[BGI] Szkoły magii.

Która szkoła magii jest najlepsza dla maga specjalisty? Wacham się pomiędzy mistrzem inwokacji, a mistrzem przywołań .
Odpowiedz
Każda szkoła magii posiada swoje plusy i minusy. Nie ma takiej, która byłaby lepsza od innej. Po prostu musisz się zastanowić nad tym, w jaki sposób twój mag będzie pomagał drużynie. Pamiętaj też o tym, że bycie mistrzem w jednej szkole magii nie pozwala na korzystanie z czarów przeciwnej szkoły. W twoim przypadku:

- Mistrz Inwokacji - nie będzie mógł korzystać z czarów szkoły zauroczeń (np. Zauroczenie, Uśpienie)
- Mistrz Przywołań - nie będzie mógł korzystać z czarów szkoły poznania (np. Identyfikacja, Jasnowidzenie)

Zdecyduj więc czy wolisz zaklęciami zadawać przeciwnikom obrażenia (Inwokacja), czy wolisz jednak przyzywać potwory, które będą walczyć za ciebie i utrzymywać wrogów na dystans (Przywołania).

W ostateczności możesz rzucić kością albo monetą jeżeli nie będziesz mógł się zdecydować.
"Lepiej jest nie odzywać się i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości." - Mark Twain

"Wielu żyjących zasługuje na śmierć, ale niektórzy z tych co umarli zasługiwali na życie." - J.R.R.Tolkien
Odpowiedz
Wydaje mi się, że jako mistrz przywołań mniej się traci . Jako szkołę przeciwną mamy wtedy poznanie, a w niej jest mało przydatnych czarów. Jedynie identyfikacja i prawdziwe widzenie zasługują na uwagę. Ale to pierwsze można sobie zrekompensować wysoką mądrością, a co za tym idzie i wiedzą, (w Cieniach Amn można jeszcze sobie kupić okulary identyfikacji) a jeśli chodzi o prawdziwe widzenie to zdaje się iż kapłani mają również to samo zaklęcie.
Z kolei mistrz inwokacji w jedynce traci wszystkie czary ze szkół przywołania i zauroczeń, a w dwójce już tylko ze szkoły zauroczeń czyli powiedziałbym, że jest nieco gorszy .
Odpowiedz
Moim zdaniem w szkole zauroczeń są tylko dwa przydatne zaklęcia, a mianowicie: Zauroczenie i Uśpienie. Ten drugi czar jednak traci na przydatności w dalszej fazie rozgrywki, natomiast czar Zauroczenie można łatwo zastąpić Płaszczem Algernona.

Kiedy pisałem pierwszego posta kierowałem się szkołami magii z BG II i zapomniałem o tym, że w jedynce przy wyborze inwokacji stracimy również przywołanie. Sensownym rozwiązaniem tego problemu jest dołączenie do drużyny Edwina. Jest on mistrzem przywołań i będzie się dobrze uzupełniał z głównym bohaterem.
"Lepiej jest nie odzywać się i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości." - Mark Twain

"Wielu żyjących zasługuje na śmierć, ale niektórzy z tych co umarli zasługiwali na życie." - J.R.R.Tolkien
Odpowiedz
Mistrz przywolan, szkola przeciwna to Poznanie a w tej szkole nie ma zbyt wiele przydatnych zaklec wiec w zasadzie nic nie tracisz
Odpowiedz

Cytat

Mistrz przywolan, szkola przeciwna to Poznanie a w tej szkole nie ma zbyt wiele przydatnych zaklec wiec w zasadzie nic nie tracisz smile.gif

Hm.

Cytat

Jedynie identyfikacja i prawdziwe widzenie zasługują na uwagę.

Jedynie czy może aż?

Fakt faktem - faktycznie Mag Przywołań wygląda na najlepszego, aczkolwiek nazwa sama w sobie mi się nie podoba. ~~
Czy 643 artykuły na GE nie mówią same za siebie?


Najładniejsza laurka, jaką kiedykolwiek dostałem. Dzięki. (;

Odpowiedz
← Baldur's Gate

Szkoły magii. - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...