Mistrz i Znawca - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Dany,
Do mistrzostwa to mi może daleko, ale bardzo dobrze znam wszystkie Gothici, Fallouty, Diablo2 i LoD, Dungeon Siege, ale znam się także na Morrowindzie, świecie D&D, Warhammera, Wiedźmina, Neuroshimy, Star Wars. Nie grywam w gry po tyle razy jak moi przedmówcy, ale dużo już wiem po pierwszych kilku przejściach. Poza tym jednak najbardziej kocham Gothica.
Hawkwood,
Podobnie jak jeden z moich szanownych przedpisców ( ), oświadczam, że nie czuję się mistrzem i Panem Bogiem w jakiejkolwiek grze... Chociaż w NWN z dodatkami grałem dwadzieścia parę razy (wczoraj skończyłem HotU spluwając z odrazą - okazało się, że nigdy nie zaznam prawdziwej miłości... ;( ), BG2 kilkanaście, kiedyś zgrywałem się w Diablo 2 dniami i miesiącami, KotOR - y oba dręczę regularnie... Mistrzem nie jestem, choć grywałem rozmaitymi rasami i klasami, ale nigdy nie decydowałem się na grę po mrocznej stronie. Stąd też na pewno nie mam pojęcia o wszelkich niuansach dostępnych w tej opcji. Ale chyba się nie zdecyduję...
Lord Andre,
Gothic I i II to moja dewiza mistrzem sie nie nazwe (skromny) ale znam sie nawet na tych grach i diablo II LoD
Qurnik,
Czy jestem w graniu w coś mistrzem ? Nie . Po pierwsze dlatego , że w singlu nie mam odniesienia - skąd mam wiedzieć jak Wy gracie , jak inni gracze ? W multi nie grywam (pare razy ET i to wszystko) , więc też nie mamy mowy o porównaniu . Gdyby mnie ktoś pytał w co jestem dobry - odpowiedź jest prostsza . Na takie pytanie odparłbym : Sacred , Rome Total War , Gothic 2 Noc Kruka . Nie zmienia to jednak faktu , że mistrzostwa nie osiągnąłem i dopóki nie będzie szansy , by się sprawdzić , to nie powiem : "JESTEM MISTRZEM !" (chyba , że w euforii po jakimś spektakularnym zwycięstwie , ale to już inna kwestia ) . Jakieś mistrzostwa w R:TW i może wyjdzie , że naprawdę jestem niezatapialny ? (w co wątpię ...)
VL,
I tu pchnie się pytanie: Czy jesteś w nich Mistrzem, czy tylko lubisz. Patosie?
Lord_Patos,
Ciesze się że zainteresował Was ten topic.
Wracając do mnie , zapomniałem dodać że uwielbiam wszystkie crpg.
Wielokrotnie przechodziłem Neverwinter Nights i naprawdę bardzo polubiłem tego cudnego crpg.
Niestety nie mam żadnych z dodatków , więc za mistrza się nie uważam.
Jednak wszystko przedemną , mam nadzije ze jak stanieje Edycja Kolekcjonerska to kupię cały pakiet i zarżnę całe noce nad nowym obliczem NWN.
Bardzo lubię i znam jeszcze :
Diablo II
Dispel
Piraci z Karaibów
i wiele innych których teraz za cholere nie mogę sobie przypomnieć ......
VL,
Mistrz? No bo ja wiem...Może Vampire: Redemption ? Przeszedłem tę grę kilkanaście razy i chyba nie ma nic czego bym nie wiedział. NWN nie jestem mistrzem gdyż nie udało mi się skonczyć WSZYSTKICH questów więc nie powiem że Mistrze ze mne, tak samo G2. Jestem we wszystkim dobry, ale żeby Mistrz hmmm...Zgodzę się tutaj jak najbardziej z moim przedmówcą. W Morrku też jestem niezły ale Mistrzów chyba tak naprawdę nie nie ma...
Draxor,
Choćbym grę przeszedł i z milion razy, nigdy nie powiem, że czuję się mistrzem. Dla mistrza bowiem nie ma tajemnic, nie ma czegoś co byłoby go w stanie zaskoczyć. Natomiast gry z gatunku cRPG potrafią zaskakiwać nawet starych wyjadaczy. Taka ich rola.

Więc, żeby trzymać się postanowienia, stwierdzam ża za znawcę (podkreślam, znawcę. Nie "mistrza") uchodzić mogę w NWN (włącząjc w to dodatki) oraz Gothicu (bardziej części 1 gdyż, moim zdaniem, fabuła jest o wiele ciekawsza niż u następcy). Rozeznaję się też w świecie Morrowinda.
Rincewind,
Uważam się za wiedzącego prawie wszystko (bo wszystkiego nigdy sie nie wie) o Neverwinter Nights, SoU i HotU. Jak Patos, też przechodziłem grę po kilka razy, kilkoma rasami i postaciami. Jedyna moja słaba strona w NWN to aurora tooles. Ale juz za to singlowe kampanie nie maja przedemną tajemnic. Zawsze mogę pomóc .

Tak po za tym to grałem w Sagę Baldur's Gate, sagę Icewind Dale troszkę w Morrowinda i w Gothic'a I i II (ale bardzo, bardzo dawno). Jednak tutaj juz wiem o wiele, wiele mniej.

