Od którego Gothic zacząć w serii?

10 września 2020, 01:24 · krzyslewy

Nie wiem, czy Ci "Gothic" podejdzie, bo to zupełnie inny rodzaj gry niż "Wiedźmin 3". Z perspektywy czasu cieszę się, że grałem w niego lata temu w podstawówce, jeszcze nie wiedząc, co to jest świetna mechanika gry i balans poziomu trudności, dzięki czemu mogłem cieszyć się mrocznym klimatem (co nastoletniego mnie przyprawiało o ciary) i nawet jak na dzisiejsze standardy ciekawą, inną fabułą z niegościnnym światem. Jednak jeśli zaczynać, to od jedynki. Dwie pierwsze części są ...

[Divinity: Orginal Sin 2] Wrażenia.

4 sierpnia 2020, 18:02 · krzyslewy

Ta gra to sztos. Najważniejsze - jak oni tworzą ten świat. Możesz porozmawiać praktycznie z każdym i nawet postacie bez questa kryją historię - dzieci bez rodziców, matka z prawdopodobnie nieżyjącą córką, zwierzęta niepotrafiące zrozumieć brutalnego świata dorosłych, wstrząsające akty dokonywane przez oprawców i magistrów... Na pozór ładny świat, magia, przygoda, pojawia się humor, a jednak zionie od tego wszystkiego smutkiem, mrokiem i fatalnym położeniem wielu postaci...

[The Outer Worlds] Ulubiony towarzysz (w treści mogą paść spoilery)

2 sierpnia 2020, 00:09 · krzyslewy

Co prawda "The Outer Worlds" nie towarzyszami stoi (chyba nie jest to kontrowersyjna opinia?), ale mamy grupkę, z której jednych można lubić bardziej, innych mniej. A przy okazji wracam do korzeni, czyli komentowania kompanów w grach cRPG Parvati - słodka dziewczyna, którą trudno nie lubić, ale mam wrażenie, że Obsidian przesadził ze słodyczą. Nie tyle w dialogach, choć brakowało mi trochę wyważenia dla tak pozytywnej, dobrodusznej postaci, ile w zadaniu. Miłosne rozterk...

Książka Si Fi

14 stycznia 2020, 23:02 · krzyslewy

Dan Simmons tworzy świetną literaturę - polecam "Hyperiona", bohaterowie opowiadają różne historie, które z charakteru są rozmaite, od grozy po wojnę. Nie wiem, czy to najlepszy tytuł, bo wielu nie przeczytałem (choć mam w planach), ale to pierwsze przyszło do głowy. Uwielbiam też "Ślepowidzenie" i "Echopraksję" Petera Wattsa, ale to trudna lektura, trzeba się namęczyć, choć warto.

SWTOR

25 lutego 2019, 20:11 · krzyslewy

Mi security cod wysyłało zawsze na maila. Przy czym ja sobie sam konta nie zabezpieczałem, to jakieś odgórne coś.

SWTOR

25 lutego 2019, 17:58 · krzyslewy

Ten security cod to prawdziwy wrzód na dupie. Nie wiem, dlaczego, ale ja musiałem za każdym logowaniem wchodzić na maila i go spisywać. Niestety, po wakacyjnym graniu zapomniałem hasła do swojego maila, więc chyba już nie wrócę do swojego konta

SWTOR

4 sierpnia 2018, 17:00 · krzyslewy

To w takim razie masz rację, nie wyłapałem tego, bo generalnie w tej grze ja nie czuję się niewolnikiem - zwłaszcza jak już mam własnego niewolnika A na Inkwizytorze to co chwila jedna postać nazywa nas niewolnikiem, bo nas nie cierpi. Z tym omijaniem przeciwników to prawda, ale koniec końców nie uważam tego za mankament, bo i tak walki mi psują krew. Poruszasz się po jakiejś lokacji pełnej przeciwników, gdzie masz z trzy miejsca do odwiedzenia w ramach questów, i wtedy co ...

SWTOR

28 lipca 2018, 23:06 · krzyslewy

Nie opisujesz czasem Sitha Inkwizytora? Bo to on zaczyna jako niewolnik, a Sith Wojownik zaczyna jako uczeń z obiecującą Mocą, w którym pokładane są duże nadzieje. Tak daleko nie doszedłem, ale wydaje mi się też, że to Sith Inkwizytor zostanie zdradzony, bo moja mistrzyni najprawdopodobniej uzna w końcu mnie za zagrożenie i dziwię się, że działamy jako chłopiec na jej posyłki. Gra wręcz woła, żeby bohater ruszył głową i sam ułożył jakiś spisek W przypadku Sitha Wojownika to ja od początku działam...

SWTOR

24 lipca 2018, 13:43 · krzyslewy

Zobaczę, może jak skończę z tą grą już ostatecznie, bo na razie cały czas mam nowe spostrzeżenia na jej temat i jeszcze ostatki cierpliwości Ostatnio we znaki dało mi się powiązanie zadań pobocznych z obozem przeciwnika. To oczywiście logicznie, o tym mówiłem, że zadania dostaje się w jednym miejscu i ich wykonanie wymaga pójścia do drugiego miejsca i oba miejsca odwiedza się przy okazji głównej fabuły. Z tym, że problem polegał na tym, że zadania poboczne wymagały poruszania się po...

SWTOR

19 lipca 2018, 16:37 · krzyslewy

Po 7 latach od premiery gra jest nadal warta uwagi i cieszę się, że mnie podkusiło, żeby w nią zagrać teraz, gdy mój inglisz jest lepszy. Jeśli macie jakieś polecenia, jaką klasą najlepiej grać, bo ma najlepszą fabułę lub najciekawszych towarzyszy, to piszcie. W tej chwili gram dwiema postaciami. Zacząłem Sithem Inkwizytorem i jestem nim trochę rozczarowany. Być może popełniłem błąd nowicjusza, chcąc robić wszystkie zadania (dla single playera), nawet te z minimalną ilością fabuły, dlatego spo...

Wczytywanie...