[Dragon Age 2] Legendarne przedmioty Evry - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Gość_*,
Nigdy nie twierdziłem że piractwo to wspaniałe "czynność", a zdanie na temat ściągnięcia se z netu nie było zbyt przemyślanym pomysłem (kilka głębszych się wlało). Z resztą torrenty i inne sieci p2p są bardzo przydatne, tzn ściągnij - sprawdź -kup jeśli się podoba, jeśli nie wyrzuć (czy to jest piractwo).
Już zapominałem że większość ludzi czasami nie myśli (w tym i ja), idzie tam gdzie reszta, chce mieć to samo co reszta, a biznes o tym nie zapomina. W tedy przypominam sobie te słowa. "Nie zawsze jest złotem to co najbardziej błyszczy, czasem gówno swoim blaskiem wszystko może przyćmić" - fragment teksu Dezerter. I ponownie przemyślan zakup. Każdym nowa wiadomość na temat DA2, utrwala mnie w przekonaniu że nie warto wydawać pieniędzy na grę, a powinno być wręcz odwrotnie.
Strażnik,

Cytat

Jeśli już tak bardzo pragniesz DA2 to ściągnij z netu.

Piractwo gier wideo to ch...stwo i o tym nie będę dyskutował.

Cytat

Niby co innego ja robię? Przecież nie uwypuklam pewnych spraw tylko dlatego, żeby sobie ponarzekać i pokazać, że "moja racja jest mojsza niż twojsza"

"Ale to właśnie moja racja jest racja najmojsza! *Brawo!*"

Cytat

Nawet taka firma jak Bethesda, która generalnie ma w poważaniu to co myślą fani, ugięła się pod presją pasjonatów klasycznego Fallouta i zleciała stworzenie kolejnej gry w tym uniwersum Obsidian Entertainment

Mam tylko nadzieję, że Bioware nie zleci rozwoju swoich marek Obsidianowi. Fabularnie może i będą nie najgorsze - boję się tylko, że wyszłyby z tego zabugowane i crashujące potworki, jak to było dotychczas.

Cytat

Trzeba jednak zaznaczyć, że w tym wszystkim musi być pewien umiar, aby przymilając się nadmiernie do jednej grupy, automatycznie nie zrazić drugiej. Trudna sztuka.

Ano trudna. Ja jednak patrzę optymistycznie i sądzę, że prędzej czy później się opamiętają.
Tokar,

Cytat

Jeśli już tak bardzo pragniesz DA2 to ściągnij z netu.


Nic nie usprawiedliwia piractwa, mimo dość nieciekawych rzeczy, które robi BioWare. Pomijam aspekt moralny, i że to jest zwykła kradzież. Zassanie z torrentów gry da co najmniej Kanadyjczykom i EA szpetną (choć głupią) broń, aby ewolucja serii "Dragon Age" biegła w kierunku konsolowym (bo posiadacze Xboxa czy PS siłą rzeczy mniej 'ściągają' i nakręcą sprzedaż), a chyba nikt tego nie pragnie. Tutaj raczej trzeba konsekwentnie wypunktować BioWare z jego idiotycznych błędów, wyrażać głośno swoje niezadowolenie z pójścia złą drogą, pokazać co mogliby zrobić lepiej etc. etc. Nawet taka firma jak Bethesda, która generalnie ma w poważaniu to co myślą fani, ugięła się pod presją pasjonatów klasycznego Fallouta i zleciała stworzenie kolejnej gry w tym uniwersum Obsidian Entertainment (gościom, którzy czują bluesa tej serii i pracowali nad Fallout oraz Fallout 2). Efekt jest chyba znany - jeden z najlepszych cRPG ostatnich lat i, według mnie, najlepsza komputerowa gra fabularna 2010 roku.

[Dodano po 13 minutach]

Cytat

Ja tylko pobudzam dyskusję, osobiście mi to generalnie wisi. Są przedmioty - fajnie. Nie ma - też fajnie Nie planuję kupna DA2, bo jak już gdzieś kiedyś napisałem - cRPG mi się znudziło.


Niby co innego ja robię? Przecież nie uwypuklam pewnych spraw tylko dlatego, żeby sobie ponarzekać i pokazać, że "moja racja jest mojsza niż twojsza"

Ja natomiast planuję, z racji, nie będę oszukiwał, bycia na bieżąco z branżą. W tym momencie ten tytuł mnie jednak ani grzeje, ani ziębi.

Cytat

A nikt nie powiedział, że takich nie będzie. Ba, jeśli DA2 dobrze się sprzeda, to pewnie zrobią takie dodatki.


Jak te pudełkowe dodatki mają trzymać poziom "Przebudzenia" to dziękuję - postoję. Wolę mini-przygody pokroju "Pieśni Leliany", które kosztują niewiele i dają, co prawda krótką, acz słodką satysfakcję.

Cytat

Chęć zysku jest naturalna, absolutnie logiczna z punktu widzenia ekonomii, a żeby mieć zysk, trzeba promować i dawać ludziom to, na co lecą. A skoro rozdają przedmioty to widać, że dużo ludzi je lubi.


