[GI] Triki

W kuźni, w wewnętrzym kręgu starego obozu jest skrzynia, a w tej skrzyni miecz dwuręczny obr. 60 wymagana siła ok. 30 (tyle siły można w 1 rozdziale spokojnie zdobyć, a 60 obrażeń to sporo jak na sam początek gry) i napój siły.
W mieście orków, jeśli przywołamy parę golemów, orki zaczną walczyć ze sobą (syndrom zielonego zdrajcy). Niestety, gdy orki się zabijają, nie dostajemy doświadczenia


PS. To mój pierwszy post!!!
Ech, te RPGi.
Odpowiedz

Cytat

W mieście orków, jeśli przywołamy parę golemów, orki zaczną walczyć ze sobą (syndrom zielonego zdrajcy). Niestety, gdy orki się zabijają, nie dostajemy doświadczenia


Z kodami to już lepiej wpisać kod na nieśmiertelność... No chyba, że przeszliśmy grę kilka razy i chcemy się zabawić


Tonari no Totoro!
Odpowiedz
Medivh! Te golemy to nie kod! Ja pisałem o golemach ze zwojów, a nie z kodów!
Ech, te RPGi.
Odpowiedz
A no to zwracam honor... Chociaż jak i tak nie dostaniemy za nie doświadczenia to mała lipa


Tonari no Totoro!
Odpowiedz
Jak kogoś obrabowujemy lub okradamy jakąś skrzynię, możemy zamiast Ctrl+kursor w prawo wcisnąc Ctrl+Alt+kursor w prawo, wtedy zamiast jednego przedmiotu na raz będziemy brali 10 Jeśli wciśniemy Ctrl+Shift+kursor w prawo to będziemy brali po 100 przedmiotów To działa tylko w G1, w G2 już nie
Ech, te RPGi.
Odpowiedz
I jeszcze było coś takiego, że podczas walki mieliśmy wyciągnięta broń to można było nacisnąć jednocześnie strzałkę w górę, w dół i ctrl. Wtedy koleś nawalał z broni że aż miło
"Hi ho hi, it's off to war we go..."


Hedon, Rinsed in post-human shadows A monument scorned by the teeth of time
Odpowiedz
Jak się smaży mięso w (w G1, G2 i NK) albo wykuwa miecz (tylko w G1), to trzeba przytrzymać Ctrl i szybko naciskać strzałkę do przodu. Wtedy mięso (lub odpowiednio miecze)... rozmnoży się
Ech, te RPGi.
Odpowiedz
Nie da się najpierw zostać balem potem magiem ognia i na końcu wody

Jeśli będziesz balem to nie będziesz mógł zostać przyjęty do magów ognia ponieważ są w NO

KROWOM STOP!
Odpowiedz
Baalem się nie da w ogóle zostać A magowie Ognia to od kiedy są w Nowym Obozie?!
Ech, te RPGi.
Odpowiedz
Ja tez niezbyt wieże w to Finkregh.
Odpowiedz

Użytkownik Finkregh dnia Aug 20 2004, 03:45 PM napisał

Musze jeszcze tydzień czekać, aż przyjedzie facet z serwisu gdzie mam gwarancję. Wtedy wam to prześlę.

[post="17007"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]



