Cyniczny towarzysz, który chorobliwie pragnie władzy i w celu własnych, egoistycznych pobudek chce zdobyć koronę poprzez skomplikowane gierki polityczne oraz wyrżnięcie w pień innego rodu szlacheckiego? To byłoby intrygujące. Niestety BioWare postanowił ponownie pojechać najbardziej wyświechtanym schematem w historii cRPG i pierwsze DLC do „Dragon Age II” będzie się skupiać na losach księcia Sebastiana, który szuka zemsty za zabójstwo swoich rodziców. Och... ależ to oryginalne – dosłownie mi kapcie spadły z nóg od niekonwencjonalności tryskającej z tej przygody.
Z dnia na dzień historia Hawke i jego hałastry robi się coraz bardziej przewidywalna i tandetna...
DLC „Książę na wygnaniu”, będzie dostępne za darmo dla posiadaczy wydania Signature Edition (które można zakupić do 11 stycznia, więc jest to ostatni gwizdek dla chętnych) oraz za 560 punktów BioWare dla reszty graczy. Czy warto, czy nie warto – jak zwykle oceńcie sami.
Z innej beczki. Serwis GameZilla target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer">GameZilla postanowił podpytać rodzimy oddział Electronic Arts o kwestie lokalizacji „Dragon Age II”. Jak dobrze wiadomo, „Dragon Age: Początek” doczekał się dubbingu na klasowym poziomie ze śmietanką rodzimej sceny aktorskiej. Czy w przypadku drugiej części będzie podobnie? Niestety nie, dystrybutor planuje tylko lokalizacje kinową – jak tłumaczy, jest to decyzja stricte biznesowa. Trochę szkoda, choć możliwe, że dzięki temu ruchowi EA Polska będzie łatwiej polonizować różnej maści DLC.
Z tej samej wieści możemy się dowiedzieć, że „Mass Effect 2” na PS3 ukaże się tylko w oryginalnej, angielskiej wersji językowej. Decyzja ta nie powinna w sumie dziwić (pamiętając drakę z „Lair of the Shadow Broker”, który jest jednym z części składowych tej wersji), aczkolwiek nie da się ukryć, że brakuje w tym wszystkim konsekwencji.