Polski dystrybutor ujawnił, w jakich wersjach zostanie puszczony Hobbit: Niezwykła podroż. Nie zabrakło 2D, 3D, a także polskiego i angielskiego dubbingu. Ciekawe, ile osób wybierze polskie głosy, skoro aktorzy na wszystkich zwiastunach prezentują się tak świetnie. Pierwszy spot z polskim dubbingiem i jego całą obsadą oraz wszystkie wersje filmu znajdziecie w rozwinięciu newsa.
"Hobbit: Niezwykła podróż" pojawi się w Polsce w następujących wersjach:
- 2D z napisami
- 2D z dubbingiem
- 3D z napisami
- 3D z dubbingiem
- IMAX 3D z napisami
- IMAX 3D z dubbingiem
- 3D 48HFR (48 FPS) z napisami
A o to pierwszy spot z polskim dubbingiem. Prezentuje się dosyć mizernie przy angielskich aktorach, zaś głos Wiktora Zborowskiego nie pasuje do Gandalfa – myślę, że na wysokości tego zadania powinien stanąć ktoś o zdecydowanie zimniejszej barwie głosu, a przynajmniej osoba, która wymawiałaby kwestie trochę ochryple. A wy co sądzicie o udostępnionym spocie?
A to obsada polskiego dubbingu, za który odpowiada studio Sonica. Ciekaw jestem, jak wypadnie Borys Szyc w roli Golluma, ale pewnie daleko mu będzie do Andy'ego Serkisa.
OPRACOWANIE WERSJI POLSKIEJ – STUDIO SONICA
- REŻYSERIA – PIOTR KOZŁOWSKI
- TŁUMACZENIE I DIALOGI POLSKIE – MICHAŁ WOJNAROWSKI
- DŹWIĘK I MONTAŻ – AGNIESZKA STANKOWSKA
- NAGRANIE I MONTAŻ PIOSENEK – MACIEJ SAPIŃSKI
- ZGRANIE MAFILM AUDIO W BUDAPESZCIE
- ORGANIZACJA PRODUKCJI – AGNIESZKA KUDELSKA
WYSTĄPILI:
- BILBO – WALDEMAR BARWIŃSKI
- GANDALF – WIKTOR ZBOROWSKI
- STARY BILBO – KAZIMIERZ KACZOR
- THORIN – SZYMON KUŚMIDER
- GOLLUM/SMEAGOL – BORYS SZYC
- GALADRIELA – DANUTA STENKA
- SARUMAN – ALEKSANDER BEDNARZ
- BALIN – ZDZISŁAW WARDEJN
- DWALIN – JAN JANGA TOMASZEWSKI
- KILI – MARCIN PRZYBYLSKI
- FILI – PAWEŁ CIOŁKOSZ
- BOFUR – KRZYSZTOF BANASZYK
- GLOIN – LEON CHAREWICZ
- DORI – ANDRZEJ SZOPA
- NORI – PIOTR BAJOR
- ORI – RAFAŁ FUDALEJ
- OIN – MAREK FRĄCKOWIAK
- RADAGAST – WIESŁAW KOMASA
- ELROND – ADAM BAUMAN
- FRODO – JÓZEF PAWŁOWSKI
- WIELKI GOBLIN – MICHAŁ PIELA
- TOM – MIŁOGOST RECZEK
- WILLIAM – ARTUR DZIURMAN
- BERT – MIROSŁAW ZBROJEWICZ
- GRINNAH – KRZYSZTOF SZCZERBIŃSKI
- LINDIR – LESZEK ZDUŃ
PIOSENKI Z TEKSTEM MICHAŁA WOJNAROWSKIEGO ŚPIEWALI:
- Szymon Kuśmider
- Marcin Przybylski
- Jan Janga Tomaszewski
- Zbigniew Konopka
- Paweł Ciołkosz
"Hobbbit: Niezwykła podróż" trafi do polskich kin już 28 grudnia.
Komentarze
A po zobaczeniu obsady... co z tego, że większość z wymienionych to dobrzy lub nawet bardzo dobrzy aktorzy, skoro tak niefortunnie "dopasowani"? Wiktor Zborowski jako Gandalf? Po tym krótkim clipie mam już pewność, że nie był to dobry wybór (pozostałe postaci w clipie mówią po jednym zdaniu, więc na razie nie da się całkowicie stwierdzić).
Albo Adam Bauman jako Elrond... no kurczę, też dobry aktor i fajny głos, ale tak różny od Hugo Weavinga, że sobie tego dobrze nie jestem w stanie wyobrazić.
Właściwie z wymienionych, to jako tako mogę sobie wyobrazić tylko Aleksandra Bednarza w roli Sarumana, ale tu ma barierę nie do przeskoczenia - genialny głos Christophera Lee...
Btw. nie mylę się, że ten krasnolud w 0:23 ("Nie jadam zieleniny") mówi głosem Mieczysława Morańskiego? W obsadzie go nie ma...
Dubbing w filmach czy serialach animowanych jest jak najbardziej, natomiast w filmach aktorskich bardzo sporadycznie - w komediach, gdzie od żartów słownych wiele zależy np. Asterix i Obelix Kontra Cezar oraz Misja Kleopatra (kolejnych nie oglądałem i raczej nie obejrzę, bo są zbyt cienkie z tego, co słyszałem; ale bez dubbingu pewnie byłyby jeszcze cieńsze )
Natomiast do filmów przygodowych itp. takich jak Gwiezdne Wojny, Władca Pierścieni czy teraz właśnie Hobbit to napisy są dla mnie najlepszym i w zasadzie jedynym rozwiązaniem. Jakoś nigdy nie czyłem się odciągnięty przez napisy od akcji, dziwne, nie znam tego uczucia...
Jakoś kiedyś nie dubbingowano większości filmów aktorskich... czy wyobrażacie sobie na przykład dubbing Indiany Jonesa? Jak dla mnie to byłaby wręcz zniewaga!
Co do dubbingu w filmach - w "Avengersach", "Niesamowitym Spider-Manie" i "Asteriksie i Obeliksie w służbie jej królewskiej mości" spisywał się bardzo dobrze. Ale w "Hobbicie" na razie wydaje mi się niedopasowany, o czym już opisałem. Bo sam nie jestem przeciwnikiem dubbingów.
Użytkownik porfirion dnia piątek, 14 grudnia 2012, 13:50 napisał
Obejrzyj najnowszą część ("W służbie jej królewskiej mości", bo jest świetna Świetne nawiązania do popkultury, świetnie dialogi, świetny humor i tylko jedno niedociągnięcie fabularne przez zwykłego widza niezauważalne.
Dodaj komentarz