„Dragon Age: Początek Ultimate Edition” już 26 października - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
„Witch Hunt” okazał się ostatnim dodatkiem do „Dragon Age: Początek” i teraz się zacznie. Przerzucanie, przecenianie, edycja „Game of the Year”, reedycja złota, reedycja srebrna, wydanie w „klasykach gier fabularnych”, pełna wersja w czasopiśmie, a nawet dodawanie jako bonus do płatków śniadaniowych (a nie, przepraszam, wtedy chodziło o ser). Wszystko to, aby tylko doszczętnie wyczyścić magazyny, wcisnąć tytuł tym najbardziej cierpliwym lub niezdecydowanym i jeszcze na tym jakoś zarobić. Co poradzić, takie bezlitosne prawa rynku.
Plik wideo nie jest już dostępny.
Już od 26 października będzie można zakupić pakiet „Dragon Age: Początek Ultimate Edition”, który zawiera pełną wersję gry, oficjalne pudełkowe rozszerzenie „Przebudzenie” oraz dziewięć DLC. Ta specjalna edycja pojawi się oczywiście również w naszym rodzimym kraju, zamówienia można już składać pod tym adresem. 109 zł.? Niezbyt drogo, patrząc przez pryzmat długość gry i tego co ona oferuje.
Prawdziwa okazja dla kolekcjonerów, a ja tylko zachodzę w głowę czy te wszystkie DLC umieszczone będą na płytce, czy też są to zwyczajne kody do pobrania dodatków przez sieć? No i czy rozszerzenia „Leliana's Song”, „Golems of Amgarrak” oraz „Witch Hunt” zostały w końcu spolonizowane? Rodzimy dystrybutor jest tajemniczy, ale jeżeli odpowiedzi na powyższe pytania okazałyby się pozytywne, to jestem przekonany, że zainteresowani tą edycją byliby również gracze, którym Thedas nie jest obce.