[BGII] Pierwsze zadanie od Edwina

Siemka!
Mam taki problem w BG 2. Bo otrzymaniu zdania od Edwina (w gildii zlodziei cienia) mam zabic jakiegos Zakapturzonego Czarodzieja. I jak to zrobic? Jak tylko go atakuje robi sobie jakies oslony na magie, pociski i ataki ;/ Probowalem go wziasc z zaskoczenia CZyli mowilem ze juz ide i szybko atakowalem czarami ale to na nic Pomozcie!
Pozdro!
Zależy jaką masz taktykę. Ja Mag rzucałem na niego wyłom rozproszenie magii i inne, wojowie Minsc, Yoshimo i Keldron tłukli go ile wlezie a Anomen ich uzdrawiał i zwiększał staty.

W cala mi mecyja.
1. Jeśli posiadasz w swej drużynie maga, to dobrze jest rzucić na wszystkich odporność na strach, potem na maga osłonki i na placu boju zostać tylko nim i Minsciem. Minsca ustawić na Berserk, a magiem atakować z tyłu, ew. uzdrawiać kapłanem. Gdy wrogi czarodziej zmarnuje już swe najpotężniejsze zaklęcia, wkroczyć do walki resztą drużyny
2. Rzucić magiem na Minsca przyspieszenie ruchów, a następnie wejść do siedziby Zakapturzonego i powiedzieć że już się idzie. Nie poczynając rozmowy z nim ponownie ustawić łowcę na atak i trzepnąć magusa nim zdąży wyczarować osłonki, co najwyżej można go jeszcze w międzyczasie rozproszyć.
"Ten oto wróbel do lotu jest gotów... na Twój rozkaz oczywiście"
"Przeznaczenie daje nam wszystkim znak..."
Tolgieras, bo tak chyba miał na imię ten mag, jest potężny ze względu na czary typu zamęt, emocje : strach oraz swoje ochronki. Musisz mieć zapamiętane wyłomy, najlepiej też użyć czarów obniżających odporność i dające odporność na magię. Kapłan lub mag zdejmuje z Tolgierasa czary defensywne, zaś woje z przyspieszeniem, miksturami siły i berserkiem najlepiej młucą naszego maguska. I po sprawie
I'elamshin d'lil Ilythiiri zhah ulu har'luth jal...


Zgadzam się z mym przedmówcą, może poza tym że mag ten nie zwał się Tolgieras (mag o tym imieniu rozpoczyna natomiast misję związaną z Kulą sfer), tylko Gethras, chociaż metoda "na Minsca" jest według mnie w tym akurat momencie niezawodna, zwłaszcza gdy powiedzie się mu akurat trafienie krytyczne
"Ten oto wróbel do lotu jest gotów... na Twój rozkaz oczywiście"
"Przeznaczenie daje nam wszystkim znak..."
Dzieki za rady ale zrobilem to w inny sposob: trzech ludkow wzialem (siebie - wojownika, anomena i aerie)
Powiedzialem mu ze juz ide ale zamiast wyjsc swoim ludkiem pobieglem i uruchomilem pulapke ktora znajduje sie obok maga Pozniej zaatakowalem go magicznym pociskiem (Aerie) i rozdzka blyskawic (Anomen) i po sprawie. Dodam ze zrobilem to tak szybko ze zginal zanim zauwazyl co sie dzieje
Pozdro!
I otóż właśnie chodziło - pokonać magusa, nim zdąży się zabezpieczyć przed naszymi atakami, dalszych sukcesów w tej grze znamienitej życzę
"Ten oto wróbel do lotu jest gotów... na Twój rozkaz oczywiście"
"Przeznaczenie daje nam wszystkim znak..."
← Baldur's Gate
Wczytywanie...