Tak poza grami to sporo też wiem o systemie D&D. W tym też czuję się na siłach by pomóc. Są nawet 3 moje artykułki na stronce właśnie o D&D, no i jeden o NWN .
Medivh,
Dla mnie najlepszym crpg jest Planescape: Torment. Pokochałem tą grę od pierwszego zagrania :mrgreen: Ta cudowna fabuła, zachęcający klimat, klimat śmierci :twist: . Grafika nie należy może do najmocniejszych stron tej gry, ale trzeba przyznać, że jest niezła Od tej gry nie mogłem się po prostu oderwać. Oczywiście gra ma parę wad. M.in. brak broni dystansowych dla bohaterów/wrogów. Jedyna postać, która nosi dwie kusze to Nordom. Dialogi są świetne - gra w sumie opiera sie na dialogach. Autorzy napisali prawdę mówiąc, że: "To miejsce, gdzie słowo potężniejsze jest od miecza [...]". Dźwięk jest również klimatyczny System czarów trochę kuleje, ale wobec tak świetnej grywalności wogóle tego nie widać. Polska wersja językowa jest świetna. Towarzysze są super zrobieni. No po prostu cud miód nie gra Ze spokojem mogę stwierdzić, że poradzę sobie z prawie każdym problemem.

Crpg, w których również mogę pomóc to:
-Gothic 1 i 2
-Icewind Dale 2
-Neverwinter Nights
-Diablo
Lord_Patos,
Do końca nie byłem pewien gdzie umieścić ten temat , ale doszedłem do wniosku że tu będzie najlepiej.

Tak więc , piszcie tu w czym czujecie się mistrzami jeśli chodzi o crpg.
Niech każdy wie do kogo się zgłaszać na tym forum jak ma problem.
Może to dziwny temat , ale też nieco sentymentalny

Ja osobiście uważam , że nie ma osoby która by mnie mogła wyprzedzić w Gothic'u oraz Final Fantasy Sage.
Te crpg'i to najpiękniejsze rzeczy jakie spotkałem.

Gothic , Gothic II , Gothic II NK - uwielbaim ten klimat , ten świat , te realia , te rozwiązania....ten świat w którym kiedyś w innym życiou chciałbym się znaleść - właśnie tam.

Znam Gothic'a od podstaw.....od korzeni sagi poprzez sam szczyt.
Przechodziłem go wielokrotnie na wile sposobów - zawsze mnie zaskakuje , jest piękny.
Znam prawie wszystkie imona , zadania , tereny , bronie , pancerze....... opowieści o bogach , fabule , questy i wszystko inne.
Mówię prawie, gdyż dla mnie taki crpg jak Gothic , kryje nieskończoną liczbę tajemnic i zagadem , zawsze inny.

Mam oczywiście każdą część Gothica oryginalną , zarejstrowaną .
Gothic mam we wszystkich możliwych premierach - Gothic edycja premierowa , Gothic - edycja platynowa , Gothic - edycja z Extra Gry.
Gothic II - edycja premierowa , Gothic II - Edycja Platynowa Kolekcja
Gothic II NK - Edycja premierowa.

Może to i szaleństwo ale poprostu kocham Gothic'a , oprócz tego posiadam niezliczoną liczbe artów , tapet wyfrukowanych na papierze fotograficznym i rozmieszczonym po całym pokoju a także plakatów.
Jedynie co muszę zdobyć to wersje niemieckie.

Final Fantasy - wielki jrpg , crpg.
Klimat cudny , jest u mnie na równi z Gothic.
Mimo iż panują tu zupełnie inne rozwiązania to te dwa wielkie crpg'io łączy coś magicznego co mnie przy nich trzyma.
Final Fantasy jest tylko po angielsku (tzn . najprostszy do zrozumienia)
Jest to jrpg stworzony przez japońską korporacje - Squaresoft.
Tak cudną grafikę można ujrzeć tylko tam . Wielokrotnie na forach , w prasie pisało iż Final Fantasy ma cudną grafikę , która bije na głowe wszystko inne.
Final Fantasy doczekało się już dwunastu części , pierwsza z nich została wydana na samym początku lat 90 i była jedynie na podrzędne małe konsolki , które były wówczas cudem techniki.
Teraz Final Fantasy doczekało się edycji na xboxa , Pc , nitendo , i oczywiście cała saga bazuje na macierzystym Playstation(od jedynki do dziewiątki) teraz , reszta już na PS2 oraz jest już tworzona część na Playstation 3.
Final Fantasy to nie tylko piękna grafika , ale również cudna oprawa muzyczna , piękna.......piękna fabuła i questy......tak zawiła.....tak zawiła....że wiele razy długie dni próbowałem załatwić jeden quest......i nie wychodziło........final fantasy jest tak ogromy że zazwyczaj obejmuje od 4 do 6 cd.
Świat jest tak duży że zawsze możesz być gdzie indziej......piękne i pasjonujące walki.......i oczywiście dama serca , miłość , która jest tak zawiła że mogę się śmiało przyznać że wiele razy łezka mi się w oku kręciła i jak mały bobas ryczałem , ale jak to mobilizowało :lol:
Final Fantasy to zupełnie inny.....cudowany magiczny świat......inne rozwiązania.....inne życie.....wszystko inne....ale tak piękne i cudne że ......
Oczywiście mam wszystko oryginalne......kupe postaci , figurek , wisiorków , sygnetów......plakatów.....i wszystkiego co trzeba

Gothic , Final Fantasy Sage - to co jest moje i w czym nikt mi nie przeszkodzi ani lepszym nie będzie.

Cuż......mówiłem że topic sam w sobie dziwny.....ale zachęcam każdego do podobnych wyznań. :mrgreen:
Wczytywanie...