Wilkołak [runda 12]

11 stycznia 2014, 19:33 · maliwa

Pas

Wampir

9 stycznia 2014, 16:06 · maliwa

Anastazja nie zabierała głosu w dyskusji; stała z boku i przysłuchiwała się innym, zbyt przerażona myślą, że Książę może nie żyć. Nie miała zbyt wielu powodów, by wysnuć tego rodzaju przypuszczenia, ale intuicja podpowiadała jej, że tak właśnie może być. - Angelino - zwróciła się do wampirzycy, ignorując prowadzone gdzieś w tle spory - póki co, nie wiemy niczego tak naprawdę; wiem, że sytuacja jest trudna i, szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie nawet, jak źle musisz się czuć... Ale może spróbujmy za...

Wampir

6 stycznia 2014, 19:11 · maliwa

Anastazja była wyraźnie zaniepokojona; zbladła jeszcze bardziej - o ile wampiry mogą jeszcze zblednąć - i zamilkła na chwilę. Coś tu śmierdziało. Coś bardzo, ale to bardzo się nie zgadzało. Jedyne możliwe wytłumaczenie było dla niej tak przerażające, tak absurdalne, tak nierealne, że... Nie wiedziała nawet jak zakomunikować to reszcie. - Słuszajtje - wydusiła wreszcie - myślę, że.... Że Książe nie żyje.

Wampir

4 stycznia 2014, 22:14 · maliwa

Anastazja przez większość czasu trzymała się na uboczu; szybko oceniła reakcję Alex - i już znała odpowiedź. Wymieniła z nią więc kurtuazyjnie kilka zdań, uznała ją nawet za całkiem sympatyczną osobę, ale... Szybko się wycofała. Teraz przechadzała się po sali, lustrowała towarzystwo i czekała, aż coś się wydarzy. "Szto eta? Co się dzieje?" - pomyślała, kiedy usłyszała krzyk. Zlokalizowała jego źródło; tak, to była Angelina. "Bjednjażka!" - przemknęło przez głowę Anastazji - "Biedactwo!" Choć Anas...

Wilkołak - zapisy

3 stycznia 2014, 00:55 · maliwa

i ja, jeszcze ja!

Wampir

2 stycznia 2014, 20:14 · maliwa

Anastazja dyskretnie odetchnęła; była bardzo wdzięczna Maximilianowi, że przystał na jej propozycję. - Da, zgadzam się z panem, zdecydowanie! Książę musiał zadać sobie wiele trudu, bu urządzić tak wspaniałe przyjęcie... Angelina musi być zachwycona! - uśmiechnęła się do swojego rozmówcy, udając, że nie zauważyła uwagi dotyczącej Nosferatu - Ma pan ochotę na drinka? Zrobię panu coś pysznego - zaczęła mieszać krew i trunki stojące na stole, by po krótkiej chwili wręczyć Maximilianowi kielich - Mam nad...

Zasady

2 stycznia 2014, 14:41 · maliwa

ja też już nie mogłam

Wampir

2 stycznia 2014, 14:41 · maliwa

Anastazja czuła się wybitnie nieswojo. W zasadzie wszystko było nie tak, poczynając od ubioru, a kończąc na... Wszystkim. Wszystko źle. Sukienki, owszem, były jej ubiorem do pracy, ale.. nie takie. Zdecydowanie luźniejsze. Takie, w których schować się można, sukienki-namioty, spod których nie widać ramion, nie widać pleców, sukienki, które nie podkreślają talii. I - co najważniejsze - są ciemne. A to-to? Zgroza! Nie mówiąc już o tym, że jednak najwygodniejsze są spodnie. I koszule. I buty płaskie, a n...

Zasady

2 stycznia 2014, 14:18 · maliwa

ojej ojej, ileż emocji! ja w zasadzie mogę pisać.. już. więc czekam jeno na znak, kiedy moja kolej ;-)

Wilkołak [runda 11]

26 grudnia 2013, 10:53 · maliwa

- SIUURP - pierwszą jej reakcją było polizanie wielkiego lizaka, który zawsze miała przy sobie; bo czy jest coś lepszego na stresy, niż słodycze? Następnie wstała, wygładziła swoją różową sukienkę, poprawiła kucyczki, stanęła na krześle (z niskim wzrostem trzeba umieć jakoś sobie radzić!) i rozejrzała się po zgromadzonych w sali. "Dziwne..." - pomyślała. - "Bardzo, bardzo dziwne." - Proszę pana - rzuciła błagalne spojrzenie w stronę Daleja - czy mógłby pan pilnować swojego uroczego pupilka? Bardzo...

Wczytywanie...