Wasza opinia o Igrzyskach w Chinach, jak i ogólna o tym kraju.
Użytkownik Ekhtelion dnia wto, 08 kwi 2008 - 16:48 napisał2. Uzależnienie w tym przypadku jest obustronne. Myślisz, że Chiny daleko by pociągnęły gdyby nikt nie chciał od nich kupować towarów? O takim fakcie, że sami potrzebują olrzymich ilości surowców do produkcji już nie wspomnę. Sorry, ale nie kupujemy towarów od Chińczyków, tylko większośc produktów z napisem "made in China" została wyprodukowana przez firmy zachodnie - one tylko zakładają fabryki w Państwie Środka, gdyż tam jest najta...
Najlepsze lokacje
Naprawdę warto odwiedzić Tel Vos. To labirynt dziwnie połączonych wież pełnych potworów, tajemnicze podziemia (te notatki robotnika znajdywane co jakiś czas, wiecie), jest nawet muzeum krasnoludów. Fajne, jedno z najoryginalniejszych miejsc w grze. To na północym wschodzie, jakby ktoś nie wiedział.
Co was najbardziej zdziwiło w Gothicu?
Co mnie zdziwiło? No najbardziej to, że końcowa walka w dwójce był taka łatwa. W ogóle satysfakcji nie czułem.
Jajeczka wielkanocne
Chyba wiecie co to Easter Eggi, nie? Dobra, jak ktoś nie wie: w grach RPG to ukryte żarty ze strony twórców gry. Piszcie, jakie znacie w BG. Ja daaawno w to nie grałem, więc przypomina mi się tylko jeden: na Wzgórzach Umar znajdujemy książki będace dziennikami z wyprawy przeciwko legendarnej wiedźmie, któtra tam podobno mieszka. Tytuł brzmi "projekt wieźma Umar" a po angielsku "Umar Witch Project " Nawet imiona bohaterów są podobne do tych z filmu. Pioszcie o innych. Wiem, ze jeszcze było tego dużo,...
Ekipa z Black Isle
Małą poprawka - to jest BioWare nie Black Isle. Panowie z Czarnej Wyspy zrobili Icewinda.
Ulubione lokacje w grach rpg
Zagłosowałem naq miasta, pustkowia i puszcze. Miasta lubię, bo jest tam najbezpieczniej, masz sklepy i najwięcej misji. Pustkowia - a, przypomina mi się Morrowind i te podróże przez identycznie wyglądające odludzia. No i lubię też lasy - ten mrok i niepokój.
Nick
Użytkownik Valandil dnia wto, 18 mar 2008 - 08:48 napisałNie będę oryginalny, bo też użyłem generatora imion (elfickiego). Wklepywało się swoje prawdziwe, a generator konwertował je na elfie. Z nazwiskiem podobnie. Wiedz, że w jęyku quenya twój nick znaczy "miłośnik potęgi" lub "kochający Valarów". Fajnie wyszło nawet.
Dom Rosomaka
Użytkownik Diego de Gallin dnia czw, 14 lut 2008 - 12:29 napisałMoim zdaniem ciekawszym przypadkiem jest "fort" w Vos gdzie Legionista Cesarski jest zamknięty w muzeum za kratkami a pilnują go Televani Wieża Tel Vos to nie fort cesarski, tylko wieża zdziwacałego czarownika - połączenie zamku i grzyba.
Dziwna przypadlosc
Popraw literówki. A odpowiedź na pytanie: musisz kupić (lub zrobić) sobie mikstury "przywrócenie osobowości" i "przywrócenie szczęścia". Są różne rodzaje, od słabych doskonałych, im lepsza tym oczywiście przywraca więcej. Aha, i nie uzywaj "premii" do szczęścia i osobowości - premia dodaje tymczasowo, przywrócenie zwiększa na stałe.
Oszukiwanie w konkursach wiedzy.
Przecież i tak i tak to nie jest całkiem konkurs "wiedzy", choćby nikt nie oszukiwał i każdy pisał z pamięci. Czemu? Bo tutaj chodzi głównie o szczęście. Kiedy ktoś zadaja pytanie, trzeba mieć farta żeby zdążyć pierwszy, bo już o paru minutach jest odpowiedź. Potem trzeba czekać kilka-kilkanaście godzin na potwierdzenie, potem drugie tyle na kolejne pytanie. Zawsze jak wchodze na jakiś konkurs, właśnie jest to ostatnie.
- 4 strony
- 1
- 2
- 3
- →
- Ostatnia »