[Nox] Grał Ktoś?

Tak ja grałem dawno temu :lol: . Bardzo mi się podobała. Całkiem ciekawa gierka.
Odpowiedz
To się zgadza ale w końcu NOX powstał dawno temu (no może nie aż tak dawno). Może kiedyś jeszcze do niej wrócę. Mam jeszcze takie pytanko. Czy jest sequel albo dodatek do tej gry :?:
Odpowiedz
Też grałem w Noxa. Jak na tamte czasy był ładny graficznie i nowatorski. Naprawdę fajnie się w nigo grało. O ile pamiętam były tylko 3 postacie, a [shadow=indigo:692e70e7b5]szkoda[/shadow:692e70e7b5]. Ja miałem wersje polską, ale strasznie zalatywała ruskim akcetem .[shadow=indigo:692e70e7b5]Też szkoda[/shadow:692e70e7b5]. A sequela chyba nie było. I znowu [shadow=indigo:692e70e7b5]szkoda[/shadow:692e70e7b5].

I nadejdzie wkrótce ten dzień...

RTS
Odpowiedz
Chciałbym usłyszec gre z ruskim akcentem .Chciaż taka była na dodatek polska gra .Każdy kto grał w Gorky 17 i poznal Wasyli Dąbrowskiego bedzie wiedział o czym mowie :621:
Odpowiedz
Hahaha! Racja grałem w to. Tak samo Commandos 2 w polskiej wersji. Z tym, że w Noxie to ten ruski "akcent" to mogłeś tylko zobaczyć w dialogach, bo o lektorów ci amatorzy juz sie nie postarali .

I nadejdzie wkrótce ten dzień...

RTS
Odpowiedz
A tak wogóle przeszedł go (NOXa) ktoś :?: Bo ja zawiesiłem się nie pamiętam w jakiej planszy. Jest jakiś filmik końcowy :?:


