Drizzt, a dodatek NTotSC. - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Ariusz,
"Ten sposób jest dobry. Ale jak mamy SAGĘ Baldurs gate to już niebardzo. Bo jak atakujemy go z wysepki to on ją obkrąża i nas leje heh. Szkoda. Dlatego pozostają sumonki :)"

Kurczę, a ja się dziwiłem, że sposób z wyspą nie działa. =]
Diego de Gallin,
Wydaje mi się że jest śmiertelna, to przecież tylko demon , ten z Brody jest śmiertelny, to ten chyba też (ale też dawno grałem więc też mogę się mylić ).
KRQ,
z tego co ja pamietam to w NToSC ta panterka jest niesmiertelna... ale niewiem czy dobrze zapamietalem bo to bylo dawno temu
Fodro,
Raczej nie wiem ale znając go to wątpi że nie da sobie rady. Przez to że ma dużą odporność na mage i wogóle wymiata ale i tak można go zabić łatwo
Diego de Gallin,
A tak w ogóle w OzPWM mamy czar brama, ktoś wie jak sobie z nim poradzi nasz kochany Drow?
Fodro,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Diego de Gallin dnia sob, 30 sie 2008 - 11:48 napisał

Najłatwiejszy jest sposób z wyspą: podchodzisz do Drizzta (jedną postacią z przyspieszeniami) gadasz, on ci atakuje uciekasz na wyspę gzie jest cała drużyna i strzelacie aż padnie (niestety w dodatku ma odporność na zwykłe strzały więc używa się magicznych które oczywiście są strasznie drogie dzięki dodatkowi), a jeśli dobrze się do niego podejdzie nie trzeba się obawiać jego drużyny, nie pomoże mu .

No mi się udało ubić dziada .


Ten sposób jest dobry. Ale jak mamy SAGĘ Baldurs gate to już niebardzo. Bo jak atakujemy go z wysepki to on ją obkrąża i nas leje heh. Szkoda. Dlatego pozostają sumonki
Diego de Gallin,
Wystarczy się zaopatrzyć w dużą ilość strzał, znaczy bardzo dużą, a jak cała drużyna ich się pojawia to spróbuj zrobić tak jak pisałem tylko najpierw rozwalaj tych co mogą atakować z dystansu, po którymś razie powinno się udać.
Wykonc,
No to ja mam strasznego pecha, bo jak podchodzę do "dziada" to on za mną goni, a za nim drużynka. A poza tym ja gram aktualnie drużyną dwuosobową, więc... A trick z wyspą oczywiście znałem Moja cała drużyna na wyspie to Imoen z kiepską siłą rażenia.
Diego de Gallin,
Najłatwiejszy jest sposób z wyspą: podchodzisz do Drizzta (jedną postacią z przyspieszeniami) gadasz, on ci atakuje uciekasz na wyspę gzie jest cała drużyna i strzelacie aż padnie (niestety w dodatku ma odporność na zwykłe strzały więc używa się magicznych które oczywiście są strasznie drogie dzięki dodatkowi), a jeśli dobrze się do niego podejdzie nie trzeba się obawiać jego drużyny, nie pomoże mu .

No mi się udało ubić dziada .
Wykonc,
Ciekaw jestem, czy któryś z was próbował pokonać Drizzta z zainstalowanym dodatkiem Opowieści z Północnego Wybrzeża Mieczy. Nasz drow dostaje obstawę z kilkuosobowej drużynki, z którą bez Drizzta niejeden miałby problem. Odpada taktyka na potworki, na jeziorko, bo oni wloką się za Drizztem i role się odwracają. Do tego elf dostaje panterkę do przywołania, a ona to też nie przelewki. Mi do tej pory nie udało się go pokonać, ale będę próbować...
Wczytywanie...