[GIII] Bugi jakie znaleźliście w GIII

Ja poznałem taki bug : mam zwój przyzwanie szkieleta to biore go a bohater go wyciąga a potem chowa, próbuje znów i ciągle to samo.
Też to macie ??
Odpowiedz
nie ale raz przywołałem demona w świątyni i stał jak wryty, to przyzwąłem pare innych stworzeń i też stały. Od tamtej pory nie używma przyzwania .
www.maxpayne.boo.pl
Odpowiedz
Jest też inny bug czasami postacie się wtapiają w ziemie np : w jednej z kopalń niedaleko Geldern gdzie nas prowadzi niewolnik to tam niektóre wilki są w ziemi i atakują nas mimo że ich niewidzimy i jak ja wybrałem droge Xardasa na końcu gry to jak doszedłem z nim do strumyka niedaleko Silden to on poprostu wtopił sie w ziemie [spadł jak by była przepaść] i tyle go było widac, jak poszedłem na drugi koniec strumyka to dopiero wtedy sie wynużył
Odpowiedz

Użytkownik Bezimienny Michał dnia Feb 11 2007, 11:36 AM napisał

Ja poznałem taki bug : mam zwój przyzwanie szkieleta to biore go a bohater go wyciąga a potem chowa, próbuje znów i ciągle to samo.
Też to macie ?? 

[post="54295"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]





heh a może dlatego że nie masz dość many >?<
a może dlatego że nie wiedzieć czemu naciskasz i zaraz po wyciągnięciu zaklęcia 'i'?
gdy byłem bardzo mały i o tym nie wiedziałem,
myślałem ze kimś będę, bo marzenia miałem,
rodzice byli w pracy, a ja wcześniej w domu,
wypiłem z barku wino nie mówiąc nic nikomu!
było jakoś dziwnie i puściłem pawia!
czy to był początek to mnie zastanawia,
w szkole jako gówniarz skroiłem dwa zety,
i zamiast balonowej kupiłem sobie pety!
Odpowiedz

Użytkownik Bezimienny Michał dnia Feb 14 2007, 03:40 PM napisał

Mam pytanie : czy patch v1.12  usprawnia coś, jakieś bugi znikają itd.  ??

[post="54549"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]



No cóż... Gdyby nie naprawiał to nie byłoby sensu go tworzyć
www.maxpayne.boo.pl
Odpowiedz

Użytkownik Łowc@ dnia Feb 15 2007, 02:39 PM napisał

No cóż... Gdyby nie naprawiał to nie byłoby sensu go tworzyć

[post="54620"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]




a nieprawda podobno ten patch nie naprawia żadnych bugów. Jedyne co naprawia to bug z muzyka , która nikomu nie przeszkadza ... hahaha dla mnie to nonsens
gdy byłem bardzo mały i o tym nie wiedziałem,
myślałem ze kimś będę, bo marzenia miałem,
rodzice byli w pracy, a ja wcześniej w domu,
wypiłem z barku wino nie mówiąc nic nikomu!
było jakoś dziwnie i puściłem pawia!
czy to był początek to mnie zastanawia,
w szkole jako gówniarz skroiłem dwa zety,
i zamiast balonowej kupiłem sobie pety!
Odpowiedz

Cytat

dla mnie to nonsens

Czyli to co napisałem
www.maxpayne.boo.pl
Odpowiedz
Ja miałem w sumie przydatnego buga Jak grałem pierwszy raz byłem w nordmarze i miałem średni pancerz normandczyka .... chodziłem sobie trochę po świecie a kiedy pokonałem tego demona w klasztorze to po wyjściu z podziemi zobaczyłem że jakims cudem (bo w skrzyniach go nie znalazłem) miałem kolejny pancerz normardczyka ... żeby było śmiesznie one się na siebie "nałożyły" liczbowo i tak miałem 120obrony żeby było jeszcze śmiesznej jak zdjąłem ten pancerz to miałem (bez niczego) 60 obrony a żeby było już kompletnie komicznie po penetracji grobu Akashy miałem już 3 pancerze normardczyka i 180obrony (120 bez pancerza żadnego) przez tego cholernego buga przestałem grać bo zrobiło się za łatwo...
Innos- robie dobrze
Beliar- robie źle
Adanos- nic nie robie
Odpowiedz
mój bug polegał na tym że w jaskini ortegi bandyci weszli do ściany nie wyszli z tej ściany i z łuku strzelali 1 strzelał 2 wcieło i jeszcze w świątyni w al schedim szkielety tak samo weszły do ściany
Odpowiedz

Użytkownik ramstein dnia Feb 21 2007, 10:03 AM napisał

mój bug polegał na tym że w jaskini ortegi bandyci weszli do ściany nie wyszli z tej ściany i z łuku strzelali 1 strzelał 2 wcieło i jeszcze w świątyni w al schedim szkielety tak samo weszły do ściany

[post="55148"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]


Podobnie jest z Mortem kiedy prowadzi nas do Klanu Ognia .
www.maxpayne.boo.pl
Odpowiedz

Użytkownik Łowc@ dnia Feb 21 2007, 02:11 PM napisał

Podobnie jest z Mortem kiedy prowadzi nas do Klanu Ognia .

