Co racja to racja. Ale miał on trafiać w gusta praworządnych ludzi, miłujących spokój a nie psychopatów. Poważniej mówiąc to jedynie trzymałem go przez jakiś czas w drużynie by zdobyć specjalizacje templariusza.
O dziewczynach - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Cytat
Próbował ktoś mieć romans kobietą kranoludem?
Ja na pewno nie
A ja piesiuia nazwałem Maciuś
Ale jak gram kobietą (co się zdarza bardzo często) (byle jakiej rasy) zwykle romansuję z pierwszym kolesiem z naszej drużyny, tym razem się nie dało, Alistar był bezadziejny według mnie.
Wiesz nie jest to aż tak dziwne ale co do psa to uwielbiałem go wysyłać by poszukał czegoś ciekawego w różnych lokacjach a szczególnie, że nazwałem go Szperacz. Próbował ktoś mieć romans kobietą kranoludem?
Ciekawostka.
Morrigana bardzo się lubi kłócić z pieskiem
Serio!
Morrigana bardzo się lubi kłócić z pieskiem
Serio!
Uwierz w internetową społeczność i poproś o modyfikację to pewnie się zgodzą. xD
Co z tego, że z pniakiem ogoliłbym nogi mu i został najlepszym piłkarzem w polskiej reprezentacji a jako hemo baliby się mnie wyrzucić bo bym ich zaskarżył o ksenofobie.
Co z tego, że z pniakiem ogoliłbym nogi mu i został najlepszym piłkarzem w polskiej reprezentacji a jako hemo baliby się mnie wyrzucić bo bym ich zaskarżył o ksenofobie.
Taa, najlepiej mieć z pieśkiem (szkoda, ze nie nie da)
W sumie nie są to romanse na poziomie Jaheira z BG2 ale najbardziej do gustu przypadła mi ten z Leilianą choć jako pierwszy dokonałem tego zbrodniczego czynu i miałem romans czysto męski jako krasnolud wraz z elfem .
Ale taką stereotypową, kobiecą zazdrość to akurat dobrze zaimplementowali twórcy gry - nawet jak nie romansowałem ani z Lelianą, ani z Morrigan, to i tak obie były cholernie zazdrosne
Ja jak niejednokrotnie przechodziłąm grę, to w trakcie jednej rozgrywki przespałam się równoczesnie z Morrigan i z Lelianą. Tyle, że kiedy Morrigan nie trzeba w sobie rozkochac to z Leliana własnie jest gorzej najlepiej najpierw wziasc sie za Leliane a pozniej za wredna wiedzme Mi sie udalo, ale te pozniejsze sceny zazdrosci bezcenne xD
a propo mlodej Wynne, wystarczy dobrze poszukac na http://dragonage.nexusmods.com//?
Tu jest duzo fajnych, darmowych przede wszystkim modów, raz mi sie włąsnie nawet rzucil romance mod z Wynne, ale tak mnie to zniesmaczylo, ze nawet nie wchodzilam w podglad pliku
Sprawdzaj posty przed wysłaniem - trochę dużo w nich literówek.
a propo mlodej Wynne, wystarczy dobrze poszukac na http://dragonage.nexusmods.com//?
Tu jest duzo fajnych, darmowych przede wszystkim modów, raz mi sie włąsnie nawet rzucil romance mod z Wynne, ale tak mnie to zniesmaczylo, ze nawet nie wchodzilam w podglad pliku
Sprawdzaj posty przed wysłaniem - trochę dużo w nich literówek.
Użytkownik Obserwator dnia piątek, 26 sierpnia 2011, 14:09 napisał
Można bosiaxd można.Krasnoludy w DA:O nie są dyskryminowane z tego powodu ,ale ja nie wyobrażam sobie, żebym
grając jako pani krasnolud mógł romansować z Alistairem czy Zevranem.To by było bardzo dziwne
grając jako pani krasnolud mógł romansować z Alistairem czy Zevranem.To by było bardzo dziwne
Jedna dziewczyna bardzo kochała Alistaira i grając w DA: O kobietą krasnoludem romansowała z nim . Nie wiem, czy to jest mod, ale wyglądało realistycznie .
Ja grałem kransoludem i całość wyglądała mega pokracznie heh. I cały czas miałem wrażenie jakby brali mnie za człowieka.
Cytat
Grając krasnoludem można romansować ?? o.O nie wiedziałam O.o
Można bosiaxd można.Krasnoludy w DA:O nie są dyskryminowane z tego powodu ,ale ja nie wyobrażam sobie, żebym
grając jako pani krasnolud mógł romansować z Alistairem czy Zevranem.To by było bardzo dziwne
Ja grałem krasnoludem... i opcje romansowe z ludzkimi kobietami były (dla zatwardziałego oldschoolowego dwarfa) czymś niepojętym i dziwnym
Użytkownik Lionel dnia poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 19:38 napisał
Powiem szczerze, że żadna z kobiecych opcji romansowych do mnie nie przemawiała. Morrigan jest tą niby chaotyczną złą tajemniczą kobietą. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie jej ciągły cynizm i znudzenie drużyną, jednak taka postać w drużynie starczy, nie lubię, gdy zabiera się moją rolę. Z drugiej strony Leliana, natchniona i infantylna. Czułbym się dziwnie cokolwiek jej mówiąc nieprzyzwoitego czy też robiąc.
