Ja tam lubie Kana. Wodz wodzow. Ruszyl na wojne nie tyle z nienawisci co z tego powodu ze lud jego glodowal. Dlatego obieram w sumie droge orkow czesto! 
Dowódcy Orkowi - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Vak ma amulet Adanosa!!!
Postawiłem na Vareka, wydawał się być rozsądnym przywódcą, choć właściwie, nie przyglądałem się tym wodzom specjalnie, jako rebeliant bardziej skupiałem się na ich ubijaniu.
uruk, bo z tych wszystkich wodzów orkowych on nie pomiatał bezim, nie wychwalał się za nadto.
Mi najbardziej podobał się Uruk ponieważ nie był aż tak zarozumiały i nie pomiatał Bezim jak reszta wodzów orków ewentualnie Kan był jeszcze taki możliwy.
mnie varak bo zaczol mnie rozsmieszac jak mówil cos nap kto cie tu przysłal moro lub nic nie ukradni mora
Mi się podoba Umbrak, gdyż rozśmiesza mnie jego bezradność bez szamana Grompela. Co prawda dowódcą dobrym by nie był, ale zabawnym na pewno.
A według mnie najbardziej nadawałby się świrnięty szaman Grok, bo to on zleca nam zadania dotyczące nie tylko zabijanie buntowników a zagłębia się w sprawę trochę głębiej.
Jak dla mnie najlepszy był Varek z Montery i jego konkretne podejście do sprawy buntowników 
On by się nadawał na wodza orków jak nikt inny.
On by się nadawał na wodza orków jak nikt inny.Ja tam lubię każdego przywódce. Zawsze ma jakiś przedmiot przy sobie jak go zabije. )
)Pomyliłeś nazwy w swoim poście.
Podoba mi się Potros i jego podejście do sprawy
Jeśli chodzi o samych orków to Wyszczerzony Furtian (sliden) jest najlepszy.
Podoba mi się Potros i jego podejście do sprawy
Jeśli chodzi o samych orków to Wyszczerzony Furtian (sliden) jest najlepszy.
no właśnie! jak w temacie, który z orkowych wodzów wam się podobał, który nadawałby sie dalej na władcę, który z nich był fajny;] odpowiedzi swoje trzeba uzasadniać mi osobiście podobał się Kan w Faring, może dlatego, ze jest kimś, czyli najważniejszym z dowódców, bo troszkę trudno się do niego dostać, ale i też daję nam niezłą zbroję;]
mi osobiście podobał się Kan w Faring, może dlatego, ze jest kimś, czyli najważniejszym z dowódców, bo troszkę trudno się do niego dostać, ale i też daję nam niezłą zbroję;]