Połącz przez Facebooka
O dziewczynach
Wynne ma więcej lat od ciebie, Morrigan i Leliany razem wziętych. Podejrzewam że to z tego powodu zabrakło TEGO u niej.
"Biedronka" wspiera RPG
Te promocję są super. Zakupiłem ostatnie pudełka Fable, Sagi Icewind Dale i czarną edycję Painkillera. Leżały w koszu jak bułki. Co prawda że w środku pudełka metr na metr była sama płyta, ale za to w środku dysku było co trzeba. Instrukcja, solucja i poradnik plus kilka modów, soundtrack do odsłuchania i galeria (co najmniej w Icewindzie)
O dziewczynach
Rzeczywiście, dział DE:O na gexe przyzwyczaił mnie do kopi tekstu z gry. Dlatego tam nie szukałem;/.
O dziewczynach
Leliana, jakie prezenty konkretnie prefenuje? Słyszałem że odda się za pantofle, ale gdzie je kupić/szulać?
Co sądzicie o systemie The dark eye
Mnie do tego systemu zniechęciła sama gra. Nie chodzi o gameplay tylko właśnie o ten system który mi całkowicie nie przylazł. Jakiś bezpłciowy jest.
O dziewczynach
Tak plastikowego seksu nie widziałem od czasu gdy siostra bawiła się Kenem i Barbie. Jeśli ktoś chce szybko zaliczyć Morrigan to kup jej lusterko krasnoludzkim mieście. Odda ci się za lusterko warte 10 miedziaków. Jeśli będzie uparta to spróbować można jeszcze za pomocą jakiegoś grimuaru w wieży kręgu maginów.
Brak przedmiotów...
Dragon Age to gra BioWare, a ich gry od czasu ME mają tendencję do zarabiania znacznie większej ilości zielonych zwitków niż zwykle. Tak, DLC. Z tego co czytałem każdy DLC ma kilkanaście fajnych, nawet przegiętych przedmiotów. Sam jak zaczynałem jako kransoludzki wojownik szlachcic biegałem bite 12 godzin z jakimś bez imiennym złomem. Później jest trochę lepiej ale naprawdę przydatnych przedmiotów jest z 10. A z przeciwników zazwyczaj wypadają głupoty, jak bandaże, kamienie i okruchy. Od czasu do ...
Jaskier czy Zoltan
Jaskier w W2 to jakaś kpina. Kompletny prostak, dziwkarz i głupkowaty dzieciak. Co najmniej tak się zachowywał, a w szczególności w IIakcie i sprawie jego szpiegostwa. W sumie, nie pamiętam dokładnie ale w tamtym momencie miałem go dość. Szkoda, w książce był naprawdę interesującą postacią. Miejscami jego osobowość przebijała Geralta.
Ulubiona rasa
Elf wysokiego rodu moim wyborem. W Morrowindzie jest to jedyna sensowa klasa na maga, breton to popierdółka. Choć magia była co co tu dużo mówić, mało użyteczna. Przekształciłem więc maga w jego lepszą pancerną wersję. Te chore wręcz kary do odporności i tak po 20lvl nie przeszkadzały, znak atronacha(mogę się tu pomylić) i tak absorbował swoje. Potem był jakiś amulet +25 do pochłaniania zaklęć więc zdarzały się monety kiedy mag mnie tłuk a ja poszedłem po paluszki ;0. No ale to Oblivion, no i tu był ...
- 8 stron
- « Pierwsza
- ←
- 6
- 7
- 8