No tak... HoMM III... Genialne to jest po prostu i IMHO najlepsza gra wszech czasów. Po prostu klasyka i tyle. Zwykle grywam Zamkiem - jest najbliższy klimatom, w których obracam się podczas gier - gryfy, anioły, rycerze, kusznicy... świetna muzyka, kapitalny widoczek krajobrazu, chociażsame jednostki jakoś nie porażają skutecznością, dalej idzie Forteca - chyba najlepsze miasto: mnóstwo jednostek strzelających, czary (łańcuch piorunów) i bohater Solmyr, którego można całkiem zgrabnie rozwinąć... no i ten mroźny widoczek... Dalej mamy Bastion - dosyć słaby i mało mobilny, ale ma najwspanialszą muzę i wizerunek miasta. Często zamiast grać, po prostu gapiłem się na lesiste klify, wokół których krążyły smoki, na mgłę spływającą z gór i cały czas wydawało mi się, że ona się naprawdę rusza... Na kolejnym miejscu - Nekropolia. Nie mój klimat, ale przerażający i logiczny obraz miasta nieumarłych, ten dzwon na początku motywu... Jejku, aż dreszcze lecą po plerach...
![](/view/images/emoticons/default/tongue.gif)
A pozostałe miasta cosik nie mają klimatu.