Organizatorium 3

Szanowni państwo, sprawa jest gruba - gramy w ogromnym ponad wszelkie wyobrażenie świecie Star Wars. Niniejsza sesja toczyć będzie się w realiach Starej Republiki, w wydaniu proponowanym nam obecnie przez BioWare (żebyście mogli jeszcze bardziej poślinić się na nadchodzące mmo ), czyli jakieś 300 lat po wydarzeniach z KotOR (3500 lat przed Vaderem). Do dyspozycji mamy zatrważająco wiele możliwości, a to które z nich zostaną wykorzystane, zależy głównie od Was.

W kwestii fabuły: Dla tych, którzy jeszcze ze mną nie grali - to gdzie i jak będziemy grali zależy od Was, a dokładniej rzecz biorąc od Waszych postaci. Zależnie od tego co sobie wymyślicie ja przygotuję historię, którą będziecie współtworzyć. Może będziecie współdziałać, może rywalizować, może też nie spotkacie się ani razu - to także zależy od rodzaju i charakteru Waszych postaci. Możliwe, że cała akcja toczyć będzie się tylko na jednej planecie, czy nawet w jednym mieście, ale równie dobrze może nam wyniknąć długa, rozbudowana sesja międzyplanetarna.

Kim możecie grać? Absolutnie każdym. Mogą być to ludzie, Twi'lekowie, Trandoshanie, androidy, roboty porządkowe czy choćby gizki. Nie ograniczam Was w żaden sposób, warunek jest jeden - musicie umieć to ograć. Chcecie grać pokładowym astrodroidem? Proszę bardzo, choć nie wiem czy taka gra będzie dość ambitna ("Co robisz w tej sytuacji?", "Beep-beerip-pip!". "Mhm, a dlaczego?", "Beep-tit!"). Życzycie sobie przemytnika, troopera, łowcy nagród, mafijnego lorda lub barowej tancerki? Nie ma problemu. Uprzedzam tylko, że jeśli przyjdzie mi robić sesję na sześciu niszczycieli światów, zmiatających galaktyki pierdnięciem Lordów-Baronów Sith, to po pierwsze będzie nuda, po drugie liczcie się z konsekwencjami. Nie należę do MG podniecających się zabijaniem i kopaniem graczy, ale nie wszystko wychodzi każdemu i zawsze.

Co do ras - wybierzcie sobie dowolną, np. stąd albo stąd, tudzież z jakiegokolwiek innego miejsca. Nie będę udawał, że znam każdą z nich na pamięć, więc wolałbym coś bardziej życiowego niż Yuuzhan Vong, ale w razie potrzeby się dostosuję.

Co do klas, profesji itp. - mogą być standardowe, jak wspomniane wyżej, występujące w grach, zaadaptowane z filmów i powieści do obecnych realiów albo całkowicie autorskie. Wszystko to musi mieć tylko ręce i nogi.

Proszę zatem o przesyłanie mi (na gg, na PM, na mail) takich oto "kart" postaci:
Kim postać jest - Jaka rasa, płeć (jeśli da się określić), pozycja społeczna (jeśli to istotne), zawód itp.
Co postać umie - Nie chodzi tu o "Broń palna - 15", "Charyzma - 12", lecz o sensowny opis kompetencji. Jeśli mamy do czynienia z żołnierzem przydałoby się wiedzieć jak dobrze obchodzi się z bronią i jakiego typu. Jeśli jest to Jedi, to w czym się specjalizuje. Będą to zależnie od potrzeb również zdolności pilotażu, mechaniki, elektryki i elektroniki, powiązania, znajomości - słowem wszystko (i tylko to) co niezbędne byście wiedzieli kim gracie, a ja razem z Wami.
Krótka historia postaci - Nie mają być to straszliwe eseje z drzewami genealogicznymi. Tylko tyle, byście czuli się dobrze z odgrywaną rolą i żebym ja wiedział co z Wami zrobić. Przebieg kariery, szczególne osiągnięcia, doświadczenia, przyzwyczajenia, przyjaciele i wrogowie itp. Nie potrzeba mi informacji o ulubionych trunkach i kierowcach ścigaczy (chyba, że jest to w jakiś sposób istotne). Ogólnie chodzi o to, by gra nie sprowadzała się do kwestii: "Nazywam się Pankracy Kalafior i bardzo lubię wąchać klej. Koniec".
Ewentualne cechy szczególne - rzeczony trunek, zamiłowanie do pomidorówki, jedno oko, lęk wysokości itp. Tylko to, co chcecie. Im więcej takich detali, tym lepiej czujecie i odgrywacie rolę, a mnie łatwiej Was prowadzić.


