[TESIII] Jak od razu przejść do połowy gry

Wiecie co, pochwalę się tu taką ciekawotką. Otóż znalazłem więżę Tel Fyr wcześnirj niż to przewidzili producenci i wbrew radzie tego Argoniana przy wejsćiu pozabijałem wszystkich spaczonych. Potem, kiedy trzeba było wylexczyś się ze spaczenia, Tyr nie chciał za mną rozmawiać. Pogodziłem się już z myślą że nie ukończe głónego wątku, aż tu nagle spacerując sobie po Popielnych Ziemiach znalazłem Grote Azury. Akurat był wieczór czy poranek, więc wszedłem do niej, tam zabrałem pierścień i... przeskoczyłem w głównym wątku i mogłem wykonywać misję o Hortatorze Rodów! Czyli gdyby od razu na początku z Seyda Neen iść tam (tzn. na cheatach) to można by przeskoczyc do połowy gry?! Muszę to zrobić, jak dokonam tego to dam wam znać! Ale zajebiste niedopatrzenie panów z Bethesdy, nie?

O Elbereth! Gilthoniel!
We still remember, we who dwell
In this far land beneath the trees,
Thy starlight on the Western Seas.
Odpowiedz
Może i zajebiste ale co to za zabawa przejsc w pol godziny z wykorzystywaniem bugów pol gry jak lepiej jest sie pomeczyc troszeczke i byc w pelni zadowolony. dla mnie to do dupy takie wykorzystywanie bugów ale to tylko moje zdanie
Życie to jeden wielki Rpg a ja jestem jego cząstką
Odpowiedz
Na YouTube widziałem film gdzie przechodzi się CAŁĄ grę w 7:30 chyba

[font="Georgia"]Każdy z nas jest śniącym, lecz tylko niektórzy są lunatykami.[/font]
Głaszcze muchy, jem pająki w sygnaturze mam danonki.
Jeśli ciągle masz zły dzień to przypakuj z dyńki w cień.
Czy to Tesco czy Biedronka - mamo, mamo kup danonka.
[color="#A0522D"]Mam 0 ShoutBoxów i jestem z tego dumny!
ZORG daje, ZORG odbiera.[/color]
Oddaj cześć wodzowi i złóż pokłon ZORG'owi!
Nie cuda tworzą wiarę lecz wiara cuda.
Buffalo Soldier Dreadlock Rasta
My name is...
Vrishnak Merkulash

\"Strach przed głupotą stanowi początek mądrości.\" - Morrowind!
\"Nikt inny ale tylko my sami możemy być wolni od naszych myśli.\" - Bob Marley
\"Mam małe królestwo
gdzie myśli i uczucia są moim ludem
I ledwie potrafię
władać nim z trudem ..\" - Louisa May Alcott
Odpowiedz
I stamtąd właśnie wziąłem taktykę na nieśmiertelność bez kodów. Po prostu mieszasz popielną bulwę z puchliną i robisz mikstury na inteligencję. Pijesz i robisz znowu, a premie są coraz większe (inteligencja wpływa na zdolność alchemii). Przy tym oba składniki są bardzo tanie - proponuję zajrzeć do kaplicy cesarskiej w Domu Rosomaka. Korzystając z tej taktyki zrobiłem miksturę przywracającą zdrowie (około 200 zdrowia przez ileś tam tysięcy sekund, praktycznie zagwarantowała nieśmiertelność), premię do kondycji, lewitację i premię do siły. Poleciałem sobie do dwóch ruin z Czerpakiem i Brzytwą, a potem na tej 'nieśmiertelności' rozwaliłem serce Lorkhana i ubiłem Dagoth Ura.
Odpowiedz
No i co to za zabawa? Raczej niewielka (Co innego satysfakcja, ale ta jest chyba tylko dla tego, co sam to wszystko wymyślił, a nie podpatrzył.). Największą zaletą tej gry jest to, że jest dłuuuuuuuuuga...
Dzisiaj podzielę się z wami opowieścią o hipokryzji, kłamstwach i małych dzieciach.

Jak wszyscy dobrze wiedzą, nam Szajt został wykopsany z gry. I pewnego pięknego dnia, dostałem na forum taką oto wiadomość:

Cytat

Po namyśle uznałem, że dobrze zrobiłeś usuwając mnie. I to dla mnie samego. Chociaż szkoda mi konta, które tak długo pielęgnowałem, to przynajmniej już nie ryzykuję uzależnienia od zabawy oraz kontaktu z niektórymi idiotami. A więc dzięki, Rang.

Pozdrawiam.


Szajt! Z twoich ciągłych powrotów wnioskuję, że jednak skasowałem cię zbyt późno i uzależnienie jednak się rozwinęło. Zatem nie dziękuj mi, bo zawiodłem... Ale postaram się jak mogę, byś pozostał na odwyku, chociaż tak mogę ci jeszcze pomóc...
Odpowiedz
Rang, a czy ja powiedziałem, że to był mój sposób przejścia gry? Nie, tylko się tym bawiłem.

Zresztą, gra jest długa, to fakt, ale powtarzalność misji dobija.
Odpowiedz
Tak, 20 misja typu przynieś, podaj może już być męcząca, ale mordowanie szczurów nie nudzi się nigdy!
Dzisiaj podzielę się z wami opowieścią o hipokryzji, kłamstwach i małych dzieciach.

Jak wszyscy dobrze wiedzą, nam Szajt został wykopsany z gry. I pewnego pięknego dnia, dostałem na forum taką oto wiadomość:

Cytat

Po namyśle uznałem, że dobrze zrobiłeś usuwając mnie. I to dla mnie samego. Chociaż szkoda mi konta, które tak długo pielęgnowałem, to przynajmniej już nie ryzykuję uzależnienia od zabawy oraz kontaktu z niektórymi idiotami. A więc dzięki, Rang.

Pozdrawiam.


Szajt! Z twoich ciągłych powrotów wnioskuję, że jednak skasowałem cię zbyt późno i uzależnienie jednak się rozwinęło. Zatem nie dziękuj mi, bo zawiodłem... Ale postaram się jak mogę, byś pozostał na odwyku, chociaż tak mogę ci jeszcze pomóc...
Odpowiedz
Teraz już wiem, dlaczego oblężenie Beregostu było taką tragedią. Ty potworze...
Odpowiedz
← The Elder Scrolls

Jak od razu przejść do połowy gry - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...