Aion - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Lavo,
http://www.aiononline.com.pl/forum/index.php?topic=579


A cytując ich stronę:

Cytat

Data wyjścia gry?: 25 września 2009 EU, 22 września 2009 NA

Czy będzie płatna?: W Korei gdzie gra została już wydana jest płatna, system abonamentowy p2p - pay to play, u nas zapewne będzie tak samo.

Ile gra będzie kosztować?: Na tą chwile abonament na 30 dni w Korei wynosi 19,800 Wonów, czyli ok. 42 zł.


Czyli mniej więcej tyle co każdy płatny MMO ;p
Matthias Circello,
Kolega się spytał, czy to będzie płatne, a jeśli tak to ile?
Devilus,
Jako osoba która juz jest zaabsorbowana organizacja Legionu do Aiona powiem wam tak.

Czy gra nic nowego nie wnosi? Ja oczywiscie skupiam sie na aspekcie PvP gry, wiec wiekszosc odpowiedzi bedzie sie tez do pvp odnosilo.

Idac tokiem myslenia Dane'go, od Ultima Online chyba juz nic nowego sie nie pojawilo.

I tak, gra jest swego rodzaju polaczeniem L2 i WoWa. Interface jest WoW-opodobny, jednak samemu gameplayowi jest blizej polaczeniu L2 i WAR'a.

Jak juz Straznik wspomnial, gierka leci na CryEnginie, ma niewielkie wymagania sprzetowe, przy czym ma naprawde swietna grafike, i jest to cos co do tej pory bylo niespotykane w grach mmo. Jednak to nie otoczka ma zachwyac w mmo, takie jest moje zdanie.

Co do gameplayu, Dany, twierdzisz, ze walka w powietrzu duzo nie wnosi. Wrecz przeciwnie, daje milion nowych mozliwosci taktycznych. W przeciwienstwe do L2 jest znacznie bardziej zrownowazona jesli chodzi o klasy. Natomiast WoW? Sorry, ale uwazam ze ta gra ma z PvP tyle wspolnego co ja z fizyka kwantowa. RvR zostal w Aionie swietnie zrobiony, w przeciwienstwe do Wara. Po prostu bardziej sie oplaca organizowac raidy na wroga rase czy tez po prostu tluc sie w Abbysach, niz zdobywac punkty przez zajmowanie niezajetych lokacji jak w Warze.

Czy to grindfest? W chinskiej wersji leveling curve jest dosc duza, w wersji EU i NA bedzie znacznie mniejsza, jesli chodzi o levelowanie, jest to troche jak wow, da sie spokojnie dobic max lvl samemu.

Customization ma najwiecej opcji jakie do tej pory spotkalem w grach mmo. Nie liczac ogromu opcji stworzenia postaci, mozna edytowac zbroje ciuchy itd, przez co nie ma takich sytuacji jak 1000 klonow wygladajacych jednakowo bo ten gear jest akurat najlepszy, jak i tez nie mozna "wyhaczyc" w pvp lowbies osadzajac ich po wygladzie.

I tak, PvPvE czyli trzecia rasa Balaur. Jest to o tyle fajny feature, ze po pierwsze wprowadza troche losowosci w mass pvp, bo nie wiadomo czy nagle naszych planow bitwy nie pomiesza wpadniecie grupy balaurow i nie zrobi sie z tego jedno wielkie Free For All ;p Balaurzy maja takze pozwolic na rownawage frakcji w wypadku gdyby np. 30% serwa to jedna rasa 70% to druga, to Balaurzy nie tyle beda pomagac slabszej, a po prostu czesciej beda przypuszczac ataki na silniejsza frakcje.

Jak bedziecie miec jakies pytania odnosnie aiona to psze walic ;p
(eternal) Dylanjuh,
SW:TOR na pewno będzie się różniło i to diametralnie. To tak jakby porównywać RPG np. Gothica z Mass Effect(miecze i smoki vs. kosmiczne bronie oraz... system osłon prawie jak w GoW). Tak z innej beczki: czy Aion jest F2P (free to play), czy też trza bulić i jeśli tak to ile?
Dany,
Chodziło mi jeszcze o to, że WoW i L2 już są na rynku od dawna, to dopiero wchodzi i właściwie jest to kolejna gra MMo, jak Age of Conan czy Warhammer Online, w których ciężko o innowacje. Albo się stawia na PvP, albo na jakieś instancje, albo na jeszcze coś innego. Na razie moja i moich kumpli opinia jest obojętna. SW: The Old Republic coś wniesie, bo dzieje się w przyszłości.
Strażnik,
Jeśli patrzeć na gry MMO taką miarką Dany, to żadna nic nowego nie wniosła, poza paroma nielicznymi wyjątkami. WoW także niczego nowego nie wniósł, tylko połączył GUI z jednej gry, gameplay z innej, dodał do tego znany i lubiany świat oraz bardzo zadbał o optymalizację i stabilność gry - to wszystko. A Aion jednak troszkę się wyróżnia spośród tego, co mamy na rynku.

