Ja radzę wysłać jednego z golemów do Wyroczni i chronić bramy a wojska niech stoją tak żeby blokowały dojście do Wyroczni ważne, żeby mieć dobrą broń(np. miecz dwuręczny) i zbroję(np. zbroja ze skóry czerwonego smoka). Dodatkowo, jeśli nie było wykonane zadanie o tej córce która chciała zabić własna matkę Ród Canthar(czy jakoś tak) sprzeciwi się i będzie walczył po stronie Valsharessy
Wojna o Lith My'athar - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
no a jak a przy okazji zagladaj tu jeszcze to sobie popiszemy i wymienimy zdania na temat NWN-a napisz ile masz lat
To nie temat od tego.
To nie temat od tego.
No tak kody i wszystko jasne wiem tylko że jak grałem to do ochrony wyroczni wysłałem devę Lavoreę (czy jakoś tak) i golemy z wyspy tych, że golemów Oczywiście sam trzymałem się blisko wyroczni.
a kody DebugMode 1 ipo sprawie daj Wyroczni większą kondycję
SetCON 250
i już
SetCON 250
i już
To niech ktoś zamknie, a ostatnim jego postem będzie opinia, że Tenser jest absolutnie najlepszym czarem czarownika w całym NwN. Jest tak dobry, że aż w NwN2 musieli go osłabić, żeby nie można było rozwalać wszystkich i wszystkiego To powodzenia w piekle.
Ok, dzięki za pomoc Już mam trzeci rozdział. Podczas wojny obrałem trochę inną taktykę - w większości punkty proponowane przez Wiktula. Przede wszystkim raz na jakiś czas rzucałem Przemianę Tensera, a na dziewiątym poziomie tylko Zawodzenie Banshee - chyba jeden z moich ulubionych czarów Bardzo pomocne okazały się również zwoje - dwa Plugawe Uwiądy, jeszcze jedno Zawodzenie Banshee, Dziwa (chociaż są zdecydowanie słabsze niż Zawodzenie)... Jako że przy finalnym starciu z Valsharessą miałem już wszystkie czary "odnowione" jak po odpoczynku zabicie jej było bułką z masłem - Plugawe Uwiądy, Epicki Czar Wielkie Zniszczenie, Tęczowe Kolory + cała masa zaklęć ochronnych i ulepszających wystarczyło.
Temat można chyba zamknąć
Temat można chyba zamknąć
Odpoczynek nie jest możliwy, przynajmniej mnie się nie udało znaleźć odpowiedniego miejsca a szukałem dość usilnie.
Oj, ręki ani głowy nie stawię, bo dość dawno nie grałem, ale jestem przekonany, że nie. Powinieneś mieć chyba autosave z przejścia od obronionej bramy do samego miasta, ale tu już nie jestem przekonany. Odpoczynek byłby zbyt łatwy w kontekście konieczności pospiesznego ratowania Wyroczni
Ok, dzięki za rady Zaraz jeszcze raz spróbuję wygrać ze zmianą postaci, a jak nie dam rady to wczytam save'a z początku bitwy i spróbuję rzucać jak najmniej czarów na poprzednich etapach stosując się potem do Twoich rad Jeszcze jedno pytanie. Czy da się chociaż raz gdzieś odpocząć od początku bitwy?
Zatem moja rada. Po pierwsze - nasuwaj zatrzymanie czasu, kiedy tylko znajdziesz się w centrum zabawy. Następnie molestuj co i kogo się da Uwiądem, Zapalającą Chmurą, Kolorami, Stożkiem i Nawałnicą. Na pewno sam dobrze wiesz, że jeśli rzucisz wszystkie te obszarówki w ciągu pięciu tur, to nikt nie będzie miał tam już kręgosłupa. A jeśli jednak ktoś taki się znajdzie albo wypstrykasz się z amunicji, to dobij resztę ręcznie Tenserem. Widmowego Zabójcę sobie odpuść, już w Luskanie prawie wszystko miało zbyt wysokie SW, żeby się po tym choćby zachłysnąć. Miecz Mordekainena jest dobry, ale cholerycznie krótko trwa i nie wiem jak się sprawdzi w tej bitwie, więc szkoda czasu na rzucanie tego czaru, lepiej rzucaj któryś z ofensywnych.
Mądrość u czarownika nie ma związku z niczym, im mocniejsze te czary tym mniej ich masz i nic się na to nie poradzi.
Mądrość u czarownika nie ma związku z niczym, im mocniejsze te czary tym mniej ich masz i nic się na to nie poradzi.
