"Amerykańscy Bogowie" na ekranach kin - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Eni,
Nawet jeśli ma się tym zająć ktoś Spielbergopodobny, to film na pewno będzie gorszy niż książka. To już chyba taka niepisana zasada. Poza tym, z tego co pamiętam, to jest to "dość" opasła książka, więc pewnie będą mocno ciąć po fabule
Wiktul,
Książka jak najbardziej warta czasu potrzebnego na jej przeczytanie. Obawiam się tylko o to, czy dadzą radę oddać jej charakter tak, jak powinno być to zrobione. Ale jeśli ma za tym stać jakiś Spielberg czy jemu podobny, to chyba nie będzie kupy
Eni,
Wieść o kręceniu tego filmu chyba wreszcie mnie pchnęła do przeczytania książki. A zapowiada się ciekawie
Wiktul,

neil gaiman, amerykańscy bogowie, american gods

Doskonale znany fanom fantasy i horroru Neil Gaiman ma już na swoim koncie kilka udanych kontaktów z kinem, wśród których znajdują się jego "Koralina" i "Gwiezdny Pył" albo też bardzo dobre tłumaczenie japońskiej wersji "Mononoke Hime". Tym razem ekranizacji doczeka się jego powieść uhonorowana nagrodami Hugo oraz Nebula – "Amerykańscy Bogowie".

Scenariusz tej, napisanej w 2001 roku, powieści został właśnie sprzedany. Nie wiadomo kto jest jego nabywcą, lecz informację tę potwierdza sam Gaiman. Autor mówi także – wciąż nie podając nazwisk -, że za ekranizację książki weźmie się bardzo sławny, nagrodzony wieloma Oscarami reżyser, określany przez Gaimana mianem "prawdziwego geniusza", który interesował się tym projektem już siedem lat temu. Brzmi obiecująco, choć chwilowo nie wiadomo nic więcej. No, może poza tym, że również sztandarowa seria pisarza "Sandman" trafi na ekrany, tym razem domowych odbiorników.

Wszystkich, którzy chcą przypomnieć sobie lub poznać książkę, o ekranizacji której mowa, zapraszamy do naszej recenzji.

Wczytywanie...