Największą zaletą Aiona jest stabilność, optymalizacja i mała ilość błędów (cechy zachwalane w praktycznie każdej zapowiedzi czy relacji z zamkniętej bety), czyli coś, czym niewiele wydawanych obecnie gier MMO może się pochwalić. Gra wyszła już w Korei i Chinach parę miesięcy temu, zdobyła tam spore uznanie, została solidnie przetestowana itp. Małe lagi, gra nie tnie, gdy mamy dużo postaci w okolicy.

Druga rzecz wyróżniająca Aion jest zaawansowany edytor wyglądu postaci. Jasne, Age of Conan też takie coś posiada, ale tutaj wzięto to i pomnożono parę razy. Choć zasadniczo są tylko 2 grywalne rasy, to stworzenie sobie elfa albo krasnoluda nie jest najmniejszym problemem. Można sobie nawet hybrydę elfio-krasnoludzką stworzyć, po prostu wybiera się odpowiednie uszy, dodaję elegancką brodę i rzeźbi twarz. Opcji jest pełno.

Trzecia sprawa - choć jest to koreańskie MMO, to tzw. "grindfest" w nim nie istnieje. Nie ma co wierzyć ludziom, którzy "grali" w grę i 4 godziny bili trzeci poziom. Poziomy zdobywa się w znośnym tempie, głównie wykonując questy. Same questy także są dość zróżnicowane, choć podobno FedExów i "zabij 10 x" się nie uniknie. Gra ma także linię fabularną, która także jest wychwalana.

Następnie: PvPvE. Choć gracze jeszcze tego nie testowali (będzie taka możliwość niebawem na zamkniętej becie), sam ficzer zapowiada się ciekawie. Otóż nasze dwie rasy zwalczają siebie nawzajem (a jakżeby inaczej...) w pewnym obszarze gry zwanym Abyss. Czyli mamy PvP, a gdzie to "vE"? W rejonie operuje również trzecia rasa, niegrywalna, ale sterowana przez serwer i dynamicznie zmieniająca strony. Raz może być z nami, raz przeciwko nam, albo nawet przeciwko wszystkim. Pojawienie się ich statku powietrznego w okolicy zawsze ma być ruletką.

No i owe latanie oraz walka w powietrzu. Od 10 poziomu postać zdobywa skrzydła i, dzięki temu, nowe możliwości. Są np. miejsca, do których można się dostać tylko drogą powietrzną, albo z pozoru niedostępne surowce. No i walka powietrzna - coś, czego jeszcze nie widziałem w grach MMO, nie licząc jednego wyjątku.

Mnie jedyną sprawą, która by w ostateczności przeszkadzała, jest ta wschodnia stylizacja - małe futrzaste cosie, skaczące grzyby i takie tam. Generalnie nie przepadam za takimi klimatami.
Dany,
Wg mnie nie. Gra nie wnosi właściwie nic nowego, wszystko jest połączeniem WoWa, L2 i pewnie czegoś jeszcze. Jedynym dodatkiem mają być walki powietrzne, co nie jest aż takie powalające.
(eternal) Dylanjuh,
Jestem ostatnio zasypywany newsletterami o tejże produkcji. Co więcej na gram.pl pre-order pack jest bestsellerem. Czy ktoś może mi powiedzieć, czy jest się czym ekscytować?
Strażnik,
Gierka zapowiada się świetnie, wygląda znakomicie i poważnie nad tym myślałem. Ale raczej nie, inne wydatki, inne gry, inne cele.
Devilus,
Wpadłem na stare śmieci spytać czy ktoś z wyjadaczy GE ma zamiar w Aiona grać? ;p
Wczytywanie...