[post="55169"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]



U mnie w taki sposób rozwalił 2 wilki lodowe a potem nawet wrócił i doprowadził mnie do końca .
Innos- robie dobrze
Beliar- robie źle
Adanos- nic nie robie
Odpowiedz

Użytkownik Elldred dnia Feb 19 2007, 10:44 PM napisał

Ja miałem w sumie przydatnego buga Jak grałem pierwszy raz byłem w nordmarze i miałem średni pancerz normandczyka .... chodziłem sobie trochę po świecie a kiedy pokonałem tego demona w klasztorze to po wyjściu z podziemi zobaczyłem że jakims cudem (bo w skrzyniach go nie znalazłem) miałem kolejny pancerz normardczyka ... żeby było śmiesznie one się na siebie "nałożyły" liczbowo i tak miałem 120obrony   żeby było jeszcze śmiesznej jak zdjąłem ten pancerz to miałem (bez niczego) 60 obrony  a żeby  było już kompletnie komicznie po penetracji grobu Akashy miałem już 3 pancerze normardczyka i 180obrony (120 bez pancerza żadnego) przez tego cholernego buga przestałem grać bo zrobiło się za łatwo...

[post="55042"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]




też tak miałem też z zbroją nordmarczyka , tylko ,że w klanie młota ,ja miałem aż 240 obrony i to był dopiero problme
gdy byłem bardzo mały i o tym nie wiedziałem,
myślałem ze kimś będę, bo marzenia miałem,
rodzice byli w pracy, a ja wcześniej w domu,
wypiłem z barku wino nie mówiąc nic nikomu!
było jakoś dziwnie i puściłem pawia!
czy to był początek to mnie zastanawia,
w szkole jako gówniarz skroiłem dwa zety,
i zamiast balonowej kupiłem sobie pety!
Odpowiedz
mace też problem z bezimiennego sklerozą bo mój ma jak płynełem do varantu z cape dun to w połowie drogi właczyłem mapę i zapomniał jak sie pływa więc nie grzesząc inteligencją i łamiąc prawa fizyki doszedł do brzegu w połowie zanurzony tylko głowa wystawała a on sobie biegł jak gdyby nigdy nic .
Odpowiedz
Mój bug (można tak to nazwać) polegał na tym że jak sobie chodziłem po pustyni sporo drogi od bakaresh (chciałem sobie coś upolować) i nagle patrze a tam Xardas biega wkułko jak by mu sie nudziło wiem ż wieża Xardasa jest w nordmaże ale on tam biegał , nie dało sie z nim gadać ani go zabić czy ktoś miał coś podobnego???
Odpowiedz
Przyjemnosc podziwiania Xsardasa na pustyni niestety mnie nie spotkala ale widzialem juz Vareka przy Ben Sali,biegal w kolko tylko jak do niego podeszlem to mnie zaatakowal.A przeciaz go wczesniej zabilem...
Odpowiedz

Użytkownik Morra dnia Feb 25 2007, 01:07 PM napisał

Przyjemnosc podziwiania Xsardasa na pustyni niestety mnie nie spotkala ale widzialem juz Vareka przy Ben Sali,biegal w kolko tylko jak do niego podeszlem to mnie zaatakowal.A przeciaz go wczesniej zabilem...

[post="55521"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]



Podejrzewam, że to takie cmentarzysko NPC. Tak jak w Gothic II za palisadą(pamiętacie?) jak NPB miał zniknąć to go tam przenoszono. Pewnie Diego19 zabił Xardasa wcześniej.
www.maxpayne.boo.pl
Odpowiedz
A ja miałem niewidzialny miecz....albo chodizłem po "niebie"....
Btw. Inteligentnji sie dowiedzą o co chodzi z tym "niebem"
Odpowiedz
Mam taki problem. jestem w geldern mam już 80% popularnosci i mogę wejść do tego Groka. i właśnie jak podchodzę do niego to on sam zaczyna rozmowę i mówi: "Złe wieści... Wszystkie podejrzane Morry zostaną zabite" i zaczyna mnie atakować! Czy wam też coś takiego podobnego się wydarzyło czy to bug?? bo wiem że ten Grok podobno jakąś mapę wykopalisk daje...


Odpowiedz
← Gothic

Bugi jakie znaleźliście w GIII - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...