problem z uruchomieniem gry - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Gość_magda*,
moj problem polega na tym ze wogole nie moge wczytac zapiasu. mam powiedzmy z 30 zapisow i ostatni jeszcze wchodzi, potem robie sobie kolejny ,ktory juz nie dziala. wlacza się tylko raport o bledach systemu. co robić???
Wojownik Światła,
A ja mam taką konfigurację sprzętową: Procesor Intel Core 2 Quad Q9550 2.8Ghz Karta Graficzna GeForce 9800 GT 4GB RAM Ddr2 i system Windows Vista SP1 i mi działało bez żadnych patchów, poprawek
Can Deepfury,
Najważniejsza sprawa to mieć Windows XP sp3. Jeśli macie 2 to nie pogracie. Pozdrawiam
lorddino,
Ja miałem to samo odinstalowałem grę zupełnie, potem instal ZB i patch 1.06 i pomogło
Kafi,
za instalowałem i :
nadal nie działa, a do tego zauważyłem że podstawowa wersja gry też przestała działać [ identyczna sprawa co w dodatku]. Nie wiem czy podstawka przestała działać przed czy po zainstalowaniu patcha, ale kilka dni przed za instalowaniem gry Gothic 3 Zmierzch bogów chodziła poprawnie na wysokich detalach. Proszę o dalsze wskazówki co robić plis
Redhorn Steelaxe,
Gra obsługuję oficjalnie następujące karty graficzne: Seria NVIDIA GeForce 7800.7900.6800.6600, tyle z Geków Na reszcie nie testowali więc mogą być "jazdy". Jak nie masz patcha to go zainstaluj, mi dopiero po nim gra odpaliła.
Kafi,
Mam wielki problem. Otóż po za instalowaniu gry Gothic 3 : Zmierzch bogów przy próbie włączenia gry staje się ciemny ekran. Ciemność trwa z 3 sekundy, a potem wyskakuje jakaś tabelka. Dokładnie nie pamiętam co było tam napisane ale nie da się po tym nic zrobić [ ani usunąć tej tabelki, ani za akceptować]. Trzeba wyłączyć grę przez alt + control + delete.
Moje parametry komputera to:
typ procesora - Intel Pentium 4 3GHz
Karta graficzna - NVIDIA GeForce 7600 GT (256)
Karta dźwiękowa - ULi/ALi M5461 High Definition Audio Controller
Pamięć fizyczna - 2048 MB DDR2.

Proszę o pomoc i z góry dziękuje za wasze wszystkie posty.
Wczytywanie...