Co będzie w Wiedźminie 3 i co byście chcieli, aby było?
Niestety obawiam się, że otwarty świat i fabuła jak we Wieśkach są nie do pogodzenia. Ale może czerwoni nas jeszcze zaskoczą...
Miernota, brak świeżości, odgrzewanie kotletów, nowe nadzieje
Mi się wydaje, że my już przyzwyczajanie się do zmian i nowych technologii mamy we krwi i raczej na starość nie będziemy tak wykluczeni jak obecne pokolenia. Ale oczywiście mogę się mylić. Jedynym zagrożeniem są chyba tutaj interfejsy myślowe. Jak już się rozwiną no to wtedy młodzi będą mogli nas tam pewnie zakasować, bo dla nas będzie to coś zupełnie innego.
Co będzie w Wiedźminie 3 i co byście chcieli, aby było?
A ja bym chciał otwarty świat z jak najmniejszą ilością szwów. Więcej swobody. Wiem, ze to ogólniki trochę, ale ja nie lubię być cały czas prowadzony jak za ręke. Eksploracja, eksploracja i jeszcze raz eksploracja.
Hobbit part 1
bo recki macie trzy i nie wiedziałem, gdzie pisać . Wlaśnie dzisiaj wróciłem z kina, gdzie (dopiero) obejrzałem Hobbita - wersje 3D, 48kl i z napisami. Wiem, że atmosfera wokół niego zaczyna powoli przygasać, ale jako, że jestem na świeżo chciałbym się podzielić swoimi odczuciami i przemyśleniami. Zacznę od rzeczy nietypowej. Jak Wam się podoba technologia 48klatek/s? Ja na początku odnosiłem wrażenie, że film jest przyśpieszony. Na szczęście zniknęło ono po jakichą 15min, ale nie ukrywam miałem czasam...
Miernota, brak świeżości, odgrzewanie kotletów, nowe nadzieje
Mi się osobiście wydaje, że stereotyp gracz=małolat już powoli zanika. Na świecie już go nie ma dawno, a i u nas się to bardzo szybko zmienia. Pamiętajmy, że to nie my jesteśmy pierwszym pokoleniem komputerowym, pierwsi byli ci 10-20lat starsi od nas.(Oczywiście my mieliśmy do czynienia z inną intensywnością doznań komputerowych niż oni). Właśnie mi się przypomniał taki obrazek skądś: dwóch dziadków siedzi na podłodze i bawią się padami i podpis: "My za 50 lat" czy coś w ten deseń .
Miernota, brak świeżości, odgrzewanie kotletów, nowe nadzieje
Taki mały mój wtręcik odnośnie tabletów. Wiecie dlaczego nie ma na nie poważnych gier? Bo nikt ich jeszcze nie brał na poważnie 2-3 lata temu. I pewnie się boją, że podzielą los netbooków, bo znowu przyjdzie coś nowego.
Miernota, brak świeżości, odgrzewanie kotletów, nowe nadzieje
Odnośnie PoPków to spamowaliśmy, kiedyś tutaj: http://forum.gexe.pl/...e-of-persia-3/ No dobra. To TWD i Tension biorę na swój radar w najbliższym czasie.
Miernota, brak świeżości, odgrzewanie kotletów, nowe nadzieje
O. Sosna zupełnie niezależnie napisał o tym co ja, w czasie, kiedy sklecałem swojego posta. To już bardziej przypomina stare GE . @Sosna: Wiesz... Dobrze, by było żeby pojawiło się coś nowego z tego. Bo inaczej będzie to tylko wskrzeszanie starych trupów, by sentymentaliści mogli sobie pomacać stare tytuły (dosłownie) na swoich kafelkach. Może zrobimy tutaj przechodnią z posta do posta listę tytułów godnych uwagi? Zebrać wszystko co tu się pojawia wraz z krótkim uzasadnieniem? Coś mi świta, że z cie...
Miernota, brak świeżości, odgrzewanie kotletów, nowe nadzieje
Spokojnie Wiktul , po prostu chciałem to na spokojnie sobie wszystko jeszcze raz przeczytać. Cieszy mnie, że jest jeszcze ktoś kto zna i grał w Blade'a - momentami odnosiłem wrażenie, że jestem jedynym, który miał do czynienia z tą produkcją . Szkoda, że przeszla przez rynek bez większego echa. Swoją drogą niedawno ją nawet zainstalowałem (chodzi na siódemce bez zająknięcia) i powiem, że dalej ma to coś. Model 'uszkodzeń' przeciwników, mechanika walki czy nawet coś tak banalnego jak rozlewa...
A gdyby tak Wiedźmin...
CytatAle tylko w wersji ze Snatcha. Oi mate, lets f*ck up some monsters, chop chop! (czytać Stathamowskim cockneyem) You made my day Hassio . Ze Stathamem jest tylko jeden problem. Gość mało, ze łysy to jeszcze o aparycji przodownika pracy na traktorze. Musieli, by go mocno 'robić' .
- 100 stron
- 1
- 2
- 3
- →
- Ostatnia »