W sądzie kolejną sprawę wygrała firma Blizzard, spierając się z autorami programu “bnetd”, pozwalającego łączyć się posiadaczom pirackich kopii do serwerów nieoficjalnych.
Sprawa była dosyć prosta – oprogramowanie pozwalało nieposiadającym legalnych kluczy do gier Blizzarda na łączenie się serwerami spoza sieci Battle.net. Sąd w St. Louis w Stanach Zjednoczonych zdecydował, że jest to niedopuszczalne i w sumie miał rację – znacznie obniżało to wpływy firmy, a głównymi atutami takich hitów jak Diablo, Starcraft czy Warcraft jest właśnie rozgrywka sieciowa.