Temat na każdy poranek, czyli co dzisiaj planujecie?
Ja właśnie wypucowałam baleriny (jak żołnierski zwyczaj przykazał ) i mam zamiar z pełni wykorzystać dwa dni wolnego, które mnie tak samo irytują co cieszą. Znaczy pewnie wyląduję u kumpla z padem w łapkach i piwem. Ale wcześniej kino, Harry Potter i sushi, żeby przepuścić resztki z wypłaty.
U mnie trochę słońca jee... było jeszcze przed chwilą. Też bym wreszcie chciała się chociaż trochę opalić, bo zawsze jest słonecznie, kiedy jestem w pracy, a jak już mam wolne to pada
Opalenizna jest zła, kocham być w stu procentach biała przez cały rok. Moim planem na dziś miał być dobry humor, ale wizyta u fryzjerki na dobre mi go popsuła -.- Wyżyję się zatem w LoLu albo Diablo 2, zjem wielki kawałek ciasta i niczym Ania z Zielonego Wzgórza, zanurzę się w bezdennej otchłani rozpaczy ; p
A ja wszystkie plany zrealizowałem. Kupiłem sobie mleko zagęszczone o smaku karmelowym i je zjadłem. Posprzątałem pokój gościnny na przybycie siostry. Ugotowałem zupę węgierską. I grałem w Wiedźmina 2! Planuję jeszcze się trochę poobijać, po czym porysować. Dawno nie rysowałem.
Ja tylko rzucam k...ami, kiedy gram z idiotami chodzącymi 1vs5, gadającymi po rusku albo robiącymi wszystko źle ; c Nienawidzę mieć najlepszego wyniku w grze i przegrywać, bo mój team nie umie się ogarnąć. Mój ranking jest godny pogłaskania i pocałowania w czółko : C
Użytkownik Sazanka dnia piątek, 22 lipca 2011, 20:10 napisał
Na piwo z poznaniakami też nie masz ? : >
Obiecuję, że znajdę dla was czas... tylko nie teraz . Wtedy zrobi się WIELKI zlot poznańsko-gejmexowy czy coś podobnego i będzie biba przez trzy noce! Tylko nie w najbliższym czasie.
Poznań i Poznań :< Zrobilibyście coś na południu/wschodzie Polski
Wracając do LoLa - ja dopiero od wczoraj gram na rankingowych i mam dziwne wrażenie, że jest tam nawet więcej "rejdżu" niż normalnie. Dziś mnie zwyzywali, że nie kupiłem Warmoga grając Gangplankiem Ktoś widzi w tym sens?