Nawet jeśli się gdzieś tam kręci, to jak widać i tak niewiele daje skoro Wyrocznia ginie
Co do czarów to spis tych co sobie wybrałem (poziomy 4-9 jako że raczej z czarów z niższych poziomów nie korzystam - pomijając ognistą kulę, zobaczenie niewidzialnego i siłę byka ):
IV: Lodowa Nawałnica, Widmowy Zabójca, Kamienna Skóra, Ulepszona Niewidzialność
V: Stożek Zimna, Kwasowa Opoka Mestila, Rozdzielająca Dłoń Bigby'ego, Unieruchomienie potwora
VI: Przemiana Tensera, Klosz Niewrażliwości, Większe Rozproszenie
VII: Tęczowe Kolory, Miecz Mordenkainena, Tarcza Cieni
VIII: Plugawy Uwiąd, Przeczucie, Zapalająca Chmura
IX: Zmiana postaci, Zatrzymanie Czasu, Zawodzenie Banshee
Wiem, że niewiele ten spis da, ale co tam Aha, i największy problem polega na tym, że większość czarów rzuciłem w poprzednich etapach bitwy... A jakoś nie chce mi się wczytywać stanu gry z początku bitwy Kurde, że nie zostawiłem sobie stanu gry sprzed bitwy
Mam jeszcze pytanie. Czy większa mądrość pozwala na wybranie większej ilości czarów u czarownika czy nie?
Co do czarów to spis tych co sobie wybrałem (poziomy 4-9 jako że raczej z czarów z niższych poziomów nie korzystam - pomijając ognistą kulę, zobaczenie niewidzialnego i siłę byka ):
IV: Lodowa Nawałnica, Widmowy Zabójca, Kamienna Skóra, Ulepszona Niewidzialność
V: Stożek Zimna, Kwasowa Opoka Mestila, Rozdzielająca Dłoń Bigby'ego, Unieruchomienie potwora
VI: Przemiana Tensera, Klosz Niewrażliwości, Większe Rozproszenie
VII: Tęczowe Kolory, Miecz Mordenkainena, Tarcza Cieni
VIII: Plugawy Uwiąd, Przeczucie, Zapalająca Chmura
IX: Zmiana postaci, Zatrzymanie Czasu, Zawodzenie Banshee
Wiem, że niewiele ten spis da, ale co tam Aha, i największy problem polega na tym, że większość czarów rzuciłem w poprzednich etapach bitwy... A jakoś nie chce mi się wczytywać stanu gry z początku bitwy Kurde, że nie zostawiłem sobie stanu gry sprzed bitwy
Mam jeszcze pytanie. Czy większa mądrość pozwala na wybranie większej ilości czarów u czarownika czy nie?
To faktycznie źle, że nie wziąłeś tego czaru, ale już po herbacie. Masz chociaż w takim razie Bramę? Albo Zatrzymanie Czasu? Władca Baalorów powinien dać radę obronić Wyrocznię. Ewentualnie ze dwa razy przyzwany. I powinna tam się kręcić Deva uwolniona u Vixthry, ona chyba nie była taka cienka.
Zamęczam Was dzisiaj
Nie daję rady wygrać tej wojny. Najlepsze czary wykorzystałem na poprzednich etapach wojny, teraz jestem w centrum Lith. Rzucam na siebie garść czarów wzmacniających itp. i zamieniam się w Balora (czarownik lvl 25). Wszystko siepię równo i rozdaję strach na lewo i prawo, ale i tak szybko drowy zabijają tą hadrę, Wyrocznię. Mogła by się debilka gdzieś schować a nie stoi w centrum miasta i ginie na dwa razy... Jak ją ochronić? Żałuję, że nie wziąłem czaru epickiego przyzwanie czerwonego smoka... Teraz poziomu już nigdzie nie wbiję. I szlag mnie trafia. Jakieś porady?
Nie daję rady wygrać tej wojny. Najlepsze czary wykorzystałem na poprzednich etapach wojny, teraz jestem w centrum Lith. Rzucam na siebie garść czarów wzmacniających itp. i zamieniam się w Balora (czarownik lvl 25). Wszystko siepię równo i rozdaję strach na lewo i prawo, ale i tak szybko drowy zabijają tą hadrę, Wyrocznię. Mogła by się debilka gdzieś schować a nie stoi w centrum miasta i ginie na dwa razy... Jak ją ochronić? Żałuję, że nie wziąłem czaru epickiego przyzwanie czerwonego smoka... Teraz poziomu już nigdzie nie wbiję. I szlag mnie trafia. Jakieś porady?