Premiera gry Risen już za nami i niejeden fanatyk zapewne zajęty jest teraz odkrywaniem tajemnic owej gry. Jeśli nadal nie wiecie, czy jednak zdecydować się na zakup, prezentujemy dziś niektóre z opinii opublikowanych w internecie:
Dobre, bo polskie i zaczniemy tutaj od recenzji serwisu Gry-Online, według którego Risen zasłużył sobie na 89%. Choć gra bardzo przypomina na początku serię Gothic, to jednak dla jej zagorzałych fanów przygotowano parę znacznych poprawek. Inne pozytywne aspekty to ciekawy świat gry, wymagający wrogowie i dobry styl walki. Wiele zagranicznych serwisów również wyraża się o grze całkiem dobrze, dając jej takie oceny jak 8/10 czy 17/20. Zazwyczaj powtarzane opinie to "ciekawa fabuła, wciągające zadania oraz straszliwie absorbujący świat fantastyczny".
"Myśmy to już gdzieś widzieli..." Informują niektóre serwisy oceniające grę dość... średnio. Wiele z nich zarzuca twórcom, że gra zbyt mocno przypomina serię Gothic i zbyt wiele uwagi zostało poświęcone jej fanom, bo przecież "gra nie jest tylko dla nich!". Najniższa wystawiona ocena to, jak do teraz, 5/10. Według niewielu, jeden z najgorszych minusów to "brak wielkiej różnorodności podczas walki. Wydaje się, że twoja postać ma tylko jeden atak, a parowanie jest dość ciężkie i strasznie nieefektywne" – co, co nieco mija się z wcześniej wspomnianymi opiniami na temat systemu walki. Nielicznym recenzentom po paru godzinach spędzonych przed monitorem po prostu się odechciało i jak podają, po prostu nie chce się im szukać tej dobrej gry "gdzieś tam ukrytej".
Podsumowując krótko i zwięźle: jednak dopóki sam nie spróbujesz, to nigdy się nie przekonasz. Po kiepskich kontynuacjach gry Gothic, Risen może okazać się tym, na co fani tak właściwie cały czas czekali i jak wymarzyli sobie coś, co tak blisko powiązane było z ich ukochaną serią. Dla innych... może to być jednak tylko strata pieniędzy.