[GIII] Każdy napotkany ork atakuje mnie?

Witam. Jestem juz na poziomie zdobywania artefaktów adanosa (brakuje dwóch) i złotych pucharów brakuje dwóch. Ale nie oto chodzi. Wyzwoliłem miasta takie jak: Trelis , Cpa Dun, Montere, Gothe.
Jestem u asasynów i co napotkam orka atakuje mnie. Dziwne że wczesniej tak sie nie działo. Dopiero po tym jak w nordmarze zniszczyłem obóz orków... Co ja mam zrobić?

Wykonuje zadania w Mora Sul i nie moge porozmawiać z Asasynami którzy są blisko orków bo odrazu sie na mnie żucają....

Help! Moze miał juz ktoś podobny problem...

Zmieniłem nazwę tematu, nast. razem nadaj tematowi normalną nazwę
Odpowiedz
Po wyzwoleniu 3 miast, orkowie cię atakują.

Może z Faring poszedłeś do Nordmaru?
www.maxpayne.boo.pl
Odpowiedz

Użytkownik Łowc@ dnia Sun, 06 May 2007 - 19:33 napisał

Po wyzwoleniu 3 miast, orkowie cię atakują.

Może z Faring poszedłeś do Nordmaru?

[post="62885"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]



Wczesniej wyzwoliłem 4 miasta. A zaczeli mnie atakować po zniszczeniu obozu orków w Nordmarze.
Jest to możliwe?

Co w takim razie radzisz mi zrobić? Odrazu zniszczyć Mora Sul ? Poprostu mam iść do ruin pogadac z pewnym Asasinem, a on stoi koło orków i jak podejde to orkowie sie rzucają i asasin też...
Odpowiedz
Wiesz mi się tak nigdy nie działo chociaż W Nrd zniszczyłem ze sto tychj obozów orków.... Mam pomysł....Jeśli cię zaczną atakować to pobij ich wszystkich(pobij, a nie zabij)...Jak będą leżeć to podobijaj mieczem orków(bo oni jak wstaną to zaczną cię atakować, a asasyni nie!) Następnie poczekaj aż Asas. wstanie i z nim wtedy pogadaj(Jest możliwość, że on nie będzie po tym wszystkim chciał z tobą gadać, ale jest małe prawdopodobieństwo) I wszystko oks.... Spróbuj tak... A jak Asasynów będzie więcej to tych nie potrzebnych zabij......Pozdrawiam....
Odpowiedz
e-e Do wyzwolonych miast NIE liczą się: Ardea, Gotha i Vengard. Czyli jednak 3

każdym razie nie pozostaje ci nic innego jak współpraca z buntownikami.
www.maxpayne.boo.pl
Odpowiedz
Zapomnieliscie o waznej zeczy: to niema zanaczenia czy oswobodzimy 3 miasta, 4, 10 albo 172 bo orkowie [tak samo w przypadku assasynow i buntownikow] atakuja [wszyscy napotkani] TYLKO jezeli po wyzwoleniu conajmniej 3 miast [ardea, gotha, vengard sie nielicza] porozmawiamy z przywodca jakiegos miasta np w przypadku orkow : wyzwolilismy cape dun, montere, trelis i idziemy np do przywodcy w Geldern [grok sie chyba nazywa] to zaczyna cos plesc a potem kazdy napotkany ork chce nas zabic. Po 1 i 2 wyzwoleniu i porozmawianiu z przywodca jakiegos miasta dostajemy ostrzezenie a jak po 3 z nim zagadamy to jak napisalem wyzej. Czyli wniosek: gdy wyswobodzimy wiecej niz 2 miasta niegadajmy z zadnym przywodca.
Odpowiedz
Hmmm... no mozliwe.. ale nie gadałem z przywódcą ... po wyzwoleniu Trelis... ehh mój błąd... a gdyby tak ... wybic miasto buntowników? i zrobic reputacje u orków? ciekawe czy pomoże..

[Dodano po chwili]

W sumie temat można zamknąc... poradziłem sobie z tym.
Poprostu ściągałem do siebie pojedyńczo orków i zabijałem ich tak, aby AssAssyni nie widzieli tego:]
I wszystko gra:]

Jedno pytanko jeszcze:] Czy w Ishtar jest dużo orków? Bo moge mięc z nimi tam problem.
Odpowiedz
Spoko dzięki... Ale straszny zonk. Tu miałem problem z atakujacymi orkami, a teraz problem z asasynami...

Mora Sul robiłem zadania i mam juz 75 reputacji tam. Więc moge iśc do Gonzalesa, podbijam do niego a on mi mówi, że dość tego, wszyscy mający coś wspolnego z ta sprawą poniosą kare.

I żuca sie na mnie w mieście mam na zielono assassynów i wszystko lajt. wchodze do niego a on mnie atakuje.??

Możliwe ze to przez to że niedaleko mora sul, załatwiłem kilku orków? dodam ze asasyni tego nie widzieli... Wiec nie wiem jakim cudem.