Trzeba jednak zaznaczyć, że w tym wszystkim musi być pewien umiar, aby przymilając się nadmiernie do jednej grupy, automatycznie nie zrazić drugiej. Trudna sztuka.
Strażnik,
Touche Tokarze Ja tylko pobudzam dyskusję, osobiście mi to generalnie wisi. Są przedmioty - fajnie. Nie ma - też fajnie Nie planuję kupna DA2, bo jak już gdzieś kiedyś napisałem - cRPG mi się znudziło.

Cytat

swoją droga spodziewałem się dodatków typu przebudzenie

A nikt nie powiedział, że takich nie będzie. Ba, jeśli DA2 dobrze się sprzeda, to pewnie zrobią takie dodatki.

Cytat

Powracając do DA2 to EA chce wyciągnąć z tej produkcji DUŻO kasy, a jak wiemy. z pozerstwa nic dobrego jeszcze nie wyszło.

A kto nie chce wyciągnąć dużo kasy z wielomilionowej inwestycji? Chęć zysku jest naturalna, absolutnie logiczna z punktu widzenia ekonomii, a żeby mieć zysk, trzeba promować i dawać ludziom to, na co lecą. A skoro rozdają przedmioty to widać, że dużo ludzi je lubi. Dzięki "dużemu wyciągnięciu kasy" będzie więcej pieniędzy na duże dodatki, kolejne części gry lub zupełnie nowe gry (zapowiadali przynajmniej jedną nową markę rocznie). I szczerze życzę EA, żeby DA2 sprzedało się jak najlepiej.
Gość_*,
Tu już nie chodzi o samą ilość dodatków, bo podczas premiery DA:O BioWare zapowiadało masę dodatków (swoją droga spodziewałem się dodatków typu przebudzenie a nie pancerz czy mieczyk, od tego są mody [moim zdaniem]), lecz jak je zdobyć. Dla kogoś co jest tzw. fanem, kupno gry która go nie interesuje tylko po to by mieć pancerz (Dead Space 2) jest przegięciem. Co do kwestii Wiedźmina 2 to jest to swego rodzaju próba tzn. Jeśli ludzie chcą DLC typu pancerz, miecz, pierścień to to dostaną, jeśli nie, to nie (kwestia zarobków, zwykły biznes). Powracając do DA2 to EA chce wyciągnąć z tej produkcji DUŻO kasy, a jak wiemy. z pozerstwa nic dobrego jeszcze nie wyszło. Moje zdanie jest proste lecz nie wszystkim przypadnie do gustu. Jeśli już tak bardzo pragniesz DA2 to ściągnij z netu. Chodzi o to by dać do zrozumienia że tego typu działania nam nie pasują, a jedyny argument jak do nich dotrze to pieniądze. Wiem działanie nie jest zbyt uczciwe (że się tak wyrażę), ale szczere i prawdziwe. W najgorszym wypadku uznają że marka Dragon Age nie ma racji bytu. Jest to jednak mało prawdopodobne z racji sukcesu DA:O
Tokar,
Poza tym nie płaczę, ale są pewne granice, gdy trzeba powiedzieć "dość, spasujmy!". Patrz na Wiedźmina 2, gdzie rzucili tylko kilka pre-orderowych przedmiotów i siłą rzeczy wszystkich również nie zbierzesz. Jak pisałem we wcześniejszym swoim newsie, powoli maluje się przede mną dość poroniony obraz Hawke, który jako gołodupiec i wyrzutek, będzie posiadał arsenał broni, potrafiący zawstydzić nawet najbardziej doświadczonych poszukiwaczy przygód. Ktoś powie - "nie musisz używać, sprzedaj". No, ok tylko wtedy na początku gry, będę miał taką kasę, że to szok. Inny zripostuje - "nie musisz ich używać w ogóle, wywal to gówno". Prawda, ale z ręką na sercu - wolałbym, aby te dodatkowe graty były porozrzucane gdzieś w grze, w losowych, anonimowych skrzyniach, po pokonaniu jakichś przypakowanych "bad assów". Wtedy miałbym satysfakcje z eksploracji świata, a zwyczajnie nie lubię jak mi pod nos, na złotej tacy przynosi tuzin wystrzałowych artefaktów. Po to płacę za grę te 130 zł, bo oczekuje produktu pełnego, a nie wykastrowanego ze wszystkiego (a później sobie resztę dociągnę i będę miał od razu ekwipunku!). Może nie rozumiem współczesnej branży albo zwyczajnie jestem za stary na gry komputerowe, ale nie mogę przyklaskiwać czemuś takiemu poronionemu.

