„Diablo III” jakiego nie znamy - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Blizzard znany jest ze swej nieustępliwości i chorobliwej perfekcji w aspekcie produkcji gier komputerowych. Jeżeli coś nie spełnia wyśrubowanych standardów i nie rokuje żadnej nadziei, automatycznie ląduje do śmietnika, wypełnionego niespełnionymi oraz popapranymi ideami. Taki los spotkał ambitny „StarCraft: Ghost” i nie ominął dumnego „Warcraft Adventures: Lord of the Clans” – to oczywiście dwa najgłośniejsze przypadki, większość szalonych konceptów ginie na poziomie debaty, zanim opuści salę konferencyjną w Irvine.
Jednym z nich jest z pewnością projekt pochodzący z 2005 roku, czyli wcześniejsza wersja nadchodzącego króla hack'n'slash – „Diablo III”. Tamten koncept został anulowany i swojego czasu krążyły pogłoski (wypuszczone przez byłych pracowników firmy) o tym, że miał się skupiać na epickiej batalii pomiędzy piekłem a niebem. Generalnie każdy już zapomniałby czym się tak podniecaliśmy sześć lat temu, gdyby nie serwis Kotaku i paczka screenów serwujących nam mały powrót do przeszłości.
Obrazki prezentują nam jedną klasę postaci (łudząco przypominającą paladyna) oraz trzy unikalne lokacje – Keep, Angelic Lands i Heaven. Wygląda to całkiem klimatycznie i gołym okiem możemy zaobserwować, że Blizzard nosił się z zamiarem przygotowania znacznie mroczniejszej kolorystyki. Czy nastąpiła zmiana na lepsze? To już oceńcie sami.