Graczu! Uważaj na hordy cyberzłodziei! - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Sosna,
Widziałem to w tv i przyznam szczerz, już dawno się tak nie uśmiałem, gra to jedno ale wydawanie na to takich pieniędzy...
Kresselack,
Oglądałem te Fakty i zastanawiałem się, jaki procent oglądaczy zrozumie, o co tak właściwie w reportażu chodzi, a jaki procent rozumiejących nie uśmiechnie się z politowaniem.
manfret,
ja pierdziele takie rzeczy w Olsztynie??!! LOL. Pewnie jacys gimnazjalisci chcieli swa postac podpakowac i tyle.
Mortton,
I pomyśleć, że gry miały bawić a nie stawać się cześcią życia.
Tokar,

tvn24, kamil durczok

Sezon ogórkowy w ogólnopolskich mediach można spokojnie uznać za otwarty. Okresu tego nie sposób by było zaliczyć jako udanego, gdyby w rodzimych dziennikach informacyjnych nie pojawiła się wiadomość, zahaczająca w jakiś sposób o branże gier komputerowych.

Generalnie dziennikarze nigdy nas nie rozpieszczali i zazwyczaj mieszali wizerunek gracza z błotem, robiąc nam popularny „czarny PR” – a to dzieciak uderzył matkę krzesłem, bo przerwała mu rozgrywkę w „Tibii”, tam afera o satanistyczne symbole w „Diablo II”, tutaj klinika dla uzależnionych graczy. Uwalenia stołu pana Durczoka jeszcze nam nie zarzucili, ale kto wie co przyniesie przyszłość – może tajemniczy „Rurek” jest zapalonym graczem? Szary człowiek, nieobeznany z wirtualną rozrywką, może pomyśleć o nas jako o zgrai szajbusów bez życia. Choć z drugiej strony, jakieś ziarenko prawdy w tym jest.

Tym razem jednak jest inaczej, bo pod lekko prześmiewczym płaszczykiem, reporterzy poruszyli bardzo frapujący problem. Skoro więc tak popularne media jak „Dziennik” czy „TVN”, zajęły się sprawą tajemniczej kradzieży magicznego ekwipunku (o wartości 900 zł.) w grze „Metin 2”, na jednym z olsztyńskich osiedli, to byłoby sporym nietaktem, gdyby i nasz serwis sprawy tej nie pokazał. Ku przestrodze, rzecz jasna, bo sprawa jest poważna. W końcu nasz gatunek i tematyka, a kwestia wirtualnych przestępstw jest bliska każdemu, kto choć raz zanurzył się w świat gier MMORPG. Co ciekawe służby policyjne zgłoszenie przyjęły całkiem poważnie (no… teraz to już raczej nie mają wyboru) i są już na tropie cybercwaniaka – grozi mu do 3 lat więzienia za „przywłaszczenie mienia”.

Plik wideo nie jest już dostępny.

Padliście kiedyś ofiarą podobnego cwaniaczka? A może macie jakieś sposoby, aby zapobiec wirtualnej kradzieży?

Wczytywanie...