[F2] Znikająca drużyna?!

Witam. Mam bardzo poważny problem. Otóż, jestem w New Reno (Nowe Reno ). Nie miałem tutaj zbyt wielkiej reputacji, ale to nieważne. Moja drużyna składała się z Cassidy'ego, Vic'a i Sulika. Udałem się do Shark Club i... no, robiłem parę interesujących rzeczy z żoną Bishop'a. Tutaj zaczęły się komplikacje. Gdy wyszedłem z jej komnaty chciałem zejść na dół (czyli tam gdzie został mój team). Z racji iż Bishop nie przepadał za mną, po wejściu do jego pokoju atakował mnie. No cóż, nie miałem wyjścia - rozwaliłem go i strażników. Po zejściu na dół wszyscy mnie zaatakowali (raz się żyje - kill them all). Jednakże... mojej drużyny już nie było! Save'y mam tylko podczas walki z patałachami Bishop'a. Ma ktoś jakiś pomysł co mogę zrobić?

PS. Co ciekawe, po rozwaleniu jego całego kasyna karma podskoczyła mi o ponad 100, dostałem rangę Bohater a w Broken Hills mam Bożyszcze Tłumów
Odpowiedz
To niemożliwe. Normalnie po tym, jak ona wzięła cię na górę to twoje ziomki powinny być na samym dole lub w środkowym piętrze (tym drugim). Chyba zależało od wersji w którą grałem, bo przeszedłem eng i pl. A czemu tobie znikają? Hmmmm... Miałeś jakieś problemy w instalacji? Ściągałeś grę przez p2p? Jakieś błędy ci wyskakują? Nie wiem. Całkiem dziwna sprawa... Przy ściąganiu przez p2p (Ares) miałem takie błędy w ściągniętym dodatku do red alert 2, że albo mi wywalało do łajnowsa, albo jednostki jakoś dziwnie się zachowywały (mianowicie to czołgi latały, ale nie mogły przelecieć przez wodę...).
Jest taka chwila, że jest coś , czego nieda się zrobić...
Ale w końcu przyjdzie ktoś taki, który nie wie że się nieda,
i on właśnie to robi...
Odpowiedz
A może, gdy cię zaatakował Bishop, twoja drużynka została zrównana z ziemią?
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
Nic z tych rzeczy. Żadnych błędów, gra chodzi bez zarzutu (no dobra, czasem wywala kiedy nadużywam Ctrl + Esc ), a nawet lepiej. Myślę że może to mieć coś wspólnego z tym że oni 'gdzieś tam byli' a ja rozwaliłem Bishop'a... Eh, mgła totalna xD Widocznie będę sobie musiał poradzić bez nich (2x Metal Armor w plecy)...

/EDIT/

Wątpię żeby zostali zabici, przeszukałem wszystkie ciała, niemożliwe żeby tam leżeli...
Odpowiedz
Na pewno nie zostawiłeś ich gdzieś? Może w piwnicy sprawdź... Tam gdzie trzeba tego no nie pamiętam jak się nazywał ale Salvatore chciał go zabić bo mu wisiał 1000 okrągły. Po schodach w dół w barze. A bez nich (naprawdę) trochę niezbyt lajtowo się pchać na enklawę ;/. Szczególnie bez Vica który Gaussę będzie dzierżyć ;]. Zas**** bugi
Jest taka chwila, że jest coś , czego nieda się zrobić...
Ale w końcu przyjdzie ktoś taki, który nie wie że się nieda,
i on właśnie to robi...
Odpowiedz
Miałem to samo co Dabu. Zrobiłem tak: wczytałem grę i przed złożeniem wizyty pani Bishop zostawiłem drużynę przed kasynem. Poszedłem solo, zrobiłem swoje a drużyna czekała na mnie tam gdzie ją zostawiłem. Alternatywy nie widzę.

PS: Dabu, z lokalu Bishopa można sie wymknąć używając "skradania sie". Zmniejsz poziom trudności na minimum i spróbuj przejść przez pokój Bishopa aż do schodów na niższy poziom. Za którymś razem się uda [ja miałem chyba 50 skradania]. Tylko uważaj żeby nie zderzyć się z żadnym ze strażników bo wykryją twoją postać od razu.
[font=\"Times New Roman\"]Jeśli chcesz się przysłużyć rozwojowi nauki, [color=\"#FFD700\"]kliknij tu.[/font][/color]
[dla dobra mojej pracy magisterskiej, proszę Cię, chciej \"\"]




I Am A: Lawful Neutral Human Monk (3rd Level)


[font=\"Comic Sans MS\"]\"If you want happiness for a week, go on a vacation.
If you want happiness for a month, get married.
If you want happiness for a year,... inherit wealth.
If you want happiness for a lifetime, learn to love what you do.\"
[/font]
Odpowiedz
Wiecie co...? Zdaje mi się, że po takim upływie czasu problem jest już nieaktualny.
Odpowiedz
← Fallout

Znikająca drużyna?! - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...