[Risen] Nowy projekt Piranha Bytes - Odpowiedź

Moim zdaniem właśnie ją tworzy. Fabuła nie musi być ani długa, ani skomplikowana aby byc dobra. Ważne żebyśmy poczuli klimat alienacji i wyspy.

Fabuła gry jakoś dziwnie kojarzy mi się z modem do Gothic II jaki widziałem u mojego kolegi (wszystko tak samo).
Możliwe, że gra wyjdzie ciekawa, ale sam pomysł wydaje mi się ograniczać trochę możliwości programistów do stworzenia długiej i wciągającej fabuły .

Słyszał już kto o nowej produkcji PIRANHA Bytes pt. Risen.W grze wcielamy się w postać "rozbitka" na wyspie której epicentrum jest w wulkanie. Będą dziwne rośliny i zwierzęta, dużo więcej nie wiadomo o tej grze lecz prawdopodobnie wiadomo kiedy się o niej czegoś dowiemy. Za około 12 dni rozpocznie się Games Convention w Lipsku. Jeśli to nie wystarcza o to link oficjalnej strony gry...... FAQ jest również w wersji polskiej.
Prosze o wypowiedzi.

Piranha Bytes – tej firmy nie trzeba przedstawiać fanom gier cRPG. To właśnie ich dziełem jest, legendarna już seria Gothic, bardzo ciepło przyjęta w naszym kraju. Niecały rok temu panowie mocno poprztykali się z JoWood Productions, efektem czego było rozstanie i utracenie praw nad tą znaną marką.

Niemcy nie poddali się tak łatwo, postanowili dalej tworzyć i rozpocząć wszystko od początku. Rezultatem tego było ujawnienie prac nad nowym projektem i uruchomienie blisko tydzień temu odliczania, którego koniec miało ujawnić tajemnice.

Dziś wybiła ostatnia sekunda. Świecie poznaj "World of Risen".

Co ja wam będę tutaj pisał Twórcy byli tak mili, że przetłumaczyli na nasz ojczysty język FAQ, który pokrótce wprowadzi was w niuanse nowej produkcji. Znajdziecie go pod tym adresem target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer">tym adresem.

Ale, ale... to nie koniec odliczanek zaserwowanych nam przez Piranha Bytes. Jak widać na załączonej stronie target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer">stronie, za około trzynaście dni (wtedy właśnie wypadają lipskie targi Games Convention) dowiemy się o wiele więcej na temat gry. Pozostaje nam tylko czekać...