[Tabula Rasa] NCsoft ma nowy plan, ostatnia szansa Tabula Rasa - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Kilka dni temu informowaliśmy o poważnych problemach koreańskiego giganta, jednego z najbardziej aktywnych graczy na rynku MMO, firmy NCsoft. Fani zaczęli z przerażeniem teoretyzować, co się stanie z ich ulubionymi, lecz niestety nie przynoszącymi zysku produkcjami. Czy zaprzestanie wcześniejszy projektów i skupi się na tych już wydanych? Może obrazi się na rynek zachodni (całkowicie opanowany przez World of Warcraft) i skupi się tylko na swoim rodzimym, wschodnim? Z odpowiedzią przyszła sama firma i całkowicie ucięła spekulacje na temat jej przyszłości.
Jak widać szefostwo NCSoft ma głowę na karku i postanowiło gruntownie zmienić taktykę wydawania gier. Od dziś koniec z pracą nad dziesięcioma projektami naraz, z czego zdecydowana większość ociera się o budżetówki i nie jest atrakcyjna dla gracza rozpieszczonego w świecie Azeroth. Teraz wszystkie oddziały firmy gruntownie skoncentrują się na jednym, najwyżej dwóch produkcjach. Pozwoli to dopieścić każdą grę do granic możliwości i stać się godnym konkurentem dla niekwestionowanych liderów tego gatunku. NCSoft planuje także uderzyć na rynek konsolowy. Co prawda nie tak dawno temu zrezygnowano z przeniesienia Dungeon Runners na Xbox360 i PS3, jednakże nowa umowa parafowana z Sony pozwoli przenieść kilka tytułów na japoński produkt.
Poinformowano także, ku uldze fanów, iż dzieło Richarda Garriotta i spółki – gra Tabula Rasa, jest póki co bezpieczna. Co prawda produkcja nadal nie spełnia pokładanych w nią oczekiwań, jednakże firma postanowiła dać jej ostatnią szansę i przez jakiś czas nadal ją wspierać.
Czy ta skrajna zmiana poprawi nadwyrężone finanse NCSoft? Nie ulega wątpliwości, że zmiana taktyki przy tak fatalnym obrocie spraw była wskazana. Jednak czy to wystarczy, by konkurować jak równy z równym z Blizzardem?