Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Trzeci najazd Marsjan "!
Muszę szczerze się przyznać, że z polskim science-fiction jestem nieco na bakier. Jedynym autorem, którego wiele książek przeczytałem, jest Stanisław Lem, innych pisarzy liznąłem jedynie pojedyncze pozycje. Stąd też o panu Marku Oramusie dowiedziałem się dopiero, gdy dostałem jego najnowszą książkę do recenzji. Wnet w ruch poszedł wujek Google i przejrzałem kilka komentarzy dotyczących poprzednich utworów wymienionego pana. Generalnie obraz, jaki uzyskałem, mówił, że dzieła te są bardzo poczytne i mają dobre opinie wśród czytelników. Dodatkowo, opis na okładce był co najmniej intrygujący i kazał niezwłocznie zabrać się za książkę. Podbudowany, nie zwlekałem dłużej i wziąłem się za lekturę.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!