[NWN1] Jak gracie?

Wypowiadajcie się na temat w jaki sposób rozwijacie swoją postać. Czy na początku bierzecie np. wojownik - pirat, czy sami ustalacie pierwszy atut. I czy przy awansie bierzecie "zalecane" czy też sami ustalacie. Uzasadnijcie. Będzie to temat - debata .

I nadejdzie wkrótce ten dzień...

RTS
Odpowiedz
Alez oczywiscie ze samemu ustalam. Pamietajcie - ogolna zasada w rpgach - najlepiej sprawdzaja sie rozwiazania, ktore na pierwszy rzut oka wydaja sie byc malo efektywne A co do klasy to zazwyczaj pan czarodziej ;]
all this time wishing our voices could be heard,now we finally have a voice and no one says a fucking word.
so let's scream as loud as we can and make it break, and let nothing stand in our fucking way
Odpowiedz
Ja zazwyczaj gram czarodziejem/magiem/czarownikiem ale w Neverwinter Nights grałem (bo chciałem sprawdzić jak sie gra) wojownikiem. Doszedłem do 18 poziomu dając tylko na wojownika. Umiejętności i atuty ustalam sam. Jak się da w profilu postaci zalecane to najczęściej da wojownik. A w atutach da jakieś najgorsze lub 1 z góry Dlatego nie opłaca się brać zalecane :mrgreen:


Tonari no Totoro!
Odpowiedz
A ja zauważyłem, że jak się cały czas będzie brać zalecane to póżniej bardzo ciekawa postać wychodzi. Tylko pod warunkiem, że nsie nie wzięło ogólnego profilu. No nie biorąc pod uwagę premiowych atrybutów, bo tu to rzeczywiście najlepiej wybierać samemu.

Mój przykład. Czarownik - Mistrz Wywołań. Biorąc atuty zalecane otrzymałem Talent Magiczny: Wywołanie, Twardośc, Większy talent Magiczny Wywołanie, Wydłużenie i Wzmocnienie Zaklęcia. Dzięki temu teraz moje ST czarów z magii wywołania jest duże i mało kto odpiera mój czar przez udany rzut obronny. To jest naprawdę dobre rozwiązanie.

A i jeszcze jedno. Nigdy nie bierzcie zalecanych zaklęć, bo to już naprawdę największy badziew proponują.

Pytanie poza konkursem. Jakim profilem wojownika fajnie się gra i jaką klasę premiową mogę mu dać (tylko bez warunku: charakter zły)? Bo chyba dla odmiany teraz powojuje sobie bez żadnej magii, tylko biała broń.

I nadejdzie wkrótce ten dzień...

RTS
Odpowiedz
Ja co do rozwijania to pokuje 20 poziomów w czarodzieja i albo 20 (jak on sie nazywałc ten z kościana ręka ) albo 20 w ucznia czerwonego smoka
Odpowiedz
No, ja tam zawsze biorę łowcę albo druida. Tam gdzie siła itp. to biorę zalecane, bo mi się nie chce ustawiać. Ale profile wybieram sama. I tak przez grę pakuję tylko w tę klasę, może jeden level przeznaczę na wojownika, ale to tylko czasami.
Odpowiedz
Ja też mam zamiar dodać do Ucznia Czerwonego Smoka .

Ps. Żeby być Bladym Mistrzem to trzeba mieć charakter zły, czy wystarczy neutralny?

I nadejdzie wkrótce ten dzień...

RTS
Odpowiedz
a ja gram paladynem w nwn, w bg gram lowca, ale w nwn nie pogardze tez mistrzem przemian (ach ta zamiana w smoka )
Odpowiedz
Czarodzieje i Czarownicy też mogą się zamienić w smoka . Niestety jest to zaklęcie i trwa tylko chwilowo .

I nadejdzie wkrótce ten dzień...

RTS
Odpowiedz
A ja w podstawówce nie grałem zbyt wyrafinowaną kombinacją postaci_krasnolud barbarzyńca , ale w pierwszym dodatku coś mnie tknęło i zagrałem a włąściwie gram pół-elfem łowcą a co do charakteru to mi wisi byle jakiś zły
...i że nikt nie może kupić ni sprzedać,
kto nie ma znamienia-
imienia Bestii
lub liczby jej imienia.
Tu jest [potrzebna] mądrość.
Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy:
liczba to bowiem człowieka.
A liczba jego : sześćset sześćdziesiąt sześć.
Odpowiedz
Ja tam najbardziej lubie czarownikow. Co prawda znaja mniej czarow niz czarodzieje ale i tak wystarczajaca duzo... i moga rzucic a wiele wiecej czarow niz czarodzieje. Sam w HoU gralem czarownikiem/uczniem smoka na 26 poziomie i bylo super mialem klase pancerza lepsza niz przecienty wojownik... po prostu czarownik czyli inaczej zaklinacz to najlepsza wg mnie czarujaca klasa
Odpowiedz
Skoro mówimy o charakterze to ja gram albo chaotyczny dobry albo chaotyczny zły. Raczej częściej gram tym pierwszym. Ale fajnie jest tez trochę "nagrzeszyć" i nic sobie z tego nie zrobić .


Tonari no Totoro!
Odpowiedz
Kiedyś próbowałem grać złym, ale jakoś mi nie szło (cholera, co ja taki moralnie dobry jestem :wink: ?). Czarownika mam neutralnego dobrego, ale mi się raczej coraz bardziej chyli ku chaotycznemu. A na co stawiacie uwagę przy rozdawaniu atrybutów? Dajecie preferowany np. czarownik - charyzma, wojownik - siła, czy kombinujecie? Bo tam ładuję w charyzmę. Mam już 34 na 20 lv. Jest niezły mogyfikator i więcej zaklęć (już nawet tych z wyższych poziomów ).

Ps. Tia czarownicy są the beast :wink: . Dobra dobra, nie zaczynam znów tego tematu .

I nadejdzie wkrótce ten dzień...

RTS
Odpowiedz
Ja w Neverze to kombinowałem. Mojemu wojowi dawałem na siłę, charyzme, inteligencję itp. Fajne postaci wychodza jak sie kombinuje


Tonari no Totoro!
Odpowiedz
Ja siagnąłem 20 po skonczeniu SoU n nwn
Odpowiedz

Cytat

Ps. Tia czarownicy są the beast :wink:


czarownicy to bestie?? od dziecka to wiedzialem, ale mamusia mowila ze czarownicy sa the best, a nie beast (joke)
Odpowiedz
← Neverwinter Nights

Jak gracie? - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...