[TESIII] Maksymalny Poziom

Bardzo ciekawe... bo ja na 76 lv miałem już wszystkich umiejętności po 100.Jedyna możliwośc to albo byś chodził cały czas do więzienia albo chodził do nauczyciela i nabijał umiejętnośc.A jeśli ten twój kolega nabił(niby) 800lv to niech startuje na najwyższy lv na świecie w Morrowinda.Ale i tak w to jakoś nie wieże.
wystarczyło mieć dosyć kasy(a zdobycie jej zajmowało dosyć czasu). wtedy trzeba mieć jakiś współczynnik ponad 100 i cały czas uczyć się jakiejś umiejętności która liczyła się do poziomu... bardzo czasochłonne zajęcie ale skuteczne. dalej mi się nie chciało robić poziomów. dosyć dawno grałem w morrowinda i szkoda że mi sie te save'y nie zachowały to bym wam pokazał screena


No to zmniejszanie statów więzieniem itd wydaje się być sensownie ale ja spytam po to ??
To chyba tylko dla szpanu i zdziwki gawiedzi. Pamiętam że mając 58 lvl latałem na "gołą klatę" i biłem pięściami wszystko co żywe:D. Mając wysoki lvl to robi się już nudne a potyczka z Vivekiem na gole łapy to jedyna konkretna rozrywka:D
Idąc po trupach do celu
Ludzie nie zrobią przystanku
By za Tobą się obejżeć
MASZ TO JAK W BANKU
to prawda. bo jak się ma ponad 100 poziom to zabicie viveka jest super łatwe.....


Po roku klepania Morka jedną i tą samą postacią, poziom 64. Nie mówię jakie umiejętności do poszczególnych broni bo aż mi głupio Ale niezłe że się tak dowartościuję ALE UWAGA !! TO NIE BYŁA GRA, TYLKO KLEPANIE
Jest pewnie taki maksymalny poziom, ale haczyk polega na tym, że możesz użyć...kodu. Dla próby wpisałem 100 i ...mam setny poziom. Dlatego takie dywagacje uważam za niepotrzebne, bo równie dobrze mogłem wpisać 200 czy 300.
Temat chyba do zamknięcia, by uniknąć postów w stylu "A ja nabiłem 75!!" , " A ja mam już 80 i daję dalej!!"
Znalazłem jedyne źródło i cel wszelkiej racji
← The Elder Scrolls
Wczytywanie...