 2” – In Soviet Russia... - Odpowiedź

Przecież dalej ma długie kasztanowe włosy

Ostatnio tłumaczyli to tym, że Triss przeszła magiczne zabiegi. Choć nadal chyba wolałbym jej długie, kasztanowe włosy. Jednakże skoro Triss się tak zachowuje, to co by robiła Sabrina? Sesja zdjęciowa na jeżu

Ktoś narzeka na cyce?

Przez te wszystkie reklamy mam wrażenie że robią z Wiedźmina grę erotyczną a nie RPG

W "Playboyu" jest pytanie o ową bliznę, cytując: "Wybacz podejrzliwość, ale nigdy wcześniej nie nosiłaś nawet głębokich dekoltów (...) Jak to możliwe?" i odpowiedź: "...przecież sposoby, jakich kobiety używają by dobrze wyglądać, to wyłącznie nasza sprawa". Widać nie mieli na to pomysłu, odnosząc się jak zwykle do magii, ale problem zauważyli.

Co do tego materiału video - każdy sposób może zostać dopasowany do potrzeb potencjalnego grona odbiorców. Nie zdziwiłbym się, gdyby na Rosjan to działało. Komuś może się nie podobać, ale filmik pewnie obejrzał (prawie) każdy, więc niejako cel spełniony. A że takie metody działają też na ludzi, to tylko ludzki problem. Rivvile często zgrywają porządnych i żaden nie wspomniał o Geralcie, który pojawił się w pewnym czasopiśmie równolegle z Triss. Dlaczego? Widać wiele osób narzeka, ale woli oglądać te cycki niż Białego Wilka.

Wiedźmak: Ubijcy Karoliej

zabawnie to brzmi

Reklama rządzi się swoimi prawami. Zazwyczaj nagimi, z gołymi cyckami

Ja to wiem, ty to wiesz, Redakcja to wie, CDProjekt, jak się okazuje, też o tym wie, a gracze lubią cycki. Koniec historii. Zamiast Triss prawdziwej masz Triss z gołym cycem. Coś za coś.

To nie jest Triss. Triss nigdy nie zdobyłaby się na to, by obnosić się publicznie ze swoją nagością - uwłaczałoby to jej godności. Wspomnę też, że po bitwie na wzgórzu Sodden Triss nigdy już nie założyła sukni z dekoltem...

CD Projekt RED nigdy nie ukrywał, że „Wiedźmin 2” będzie produkcją przeznaczoną wyłącznie dla widzów dorosłych, gdzie skomplikowana i inteligentna historia oraz klimatyczny świat Andrzeja Sapkowskiego, łączy się ze śmiałym podejściem (jak na gry komputerowe) do brutalności, ostrego słownictwa czy seksu. Samo życie, bez żadnego ugrzecznienia. Zatem nie może szokować fakt, że tytuł jest reklamowany w różnych krajach w dość odważny sposób, a pisząc to, mam na myśli cycki Triss Merigold. Obawiam się jednak, że taka forma promocji przeznaczona jest dla zgoła innego „targetu”, ale specjalistą od marketingu nie jestem, więc może coś pitolę od rzeczy.

Inna sprawa – dlaczego niegdyś skryta na tym punkcie czarodziejka, teraz ukazuje swoje ponętne kształty na prawo i lewo? Trudno powiedzieć, a twórcy na te pytanie odpowiadają zawsze enigmatycznie i niestety ich tłumaczenia w tej kwestii nie trzymają się kupy. Tak czy siak, mieliśmy najpierw półnagą Triss na screenach, potem zadebiutowała ona w swojej wirtualnej wersji na okładce rodzimego wydania „Playboya”. Natomiast Rosjanie, jak to oni, postanowili pójść o jeden krok dalej. Tylko, czy tym razem nie zboczyli ze ścieżki i nie podążyli zbyt daleko?

Materiał przeznaczony tylko dla dorosłych czytelników.

Dla informacji – jest to sesja zdjęciowa do specjalnego, wiedźmińskiego kalendarza.