Poza tym wnioskuje, że dociągnąć te pre-orderowe przedmioty, było można dopiero po kilku miesiącach po premierze gry, a nie od razu "na dzień dobry" Poza tym odlicz "smoczy pancerz", który trzeba było zakupić za niemały pieniądz u Bodahna Razem wychodzi 9 vs 10 na "korzyść" DA 2, a kampania dopiero się rozkręca!
Strażnik,
Zwróć uwagę Tokarze, że ponad połowę przedmiotów ze specjalnych pre orderów można pobrać legalnie i za darmo. Na końcu strony, którą zlinkowałem, jest lista To wciąż sporo całkiem potężnych przedmiotów, o czym przekonałem się na własnym doświadczeniu.
Tokar,
Z tymże przypatrz się, że w przypadku DA2 większość przedmiotów dostajesz praktycznie od razu, w przypadku zwykłego zamówienia pre-order (prócz tej obroży, którą dostajesz za pośrednictwem sklepu EA). Natomiast w "Dragon Age: Początek" nie ma żadnej szansy, abyś zebrał wszystkie pre-orderowe artefakty, bo byś musiał zamawiać grę w dziesięciu różnych sklepach
Strażnik,
Oj już nie płacz Tokarze. Przecież z pierwszą częścią było tak samo. Podliczmy bonusy w pierwszym DA:
- Blood Dragon Armour (liczone jako 1),
- 3 przedmioty w edycji kolekcjonerskiej,
- Lucky Stone (za stworzenie postaci w przedpremierowym edytorze),
- 3 przedmioty zdobywane w Dragon Age: Journeys,
- Mark of Vigilance (za kupienie gdzieśtam t-shirta),
- Memory Band (za pre-order),
- Lion's Paw (preorder na Amazon),
- Feral Wolf Cahrm (preorder w gamestop),
- The Wicked Oath (preorder na Steam),
- Band of Fire (przeroder w sklepie EA),
- Dalish Promise Ring (preorder w Direct2Drive),
- Guildmaster's Belt (preorder w Game Crazy or Mighty Ape),
- The Edge (rejestracja na social.bioware.com),
- Bulwark of the True King (rozdawano),
- Pearl of the Anointed (za kolejny preorder),
- Bregan's Bow (znowu inny preorder).

Razem daje to 20 bonusowych przedmiotów. Ba, sporą ich część można ściągnąć za darmo i całkowicie legalnie - http://dragonage.wikia.com/wiki/DLC tu są odpowiednie linki. I nie pamiętam, żeby ktoś płakał przy premierze DA z tego powodu, facepalmował i złorzeczył.

Z kolei z tej listy: http://dragonage.wiki...agon_Age_II%29 A zatem śmiem twierdzić, że Bioware zmierza w dobrym kierunku, zmniejszając ilość bonusowych przedmiotów.
Kresselack,
To zmierza w naprawdę złym kierunku...
Gość_*,
Jak tak dalej będzie to możemy oczekiwać różdżki albo miotłę Harryego Pottera Czy jakiś innych cudów z produkcji EA. Nic tylko płakać ze śmiechu i wyśmiać EA, bo wątpię by BioWare chciało tworzyć takie "cuda". Sługa robi co PAN każe.
Lionel,

Moje przypuszczenia co do unikatowych przedmiotów, które mogą zostać aktywowane w Dragon Age 2 po przejściu Dragon Age: Legends, zostały potwierdzone.

Związane są one w dużej części z główną postacią gry flash – Evrą, łowcą demonów. Mamy więc do zdobycia:

  • Evra's Might

    Gdy Evra zyskała rozgłos po pokonaniu Sióstr Krwi z Vehnstel, nosił wtedy swój pierścień. Chociaż duży rozmiar solidnego złotego pierścienia przyciąga uwagę, to spełniał on bardziej praktyczną rolę dla Evry – używał go do uderzania demonów w facjatę, czasami powalając jednym ciosem.

  • Evra’s Trophy Belt

    Ten makabryczny pas wypełniony jest ogromnymi zębami, wyszczerbionymi ostrzami, skrawkami skór i fragmentami pancerza. Mówi się, że każda część to trofeum zebrane przez Evrę podczas swych licznych przygód.

  • Air of Confidence

    Zapobiegając katastrofie w Kręgu Maginów w Markham, Evra otrzymał ten pierścień od Pierwszego Zaklinacza. Chociaż nie przykuwa on tak wzroku, jak inne jego sławetne pierścienie, to uważa się, że bohater zawsze miał go na palcu, nawet śpiąc. Prawdziwa magiczna moc błyskotki jest tematem wielu spekulacji prowadzonych przez ministreli.

  • Ivo Family Crest

    Z czasem naszyjnik Domu Ivo został bardziej ozdabiany niż zaplanował to Patron Ivo. Ten starożytny złoty amulet zawiera oryginalną pieczęć. Chociaż żłobienia są dość proste, ostre linie są w pewien sposób interesujące.

  • Dura's Blue Flame

    Ten skorodowany srebrny amulet przebył długą drogę z rąk do rąk przez wszystkie lata. Ciemnoniebieski szafir prawie błyszczy w świetle. Chociaż jego wymyślne zdobienia dawno utraciły swój urok, amulet wciąż posiada pewną dozę majestatu.

Wczytywanie...