Bardzo proszę pod żadnym pozorem NIE WYPYTYWAĆ innych graczy o ich postacie, ani nie zaglądać do ich tematów, kiedy już powstaną. Chyba, że bardzo chcecie popsuć zabawę sobie, mnie i innym, ale nie sądzę, by tak było.
Każdy z Was będzie miał osobny temat, w którym poprowadzę mu rozgrywkę. Może pojawią się tematy wspólne, tego jeszcze nie wiem, zobaczymy.
Gdy sesja już ruszy na to subforum zostanie założone hasło, które podam graczom, by przypadkiem ktoś nie przeszkadzał głupio w rozgrywce.

Świat jest wielki, wspaniały i magiczny, więc bardzo chciałbym zrobić coś ambitniejszego, niż wiekopomna nawalanka na kolorowe bejzbole i błyskawice z tyłków. Niemniej charakter sesji zależy wyłącznie od Waszych preferencji, postaci i gry.

Sesję przewiduję na maksymalnie 8 osób, gdyż świat jest obszerny, ale łatwiej będzie mi prowadzić mniej. Jeśli do jej rozpoczęcia zgłosi się więcej chętnych, będę musiał wybrać z pośród nadesłanych postaci te, które najlepiej posłużą całości. Ewentualnych "odrzuconych" niewątpliwie zaproszę na następny raz, jeśli będziecie nadal chcieli ze mną grać po zakończeniu tej sesji. Zgłoszenia przyjmuję w tym temacie.

W trakcie sesji możecie oczywiście pytać mnie o różne rzeczy na gg, jeśli nie chcecie robić mechanicznego off-topu ("Ej, gdzie on dokładnie stał, bo nie skumałem?", "Napisałeś, że to i to, ale tzn że co?"), choć mnie nie przeszkadza, jeśli dopytacie o coś w poście pomiędzy narracją, akcją lub dialogiem.

Wszystkie kwestie dotyczące zaawansowania technicznego, dostępnej broni itp. są takie same, jak w obowiązujących realiach i grach. Jeśli wymyślicie coś nowego i własnego, (z) czym chcecie grać, to piszcie śmiało.

Chciałbym wprowadzić jeden wymóg odnośnie udziału w sesji. Każdy, kto chce grać, zobowiązuje się do pisania przynajmniej (choć lepiej, by było ich więcej) jednego posta na dzień. Tym samym unikniemy sytuacji, w której inni gracze, będący aktualnie w interakcji z nieodpisującym, będą musieli czekać na jego odpowiedź. Rozumiem, że ktoś może nie mieć czasu albo internetu, nie macie się bawić na gwizdek, bo ta sesja jest dla Was, ale nie gracie w nią sami Jeśli ktoś będzie sobie olewał towarzystwo lub z jakichś obiektywnych względów nie będzie mógł grać, to będę zmuszony zadecydować za niego w jakiejś sprawie, czego nie lubię. Jeśli wiecie, że cechuje Was słomiany zapał i może sesja znudzi się Wam w połowie, to nie zaczynajcie, bo fabułę wymyślam dla wszystkich graczy i wszyscy gracze ją tworzą. No, chyba że moje prowadzenie nie spodoba się Wam na tyle, byście nie chcieli już dalej grać, ale to co innego. Ja ze swej strony postaram się również przestrzegać tej zasady. Jeśli jednak z różnych przyczyn łamałbym ją, możecie śmiało mnie nękać w tym temacie i na gg.