Dlatego też w pierwszym podejściu zagrałem kobietą, która miała o wiele lepsze perspektywy. Zevran to przynajmniej miał pewną, ciekawą dla mnie, historię i jakoś nie miałem problemów z polubieniem go. Natomiast Alistair to już inna historia - jeżeli już romansować z facetem to tylko badboy'em.
Dlatego też w pierwszym podejściu zagrałem kobietą, która miała o wiele lepsze perspektywy. Zevran to przynajmniej miał pewną, ciekawą dla mnie, historię i jakoś nie miałem problemów z polubieniem go. Natomiast Alistair to już inna historia - jeżeli już romansować z facetem to tylko badboy'em.
Zgadzam się ze wszystkim oprócz tego, że lepiej romansowac Zevrana niż Alistaira ... No, ale co ja dziewczyna mogę o tym wiedziec . xD
Powiem szczerze, że żadna z kobiecych opcji romansowych do mnie nie przemawiała. Morrigan jest tą niby chaotyczną złą tajemniczą kobietą. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie jej ciągły cynizm i znudzenie drużyną, jednak taka postać w drużynie starczy, nie lubię, gdy zabiera się moją rolę. Z drugiej strony Leliana, natchniona i infantylna. Czułbym się dziwnie cokolwiek jej mówiąc nieprzyzwoitego czy też robiąc.
Dlatego też w pierwszym podejściu zagrałem kobietą, która miała o wiele lepsze perspektywy. Zevran to przynajmniej miał pewną, ciekawą dla mnie, historię i jakoś nie miałem problemów z polubieniem go. Natomiast Alistair to już inna historia - jeżeli już romansować z facetem to tylko badboy'em.
Dlatego też w pierwszym podejściu zagrałem kobietą, która miała o wiele lepsze perspektywy. Zevran to przynajmniej miał pewną, ciekawą dla mnie, historię i jakoś nie miałem problemów z polubieniem go. Natomiast Alistair to już inna historia - jeżeli już romansować z facetem to tylko badboy'em.
Cytat
Przez całą grę grając z Morrigan miałem wrażenie jakby najpierw ktoś ją zaprojektował na okładkę a potem przyszedł pomysł aby ją umieścić w grze
Tak samo było z Mirandą (ME2) ,ale od czego są mody.Gram obecnie z takim w, którym twarz Morrigan jest taka sama z okładki gry .
Cytat
I z tego ci widziałem w DA2 nadal robi za dziewczynę na okładkę
Tutaj się mylisz drogi kolego DA2 reklamuje Hawke i sam nie wiem czy to był dobry wybór.
Cytat
Ale tru, Leliana ma w sobie coś z dziecka. Dziecka które zakrada się za plecy i wbija nóż w wątrobę hehe
Dla mnie Leliana jest w porządku tylko trzeba ją oczywiście lepiej poznać.A tak poza tym jak się nudzi romansowanie z Morrigan lub Leliana zawsze można zagrać szarą strażniczką i lepiej poznać Alistaira lub Zevrana .
Cytat
Oto właśnie chodzi w grach RPG.Mamy poznawać towarzyszy,zaprzyjaźnić się z nim lub poromansować.Bishin przesadzasz z tą Morrigan. A oprócz Morri jest też Leliana ,która ma w sobie coś .
Przez całą grę grając z Morrigan miałem wrażenie jakby najpierw ktoś ją zaprojektował na okładkę a potem przyszedł pomysł aby ją umieścić w grze. I z tego ci widziałem w DA2 nadal robi za dziewczynę na okładkę.
Ale tru, Leliana ma w sobie coś z dziecka. Dziecka które zakrada się za plecy i wbija nóż w wątrobę hehe.
Cytat
Można grę przejść na kilka sposobów,więc jest mozliwość poznania lepiej towarzyszy.Dopiero po zagraniu magiem odkryłem, że Sten jest w miarę interesującą postacią.
Dobrze wiedzieć.
Cytat
Cóż złego jest w podziwianiu młodszej Wynne? Takie gry zakładają, że nasza wybranka jest ładna i w ogóle super. Wiadomo, to nierzeczywiste, ale przecież to tylko gra.
Courun ja też nie widzę w tym nic złego.Sam nawet zmieniłem twarz dla Leliany i Morrigan. Wyglądają nieco teraz lepiej.A przy okazji jak pisałem o tym pakiecie modów to on znajduję się w http://www.fileplanet.com/
Z góry przepraszam jak kogos wprowadziłem w błąd .