Wczoraj zakończył się konkurs, w którym do wygrania były trzy egzemplarze książki Igrzyska Śmierci, dziś ogłaszamy wyniki! Osoby, do których trafią nagrody to:
- Joanna P. z Oławy
- Maciej P. z Ostrowa Mazowieckiego
- Jarosław N. z Kozienic
Serdecznie gratulujemy zwycięzcom! W rozwinięciu prezentujemy zwycięskie "pułapki".
Joanna P.Ja bym na nich nasłała żarłoczne amazońskie mrówki bądź inne robactwo. Słabe? To może wielkiego pluszowego misia? Też wam się nie podoba? Wiem! Może latającą rybę o wyglądzie wygłodniałego sprzedawcy hot-dogów? Albo nie! Mam coś naprawdę strasznego. Nasłałabym tam Babcię Weatherwax! Kto czytał Książki Terry'ego Pratchetta ten wie, jak ogromna, wielka i po prostu niewyobrażalna byłaby to kara. Nawet nie musiałaby się odzywać. Na samo wspomnienie jej spojrzenia fale ognia, wilki, trolle, latające ryby o wyglądzie wygłodniałego sprzedawcy hot-dogów (nawet gdy są bardzo wygłodniali) a nawet stare pończochy zakopane przez psa w ogrodzie uciekają gdzie pieprz rośnie, czyli jak najdalej od Babci Weatherwax. O strzeżcie się wstępujący do dżungli, bo teraz rządzę tu ja 
Ja w ramach uprzykrzenia życia zawodnikom zafundowałbym im dzień w polskim parlamencie. Jeden dzień z polskimi politykami dałby im się bardziej we znaki niż największa burza czy spotkanie ze stadem wygłodniałych wilków. Siedzenie na sali obrad, słuchanie cały dzień "gadek" nie wiadomo o czym może być męczące i wyczerpujące. Ciekawe jak by sobie z tym poradzili?
Jarosław N.Gdybym był organizatorem, zesłałbym na uczestników jedzenie z Biedronki.
Niech cierpią.