Tyle, że takie przedmioty zdarzałyby się bardzo rzadko, albo można je stworzyć u jakiegoś kowala czy kogoś podobnego za bardzo rzadkie przedmioty. Albo szukanie odpowiednich receptur na stworzenie jakiegoś itemka z kilku niezwykle rzadkich itemków. Ludzie by mieli dylemat "poświęcić tak świetne itemy dla jednego z umiejętnością całkiem dobrą". Zobaczymy jak to się okaże w praniu. Chociaż nie powiem, że słowa runiczne nie są dobrym rozwiązaniem szczególnie, że runki miałyby być bardzo rzadkie.
Przedmioty dające cudze umiejętności w "D3" - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Tyle, że takie przedmioty zdarzałyby się bardzo rzadko, albo można je stworzyć u jakiegoś kowala czy kogoś podobnego za bardzo rzadkie przedmioty. Albo szukanie odpowiednich receptur na stworzenie jakiegoś itemka z kilku niezwykle rzadkich itemków. Ludzie by mieli dylemat "poświęcić tak świetne itemy dla jednego z umiejętnością całkiem dobrą". Zobaczymy jak to się okaże w praniu. Chociaż nie powiem, że słowa runiczne nie są dobrym rozwiązaniem szczególnie, że runki miałyby być bardzo rzadkie.
Też tak uważam, choć słowa runiczne o wyjątkowej rzadkości (np. sześć run jakichś porąbanych poziomów i unikatowości, jak Zod, Ber czy Pul) lub superunikalne przedmioty / zestawy (Griswold itp.) dające okazyjnie cudze zdolności są niezłe (np. mocniejsza wersja Enigmy z BattleNet, która Teleportację daje zupełnie losowo przy otrzymaniu ciosu). Ale też przedmioty dające umiejętności mojej klasy postaci mogą prowadzić do totalnych przepaków, jak u paladynów biegających z prędkością światła, mających na siebie 4 lub 5 różnych aur aktywnych jednocześnie.
Lepsze już by były przedmioty, które dają umiejętności ogólnie nie występujące u żadnej z postaci. Bardziej ciekawe, unikatowe i wyjątkowe. Przez to każda postać jeszcze bardziej byłaby zróżnicowana i wyjątkowa. Każda postać ma własne unikatowe umiejętności i do tego jeszcze umiejętności, których nie ma żadna. Pochłonęłoby to więcej pracy to fakt, bo jednak musiałyby być to umiejętności, które nie zachwieją balansu między postaciami.
W ciszy panującej ostatnio wokół "Diablo III" w umysłach graczy rodzą się kolejne pytania. Jedno z nich dotyczyło pojawienia się w grze przedmiotów umożliwiających korzystanie z umiejętności należących do innych klas postaci, co znamy dobrze z "Diablo II". Chodził tu przede wszystkim o słowa runiczne, dające dodatkowe umiejętności właścicielom przedmiotów. Właśnie to pytanie wyrwało Bashioka z milczenia.
Pytanie, czy też raczej opinia, odnosiło się głównie do "Enigmy", pozwalającej graczom na korzystanie z Teleportacji niezależnie od klasy postaci. Argumentem przeciw wprowadzeniu takich rozwiązań do nowej odsłony sagi o Diablo było to, że za sprawą umiejętności ze słów zacierają się granice miedzy postaciami i znika unikatowość zdolności przypisanych tylko im, gdyż stają się ogólnodostępne.
Dodatkowo pognębiono twórców "D2" stwierdzeniem, że jedynym powodem wprowadzenia bonusowych umiejętności ze słów była stagnacja systemu gry, która liczyła sobie wówczas 6 lat. Jak odpowiedział na to Bashiok?
3 lata, o połowę mniej. To jednak wciąż dość długi czas jak na grę. Uważam, że to JEST ekscytująca cecha. Tworzenie przedmiotów dających ci zdolności innych klas? Cholera, tak, zamierzam zagrać jeszcze raz, to brzmi ŚWIETNIE. Ale to, które zdolności były udostępniane, zależało od długoterminowych efektów. Co więcej, są to generalnie słowa trudne do ułożenia w normalnych okolicznościach. Dość łatwo usprawiedliwić tworzenie takich przedmiotów założeniem, że tylko kilka osób będzie biegało po świecie mając te moce do dyspozycji.
Jeśli chodzi o Diablo III, nie powiedziałbym “nigdy”, ale zapewnianie sposobu na dostęp do zdolności innych klas nie jest czymś, na czym koncentrujemy się lub co planujemy na najbliższą przyszłość. Myślę, że parę lat po premierze gry będziemy potrzebować sposobu na dodanie jej pikanterii, a właśnie to jest, mówiąc szczerze, najłatwiejszą metodą. Myślę też, że mamy dość wiedzy, umiejętności i doświadczenia do sprawowania inteligentnej kontroli nad takimi rzeczami. Chciałbym mieć też nadzieję, że te sprytne rozwiązania mogłyby pomóc nam w znalezieniu lepszych sposobów na utrzymanie interesującego charakteru całości.
Na to, że w "D3" zabraknie takich przedmiotów, poza powyższą wypowiedzią Community Managera, wskazuje również fakt, że słowa runiczne jako takie w nowej odsłonie przestaną istnieć, o czym pisaliśmy tutaj.