FPS - Odpowiedź

Jrzeli chodzi o shootery to napeno Unreal, jedynka byla cudowna, pierwsza 10 w CDA, niestety dwojke schrzenili:( Co do sieciowek to najbardziej podobal mi si UT w odslonie pierwszej, potem seria zabardzo upodobnila sie do Quaka. No a teraz jezeli chodzi o Max'a, w zasadzie niewazne jest czy to FPP, czy TPP, ja ta gre po prostu kocham, szczegolnie czesc druga. Najsmieszniejsze jest to, ze w grze tego typu najbardziej podoba mi sie klimat, fabula i dialogi.

1.Unreal
2.Half Life 2
3.Doom 3
Ale mi fajnie wyszlo^^. Unreal bo jest niedoscignionym wzorcem, Half Life 2 (+ Counter Source) bo strasznie mi sie podoba fizyka w tej grze, a Doom 3 bo lubie sie nie wysypiac

milo mi, milo mi ;] no coz... przyjmijmy wersje zrecznosciowa po prostu sugerowalem sie sama przynaleznoscia do grupy "strzelanek z widokiem zza plecow " ale ok - consensus musi byc

Tja... pamiętamy Cię Panie „huberthc”. Jak mogłeś w to wątpić, i oczywiście witamy z otwartymi rękami.
Nie ma to jak się czepiać szczegółów...no chyba, że kogoś to bardzo rajcuje. Więc, jakby to powiedzieć, cieszę się, że mogłem sprawić Ci odrobinę przyjemności. Rzadko mi to wychodzi, nawet nieświadomie a tu... taki miły akcent.
No ale dość żartów i poufałości tek żeby nie przedobrzyć podczas naszego pierwszego spotkania "po latach"

Ale na serio to wracając do tematu polemizował bym, do jakiego gatunku zaliczyć Maxa Payne'a czy do TPP czy do FTP a może to po prostu gra zręcznościowa. Posiłkuję się tu może dość kulawą teorią wynikającą z tego, że np.: w Unrealu Tournamencie 2004 oraz 2003 można przestawić tryb na osobę trzecią jednak zalicza się ją dalej do FTP. Albo taki Ghost Recon tryby rozgrywki to trzecia lub pierwsza osoba a zalicza się ją do gier typu Akcion do FTP. Więc podstawa wynikającego problemu leży prawdopodobnie w konflikcie definicji wyżej wymienionych gatunków, przynajmniej ja bym to tak określi, ale oczywiście mogę się mylić.

HA! max payne to nie fps tam masz perspektywe 3ciej osoby

Nie da się ukryć, że w części pierwszej IGI brak zapisu w dowolnym momencie gry był czasami wręcz irytujący, ale patrząc an to z innej strony podnosił poziom rozgrywki. Można jednak wnioskować na podstawie niektórych wypowiedzi, że prawdziwym zawodowcom :514: to nie przeszkadzało. Abstrahując jednak od IGI z fajnych FPS można wyróżnić:

1.Quake - za tak zwaną „grywalność”
2.Medal of Honor & Call of Duty - za fabułę
3.Max Payne - za klimat*

*jednak jak to było wspomniane powyżej jest za krótki ale i tak gra się nieźle, nie wiem jak Wy ale ja często do niego wracam do jedynki jak i do dwójki.

Tak to prawda. Juz od pierwszej planszy gracz jest wystawiony na ogromne trudności. Całego nie przeszedłem bo grałem u kolegii. Ale doszliśmy do którejś planszy z rzędu. Gra wymaga skupienia i wprawy w takie gierki. Fabuła jest bardzo ciekawa.

To jest odpowiedź na post Rincewinda. Bo Angela mnie wyprzedziła. :lol:

obie czesci sa dziecinnie proste i maja od groma bugow ;[[[[ szczegolnie 1 czesc jesli chodzi o fpp to tylko half-life i quake3 ewentualnie lapie sie jeszcze counter strike, call of duty i medal of honor + dodatki reszta to kicz ;]

No, ale dwójka podobno jest cholernie trudna. .

Fajnym FPS-em jest też Project IGI. Błędem w 1 jest to, że w trakcie nie mozna zapisywać. W 2 się to poprawiło.

Ja przeszedłem Medala podstawę i Call of Duty. Fajne gierki, szczególnie ta druga (szkoda, że taka krótka, ale podobno dodatek wychodzi). W Unreala i Quaka nie grałem więc nie wiem, ale mnie jakoś nie pociągają "futurystyczne" FPS'y

Typowe rozwalanki: Unreal rulez
Nie Typowe rozwalanki : ) : FarCry
Bardzo nie typowe FPS: cała seria Thief (choć to w sumie już nie FPS tylko skradanka)
Wojenne: Medal of Honour
Rozrywkowe: max Payne 1 i 2

Max Payne jest zbyt krótki dla mnie. Szybko się nudzi :lol:

Z medalem mogę się zgodzić po przeszedłm ale ja i tak wole Maxa Payna (czyt. Pain'a)

Quake jest fajny ale Unreal (wszystkie części oprócz jedynki) lepszy. A z wojnnych FPS - ów najlepszy jest Call of Duty, Battlefield i Medal of Honor.

Quaka co prawda grałem mało ale wiem jedno to gówno nie dla mnie

jesli chodzi o fps to gralam tylko w quake3 choc na lanie czasem dalej gram z ludzmi z osiedla a pozatym w cs'a gram po necie obecnie i obie gry sa swietne ))

teraz jest fajnie, ludzie sa wyrozumiali dla noobow, a z tym dowódcą to nie wiem o co ci chodzi pewnie kiedys sie tracilo punkty jak sie skwasiło sprawe Obecnie jestem w fazie testów nowego patcha - 2.1.0

No cóż... Quake III na serwerach nadal ma się dobrze, świętując kolejne tryumfy i z miesiąca na miesiąc przybywa mu graczy więc coś w nim musi być, że tylu się w nim "zakochuje"

PS.
Jak wygląda sprawa z "Americans Army" słyszałem coś o niej ale dawno temu kiedy niewielu w necie chciało być dowódcą oddziału , jak to się teraz ma?

Ja tez nie gralem jeszcze w 2004 a to dlatego ze nie sciagam bo zajmuje 6 CD . A co do reszty FPSow to gram w Americas Army - ciekawa gierka, tylko na net, symulacja zolnieza najwiekszej armii swiata, a w te wszystkie opisane przez Was fpsy tez gralem, ale to nie sa gry w ktorych sie czlowiek zakochuje Pogra sie troche i w odstawke... Nawet ten oslawiony nowy Painkiller - pogralem ze 2 dni i sie znudzil Pozdrówki