Sesja Asterota
Zmarszczył brwi. Ciężko zaprzeczyć, że nie łatwo myślało się w stanie upojenia alkoholowego i psychodelicznego odlotu po LSD. Kiedy Adam popatrzył do góry, nad głowę, wręcz zobaczył tęczowe (no może ciemniejsze kolory przeważały) spirale, pętle i ścieżki myśli, próbujące ułożyć się w jakąś sensowną całość. Nie szło im najlepiej. - Ja po prostu staram się zrozumieć, to co się dzieje. Pierwszy raz doświadczyłem tego podczas analogicznej sytuacji. Logicznym wydaje się powtórzenie warunków eksperymentu w c...
Sesja Asterota
Kilka, nieprzyzwoicie długich chwil zastanawiał się nad zasłyszanymi słowami, z trudem układając je sobie w głowie w sensowną całość, co nie było zadaniem wcale łatwym! Tak czy siak, ostatecznie smętnie pokiwał głową przytakując (czego osoba z którą rozmawiał przez telefon widzieć nie mogła...Chyba) i dopiero wtedy odpowiedział. - Tak... Raczej tak, chyba tak... Tak. Nagle Adam gwałtownie zmarszczył czoło, a brwi gniewnie ściągnęły się ku środkowi twarzy. - Ale nie niszczę głowy! Ja tylko... Ułatwiam ...
Sesja Asterota
W między czasie, podczas przerzucania folijek po chipsach sprawdził, czy nie pozostały jakieś jadalne resztki, które zdoła złapać, bo resztki po chipsach miały tendencję do szybkiego uciekania, tak na marginesie... Tak... Wracając do tematu zdołał dokopać się telefonu zanim odebrał, wpatrywał się w mrugający wyświetlacz z napisem przez nieprzyzwoicie długi czas, ciężko było ocenić co też mu chodzi po głowie, szczególnie teraz. Tak czy siak w końcu odebrał. - Haaaaaaaaloooooo?
Sesja Asterota
Chwilę stał, starając się ogarnąć sytuację, co ze względu na jego stan było po prostu niemożliwe, tak więc ostatecznie wzruszył ramionami, przyjmując całą... Sytuację, po prostu taką jaką jest. Ona jest i tyle. Jedynym... Hmmm... Może słowo, niepasującym było nie do końca poprawne (bo czy coś może w ogóle nie pasować do takiej scenerii?), ale użyjmy go. Jedynym niepasującym elementem był dźwięk telefonu, który wyjątkowo zainteresował Adama, tak więc nasz bohater zakręcił wdzięczny i elegancki (nie pyt...
Sesja Asterota
Przez te kilka godzin, a może minut, a może dni? Kto to może wiedzieć... Tak czy siak, przez ten cały czas widział, czuł i doświadczał zjawisk, emocji i bodźców tak różnych od tego co życie przynosiło mu do tej pory, że... Brakowało mu słów żeby to wszystko opisać. Od tej jednej chwili jakiś czas temu, kiedy spróbował "kwasu" (lubił stare nazwy), świat zmienił się diametralnie, niektórzy powiedzieliby, że o 180 stopni, dla niego to było za mało, zmieniał się o 450, 720, 10000, ba, ciągle się zmieniał z...
Sesje WoD i Call of Cthulhu - zapisy
Mam nadzieje, że nie uczynię zbrodni pisząc tak otwarcie, ale co tam. Mam jedno pytanie jeśli chodzi o te wymagania do Świata Mroku, została określona górna granica siły postaci, czy jest także jakaś dolna? Postać może być całkiem zielona? Bo przyznam szczerze, nigdy nie grałem tak i wolałbym zagrać postacią tak samo niedoświadczoną jak ja xD.
Sesje WoD i Call of Cthulhu - zapisy
Ja jeszcze mam takie pytanie, czy sesje z będą w starym czy nowym WoD'zie? [edit] Już nie ważne, zaćmiło mnie, wyraźnie pisze, że Maskarada i inne, więc stary świat mroku. W takim razie, mnie też można zapisać, sprawdzimy jak to wyjdzie .
Planescape
Mam małe pytanie, czy zna ktoś grę opartą na silniku Vallheru, osadzoną w świecie Planescape? Jeśli takie pytanie nie powinny być zadawane na tym forum to z góry przepraszam. Edit tematu.
- 1 strona