Połącz przez Facebooka
Wielki szał bojowy Minsca i innych
Istnieje spora szansa,że to jakiś bug, jak sporo w bg 2. Mińska ma odchyły stając w obronie Arie, czy innych lasek. Możliwe, że miałeś kapłana, kapłankę może jakąś maniurkę z którą Mińsc wcześniej miał jakieś dialogi, a gdzieś skryty się pomieszały i wydarł się co innego niż miał. Być może to zależy jeszcze od questa, w końcu tam przewijają się wątki paladyna. Ja takiego czegoś nie miałem i obstawiam buga.
Wasza ulubiona broń
Nie pamiętam już za bardzo statów tej broni, ani nazwy, ale dopiszę się. Byłą to halabarda gdzie w tronie można było ją strasznie ulepszyć. Po tym zabiegu albo ktoś zrobił rzut, albo ginął od łorpalnego uderzenia. Gdy przechodziło się raz jeszcze grę mając ja w łapie nie było mocnych. Mam nawet screena gdzie kładę Firkraka[czy jak mu tam] jednym ciosem.
[Baldur's Gate II: Cienie Amn] Fishing for Trouble - mod do Baldur's Gate 2
Szkoda, że po angielsku. Jakoś granie w rpg w języku innym niż polski mnie zniechęca.
Gra się zacina
Może, w opcjach, tych zewnętrznych, uruchamianych z folderu gry, ustaw najwyższe parametry kompa. Chodzi mi o taki ekranik gdzie będą trzy suwaki. Jeden odpowiedzialny za procka, drug grafikę, a trzeci muzykę. Gdy powstawał baldur takie kompy jak twój to była jeszcze science fiction
Znienawidzone zadanie w BG II
Temat zainspirowany tym o ulubionym. Choć już dawno nie grałem w Bg to pamiętam, że niezbyt do gustu przypadło mi zadanie, które wykonywaliśmy dla Keldorna. Ogólnie nie przepadam za wykonywaniem czegokolwiek dla obrzydliwie praworządnych. Średni mi leżała też pomoc dla Herdalisa, gdzie zostałem uwięziony w innym wymiarze i musiałem się tam tłuc. Pamiętam, że grając pierwszy raz miałem tam spore problemy, a nie dało się wrócić. A jakie jest wasze
Wasze ulubione zadanie w BG II
Użytkownik Złoty666 dnia śro, 20 sie 2008 - 20:42 napisałMasz na myśli te zagadki ? Rzeczywiście fajny element gry, chociaż niektórzy je rozwiązują metodą Save-Load..... A niektórzy nie i rzeczywiście dość fajna sprawa z tymi zagadkami. Podobały mi się tez te, w których zdobywało się Lilalcorn [czy jakoś tak]. Ciekawym nawet zadaniem była pomoc Jansenowi, to z łupieżcą umysłu. Lubiłem też quest dla Korgana.
Couruna
Przeczytałem pierwsze trzy z racji tego, że nie przepadam za czytaniem z monitora. W pierwszym powtórzenie dotyczące spowiedzi Czyta się przyjemnie mimo tej melancholii i chaotyzmu, których nie lubię, trudno też je komentować bo zazwyczaj są odbiciem nastroju autora, zawierają wszystko to co czuł w danej chwili stąd są bardziej przelaniem na papier czy monitor pewnej sfery w którą się nie ingeruje niż jakiejś konkretnej treści.
Tworzenie postaci
Popieram przedmówcę. Zresztą niektórzy tworząc postać kierują się innymi rzeczami niż stworzenie najlepszego w statach pakera. Ja, przynajmniej pierwszej mojej postaci, +chciałem nadać jak najwięcej klimatyczności. Oczywiście główną cechę rozwinąłem na maxa, ale dalej starałem się rozdać tak by postać miała charakter, a nie same 18.
Nie ma tytułu
Wydaje mi się, że pisałaś to pod wpływem jakichś emocji i wydarzeń stąd postronnemu czytelnikowi ciężko zrozumieć sens opowiadania. Mam wrażenie, że wszystko co się tu rozgrywa jest odbiciem właśnie tego i czytając możemy jedynie odgadywać sens opowiadania, który i tak pozostaje ukryty. To daje się odczuć zwłaszcza w pierwszym opowiadaniu. Jeśli nie mam racji to chyba nie dobrze. Bo czytelnik powinien mieć niejakie pojecie o tym co się dzieje. Podchodzi to pod poezję, gdzie jeśli nie znamy klucza, który...
Wasza ulubiona broń
Lubię nóż Baldurana. Świetnie kroi się nim masło
- 21 stron
- 1
- 2
- 3
- →
- Ostatnia »