Co na to zaradzić.... jak nic nie zrobiłem..
Odpowiedz
Hehe...ciekawe.Gonzalesa mozesz pobic i nikt Ci nic nie powie.Jest nawet opcja z kluczem do swiatyni Mora Sul(mozesz od niego kupic klucz za 10 patykow lub wybrac opcje) i nikt mnie wtedy nie atakuje poza Gonzalesem.Pobijesz go oproznisz ekwipunek a on bedzie z Toba gadac.
Odpowiedz
Robiłem już tak... ja nawet z nim pogadać nie moge:D bo odrazu mi gada i sie rzuca na mnie

A co do światyni hehe nie potrzebowalem kluczy Da sie tam wskoczyć hehe
wybiłem wszystkich i po sprawie:D Korona Adanosa moja:]

Ale chodzi mi oto, że nawet Bakareszcie, tylko władca sie na mnie rzuca... inni assasyni nie. moge z niimi gadac. ale jak zobaczy mnie wladca(miasta) to odrazu wszyscy na czerwono i zadyma xD

Macie jakieś inne pomysły co moge zrobic ??
Odpowiedz
Moze oswobodziles kilka miasta assasynow. Dodam ze zabicie orkow wokol 2 swiatyn tez sie do tego liczy a jak masz conajmniej 3 czyli orkow wokol swiatyn i 1 miasto to po rozmowie z wladca inni sie zucaja, jak pisalem o tym wyzej dokladnie.
Odpowiedz

Użytkownik Bezimienny Michał dnia Tue, 08 May 2007 - 23:06 napisał

Moze oswobodziles kilka miasta assasynow. Dodam ze zabicie orkow wokol 2 swiatyn tez sie do tego liczy a jak masz conajmniej 3 czyli orkow wokol swiatyn i 1 miasto to po rozmowie z wladca inni sie zucaja, jak pisalem o tym wyzej dokladnie.

[post="63708"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]




No tak miasta asasynów 2 oswobodziłem i wtedy mówili, że jeszcze jeden raz i bedą zmuszeni zabic każdego któremu nie ufają. No i orków wokól światyń zabiłem, no ale byłem zmuszony

Zastanawiam się tylko, czy gdybym zdobył u asasynów ogólnie 75% reputacji to czy by mnie atakowali.

Bo w innym wypadku, byłbym zmuszony, wybić teraz Mora Sul i Ishtar. Na spokojnie dam rady :] juz dla jaj próbowałem =)

Tylko, że popsuje sobie troche gre, bo strace questy w Ishtar. Ale w sumie tak czy siak, poźniej należy zabić Zubena. Mam 4 artefakty Adanosa, czyli jednego brakuje(tego z grobowców w Nordmarze), no i mam 11 ognistych pucharów, i wiem gdzie jest ostatni.

I to chyba koniec, można zakończyć gre, tylko nie wiem czy nie będe musiał oswobodzić wszystkie miasta z orków xD , z Faring byłby problem, troche ich tam jest :]

Dzięki za odpowiedzi, jak macie jakiś pomysł to piszcie:]
Pozdrawiam:]
Odpowiedz
Wiesz, ja z myślą o nie podpadaniu tym zielonym stworom odpuściłem na razie samo wyzwalanie miast aby nie tracić questów

Gdzie indziej jestem znany jako "farfel" więc jakby coś nie ukradłem komuś sygnatury
Odpowiedz
Czesc wam ! Mam male pytanko
Oswobodzilam juz Cape Dun, Montera , Geldern i Trelis!Slyszalam,ze po trzecim miescie nie wolno rozmawiac z przywodca obozu ,bo nas zabija. I rzeczywiscie w Trelis nie pogadalam z przywodca tylko go od razu zabilam. Natomiast jestem teraz w Silden i tu pytania. Czy tym razem moge z nim pogadac??????? bo inaczej mi rebelianci nie pomoga! Czy lepiej z nim nie gadac,bo mnie beda atakowac w innych miastach?????
Z gory dziekuje:)
Odpowiedz
ja mam tak ze jak jakis ork i najemnik mnie zobaczy to mnie atakuje ale to chyba jest rez wina wysiokiej reputacji u buntowników
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik FaFaN dnia wto, 15 lip 2008 - 21:05 napisał

ja mam tak ze jak jakis ork i najemnik mnie zobaczy to mnie atakuje ale to chyba jest rez wina wysiokiej reputacji u buntowników


A takie pytanie - ile miast podbiłeś?? po przekroczeniu pewnego limitu będą za każdym razem się na ciebie rzucać
Odpowiedz
Tu właśnie chodzi o miasta, po przekroczeniu trzech miast, jestem wrogiem publicznym numer jeden wśród orków.
Odpowiedz
reputacja u buntowników niedziała na orków tylko to jakie zadania wykonujesz przeciw nim przekonałem się podbijając miasta bez misji to udało mnie się wyzwolić 6 miast ale potem jak podszedłem to byli pomarańczowi hehe
Odpowiedz
← Gothic

Każdy napotkany ork atakuje mnie? - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...