Recenzja książki pt. "Ziemia skuta lodem"

1 minuta czytania

Niezmiernie mi miło poinformować, że dzisiejszego wieczora kolejny artykuł pojawił się na naszym portalu. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Jaguar, nasz redaktor, Tamc., mógł specjalnie dla Was zrecenzować trzecią cześć serii "Ziemia skuta lodem". Jeśli chcecie przekonać się, czy warto wydać pieniążki na tę książkę, przeczytajcie recenzję. Serdecznie zachęcam!

okładka

Z głównym bohaterem, młodziutkim Willem, rozstaliśmy się, gdy razem z podróżującą incognito córką króla, Evanlyn, został pojmany przez Skandian i uprowadzony na wilczy statek, którego celem stała się słynąca z ostrych mrozów ojczyzna napastników, Skandia. Wydarzenie to nie pozostało obojętne Haltowi, mistrzowi i nauczycielowi młodego zwiadowcy, który przyrzekł, że odnajdzie i uratuje swego ucznia. Jak się okazało w "Ziemi skutej lodem", spełnienie obietnicy nie będzie takie łatwe, bowiem król Duncan, władca Araluenu, zabronił doświadczonemu zwiadowcy opuszczenia terytorium kraju. To jednak tylko jeden z problemów czekających Halta. Czy zdąży dotrzeć na czas, by uchronić Willa i Evanlyn przed losem niewolników, a tym samym powolną śmiercią? Przekonajcie się sami!

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...