Tonari no Totoro!
Odpowiedz
Czy moze mi ktos powiedzieco co chodzi w NOX (chodzi mi o fabule)??
...i że nikt nie może kupić ni sprzedać,
kto nie ma znamienia-
imienia Bestii
lub liczby jej imienia.
Tu jest [potrzebna] mądrość.
Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy:
liczba to bowiem człowieka.
A liczba jego : sześćset sześćdziesiąt sześć.
Odpowiedz
Zabrali mnie z przyczepy! <br />
<br />
Jesteś zwykłym amerykańskim chłopakiem. Mieszkasz w przyczepie kempingowej i właśnie dzisiaj zaprosiłeś swoją dziewczynę do siebie. Ona poszła zrobić twój ulubiony bekon – a trzeba wiedzieć, że jak ona robi bekon to później jest jeszcze lepiej… <br />
<br />
<br />
<br />
Jednak ładna kulka którą trzymałeś nad telewizorem zaczęła dziwnie mrugać. I w dodatku obraz się zepsuła. Podchodzisz sprawdzić co się dzieje… i wiuch! Wciąga cię do kulki (całe szczęście, że telewizor też. Nagle lądujesz na statku, który… zaraz, zaraz… LATA? Kapitan wprowadza cię w szczegóły… <br />
<br />
- „Witaj w Nox…” <br />
<br />
<br />
<br />
Hack&Slash <br />
<br />
Nox jest typową grą hack&slash. Biegamy przedstawicielem jednaj z trzech klas postaci po dość dużym świecie i jak na h&s przystało wyrzynamy tysiące potworów. <br />
<br />
<br />
<br />
Gra opiera się tradycyjnie na Punktach Życia i Manie – manę odnawiają czas, miksturki i stojące tu i ówdzie kryształy a życie jabłka, piwo, mięso i miksturki. <br />
<br />
<br />
<br />
Klasy są trzy. Mamy wojownika, maga i conjurera. Wojownik to wojownik – mocny łeb, miecz dwuręczny w garści i pełna płytowa na klacie tworzą z niego maszynkę do mięsa. <br />
<br />
Czarodziej bawi się magią, korzysta z różdżek i kijów. Ma masę many i miota kulami ognia lub błyskawicami tu i tam – jednym słowem zabawa w małego piromana/elektryka/bóg wie kogo jeszcze. Conjurer to dziwne bydle. Przyzywa potworki, strzela z łuku/kuszy i jakoś czaruje. Takie sobie fajne cuś. <br />
<br />
<br />
<br />
Trochę nietypowy h&s <br />
<br />
Może nie do końca nietypowy – ale jednak odstaje od kanonu. W Diablo mimo, że mieliśmy kilka klas postaci – to fabuła była jedna. Tutaj też jest w większym czy mniejszym stopniu, ale np. pierwsze 3 misje dla każdej z klas różnią się od siebie, w kolejnych też można zastać różnice. <br />
<br />
<br />
<br />
Misji jest 10 dla każdej z klas – ale są one długie. Daje nam to 18 długich misji, co starcza na kilkanaście godzin zabawy. Każda klasa ma też oddzielne zakończenie – i to też trochę motywuje żeby przejść grę. <br />
<br />
<br />
<br />
Sztuczki i zabawki <br />
<br />
No właśnie – jak przystało na h&s, postacie w Nox mają swoje repertuary sztuczek. Zarządzanie niemi (w przypadku Maga i Conjurera) ułatwia pięć „zestawów” po pięć czarów – przełączanie się między nimi jest wygodne. <br />
<br />
<br />
<br />
Wojownik posiada najmniej umiejętności – ale są one przydatne. Cios z Byka (Berserker Charge) zadaje duże obrażenia, Harpun przyciąga przeciwników, Lekkie Stąpanie pozwala na nieuruchamianie pułapek. W sumie ma 5 umiejętności. <br />
<br />
<br />
<br />
Mag posiada największy repertuar sztuczek. Ma 50 czarów, począwszy od magicznego pocisku, przez pioruny i kule ognia do Promienia Śmierci. Posiada dużo ochronnych, ofensywnych i różnych zaklęć. W 4 misji nauczy zastawiać się pułapki – pakujesz w nie 3 czary i czekasz aż ktoś wejdzie. <br />
<br />
<br />
<br />
Conjurer ma tak jak mag dużo czarów. Od świetlików atakujących przeciwników, przez meteor i Pięść Zemsty aż do Force of Nature – zielona kulka śmierci. Prócz tego w 4 misji nauczy się wypuszczać Bombery - pakujesz trzy czary i mogą one gonić przeciwników. A w 7 misji będziesz mógł już przyzywać stworki, jakie masz w księdze potworów. <br />
<br />
<br />
<br />
A co do zabawek – są miecze 1- i 2-ręczne i szurikeny dla Wojowników, Łuki i Kusze dla Conjurerów i Różdżki dla magów oraz kostury dla wszystkich. Każda magiczna broń posiada jakieś dodatkowe umiejętności – mogą to być obrażenia od ognia, elektryczności, spowolnienie lub trucizna. Są 4 poziomy zaawansowania każdej z umiejętności, zmieniające np. ilość obrażeń. <br />
<br />
<br />
<br />
Tak samo zbroje (lekkie, ciężkie i szaty), tarcze, buty i hełmy mają odporności. Działają w ten sam sposób co ulepszenia przy broniach. <br />
<br />
<br />
<br />
Ogólnie przecz biorąc – im czegoś poziom jest wyższy, tym lepiej. Ciekawostką jest to, że każdy, nawet najlepszy przedmiot kiedyś się zniszczy. Podniszczone przedmioty mają inny kolor tła i można je naprawiać w sklepikarzy. W grze są cztery stopnie trwałości – Flimsy, czyli kiepski – coś dość szybko się rozpadnie; Sturdy, średni – to już trochę przetrzyma, Mighty, mocny – to jest już bardzo dobre i Divie, boskie – cos co prawie się nie niszczy. <br />
<br />
<br />
<br />
Ogląd świata i dźwięki natury <br />
<br />
Grafika jest przedstawiona w rzucie izometrycznym – i widać, że jest złożona z segmentów, których część można niszczyć. Modele postaci jakoś wyglądają, ale ogólnie rzecz biorąc grafika jest dość kiepska. <br />
<br />
<br />
<br />
Muzyka jednak jest dużo lepsza. Czasami można jej słuchać w kółko (i świetnie nadaje się do sesji RPG). Nie chce się przyciszać głośnika. <br />
<br />
<br />
<br />
Zakończenie <br />
<br />
Nox w sumie jest fajną grą na kilka wieczorów. Można przy niej się oderwać od monotonii życia lub od innych gier RPG.


zaczerpnięte z http://rughalt.vip.interia.pl

i taka krótka notka:

Tylko Ty, samotny ziemianin, możesz przeciwstawić się diabelskiej królowej Hecubah i zaprowadzić porządek w świecie Nox. ...
Odpowiedz
I to się nazywa wyczerpująca odpowiedź .

I nadejdzie wkrótce ten dzień...

RTS
Odpowiedz
Cuż za nietuzinkowa fabuła
...i że nikt nie może kupić ni sprzedać,
kto nie ma znamienia-
imienia Bestii
lub liczby jej imienia.
Tu jest [potrzebna] mądrość.
Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy:
liczba to bowiem człowieka.
A liczba jego : sześćset sześćdziesiąt sześć.
Odpowiedz
A czy mozna jeszcze gdzies kupis te gre??
...i że nikt nie może kupić ni sprzedać,
kto nie ma znamienia-
imienia Bestii
lub liczby jej imienia.
Tu jest [potrzebna] mądrość.
Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy:
liczba to bowiem człowieka.
A liczba jego : sześćset sześćdziesiąt sześć.
Odpowiedz
Nie wiem. Poszukaj na alegro. Tam można wszystko kupić .

I nadejdzie wkrótce ten dzień...

RTS
Odpowiedz
← Inne cRPGi

[Nox] Grał Ktoś? - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...