Jeśli wszystko jasne, to zaczniemy w poniedziałek za dwa tygodnie. Powiem Wam dokładnie kiedy.
Jeśli nie wszystko jasne, to dopytujcie tutaj, będę odpowiadał.
Odpowiedz
Dla tych, którzy chcą się zorientować w historii i obecnych realiach proponuję ten adres http://swtor.net.pl/historia/

[Dodano po 3 dniach]

Skasowałem posty nie związane z tematem, możecie pisać tu różne skargi i zażalenia oraz pytania ogólne (nie szczegółowe odnośnie Waszych sesji - te proszę na gg). Bardzo proszę też pisać tu o planowanych dłuższych nieobecnościach. Jeśli ktoś zniknie na dłużej bez zapowiedzi, to będę zmuszony robić z niego enpeca lub pomijać w znacznej części. Nie złośliwie, nie za karę, ale prawdopodobnie po to, żeby nie blokować gry obecnych graczy. Nie mówię tu o tym, że ktoś nie odpisze przez dzień lub dwa, bo cośtam, ale o tym, że jedzie do cioci na tydzień lub mu się znudziło i stwierdzacie, że nie umiem prowadzić
Odpowiedz
Jak pisałem gdzie indziej, biorę przerwę. Może będzie udawało mi się zaglądać i odpisywać, ale nic nie obiecuję. Wrócę po piątym.



Sygnaturowy elementarz gifów awaryjnych - używać tylko w ekstremalnych przypadkach:

SPOILER







Jak masz w poście kaczeńcowyˆ dopisek, istnieje duża szansa, że jest on mojego autorstwa.

Odpowiedz
Czekamy na ciebie Wiktul, czy na Matta?
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
Niemożliwe, żeby WSZYSCY czekali na Matta.
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
Ja nie czekam na Matta tylko na Wiktula.
Odpowiedz
Tego nie wiesz.
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
Przepraszam Was najmocniej, ale wczoraj, że tak powiem "urwało mi od internetu" i do dzisiaj nie byłem w stanie w żaden sposób się połączyć. Zapewniam, że cierpiałem z tego powodu przynajmniej tak jak Wy Nie mogłem nawet wejść na chwilę tu i napisać, że mam problem z netem. Zaraz postaram się to nadrobić, jeśli Wam chęci nie opadły od wczoraj.
Odpowiedz
Ojaaaa.... ale z Was "noł lafy"
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tokar dnia środa, 1 września 2010, 14:14 napisał

Ojaaaa.... ale z Was "noł lafy"


Od dzisiaj to się zmieni. Przynajmniej część gimnazjalna i licealna nie będzie grała tak dużo ale grać będzie.
Odpowiedz
Czyli raptem dwie sesje
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
Mile połechtaliście mą próżność. ;p
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Żyje, wróciłem, napisałem, gram.

Heyoooo!



Sygnaturowy elementarz gifów awaryjnych - używać tylko w ekstremalnych przypadkach:

SPOILER







Jak masz w poście kaczeńcowyˆ dopisek, istnieje duża szansa, że jest on mojego autorstwa.

Odpowiedz
Cieszymy się wszyscy

[Dodano po 7 dniach]

W czwartek mam paskudną poprawkę, więc proszę o wyrozumiałość wobec lekkiego przestoju w sesji, bo przez te trzy dni nie będę raczej siedział po 6 godzin non-stop odpisując Wam, jak to zwykle dotąd robiłem
Odpowiedz
Mi przynajmniej to nie przeszkadza, ale lepiej żeby nie było miesięcznych zastojów.
Odpowiedz
Pt-Nd mnie nie ma.
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
← Star Wars

Organizatorium 3 - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...