No to czekamy na te screeny Już od dwóch lat powinieneś mieć ten plik naprawiony

A tak swoją drogą to...
Gram w tą część Gothica od niezbyt długiego czasu, mam powalający zerowy poziom i dwieście ileś XP Ale za to znalazłem kilka rzeczy, które mogą się przydać początkującym. Nie wiem, czy ktoś już o tym pisał, czy to wiecie, ale...
Do Obozu na Bagnie można się dostać nie zabijając żadnego potwora. Jak jesteście w SO, to wyjdźcie tą bramą, przez którą wchodzi się na początku gry. Tam powinna być rzeczka. Skręćcie w prawo (w stronę tych dwóch kopaczy co tam siedzą przy ognisku) i idźcie jak najbliżej się da "murów" SO. Przy lesie skręćcie w lewo i wskoczcie do tej rzeki. Płyńcie przez cały czas prosto (czyli w prawo patrząc od tamtej bramy SO). Przy potworach nurkujcie, żeby was nie zauważyły. Dopłyniecie do rozwidlenia. Skręćcie w lewo. Po pewnym czasie dopłyniecie do wodospadu, który was zepchnie do morza. Skręćcie w prawo i płyńcie wzdłuż brzegu. Po pewnym czasie dopłyniecie do OnB!
Do Nowego Obozu też da się dojść nie zabijając żadnego potwora. Jak jesteście w tej bramie, to skręćcie w lewo. Idźcie przez cały czas przy "murach" SO. Miniecie ścierwojada (jeżeli go wcześniej nie zabiliście). Niedaleko powinna być po prawej stronie taka droga skręcająca w dół. Pójdźcie nią. Nad wami powinien być most i jakaś taka rozwalona wieża. Zanim dojdziecie do tej chaty pilnowanej przez goblinów, wejdźcie na skały. Potem przejdźcie kawałek i zeskoczcie z nich. Idąc przy skałach mińcie ścierwojady i po jakimś głazie wejdźcie na to, co jest po lewej stronie (taka jakby prosta pozioma skała porośnięta trawą). Idźcie prosto. Nagle dochodzicie do rozwidlenia dróg. Można iść na lewo, tam są wilki, można iść na prawo - tam nie wiem, co jest. Pójdźcie... środkiem. Wejdźcie na skałę. Idźcie prosto. Po lewej stronie jest jezioro. Tam ześlizgnijcie się w dół. Zanurkujcie i płyńcie prosto aż do takich palów. Wynurzcie się. Tam będzie pomost i jakaś chata. Pójdźcie obok nich i wejdźcie na taką górkę, za którą są kretoszczury. Wypatrzcie dobry moment i przebiegnijcie środkiem między ścierwojadami (po prawej stronie) a tymi waranami ;-) po lewej. Potem tylko prosto i już NO :-)
Tam możecie dostać się do środka nie przechodząc przez bramę (tą pilnowaną przez tego gościa, który nas zaczepia; nad ową bramą jest wieża strażnicza i z obu stron są skalne ściany). Wystarczy tylko wejść tylko na ten skrawek pola, na którym jest tylko jeden zbieracz (po prawej stronie ścieżki). Tam trzeba dojść do skał. Wchodzimy na skały (tak żeby mieć ścianę skalną po prawej stronie) i gdzy dochodzimy do rogu, to skręcamy w lewo i skaczemy. Jeszcze tylko parę kroków i jesteśmy na murze, z którego można zeskoczyć (lądując tym samym koło miejsca, gdzie przesiadują zbieracze w nocy) lub pójść tym murem do wieży strażniczej. Ten sposób ma jeszcze taki plus, że omijacie gościa, który wam zleca roznoszenie wody.
W NO można też dostać się do tego jakby baru nie będąc tym kretem czy czymś i nie dając łapówki strażnikowi. Podchodzimy do wejścia i usilnie próbujemy przejść. Gdy strażnik (Wykidajło, czy jak mu tam) wyciąga broń i zaczyna nas gonić, my wchodzimy wreszcie do tego baru i szybko przechodzimy przez drzwi po prawej. W ten sposób tak jakby wyszliśmy z budynku i strażnik chowa broń i wraca na swoje miejsce. Kierujemy się na ten taras, czekamy tam chwilę i schodzimy na dół, do baru. No i jesteśmy! Teraz możemy tu wchodzić i wychodzić, kiedy nam się podoba, a ten gościu się już do nas nie przyczepi! (Tak przynajmniej było w moim przypadku)
W NO znam jeszcze jedną sztuczkę, chociaż może być to tylko bug występujący tylko u mnie. Można pobić Krzykacza będąc na poziomie 0. Po prostu idziemy do niego i go uderzamy. On nas też wali i upadamy. Zabiera nam trochę rudy (w moim wypadku była to jedna bryłka, bo łącznie miałem... dwie). Wtedy wstajemy, zabieramy swój miecz, ustawiamy go, żeby Bezi go używał i - nie "naprawiając" sobie życia - uderzamy Krzykacza po raz kolejny. Też nas uderza, ale nie zabiera nam żadnych punktów życia, bo i tak już mamy tylko 1. Leżymy, on nam zabiera rudę, wstajemy, bierzemy miecz i od początku :-) Można tak bez końca. Strasznie to jednak monotonne i ja się znudziłem, jak położył mnie 20 raz, a ubyło mu może 0,5 mm (!) paska życia

No, nie wiem czy komuś pomogłem, ale na pewno trochę skatowałem klawiaturę


'Jeżeli płaczesz nad tym, że w twoim życiu słońce zapadło za horyzontem, łzy przeszkodzą ci dostrzec piękno gwiazd.'
Odpowiedz
z wyciągniętą bronią możecie przejść obok wszystkich strażników któży nie chcą was przepuścić (w nowym obozie do karczmy silasa, w starym obozie do zamku i komnaty gomeza, na bagnie do rezydencji iberiona )
Odpowiedz
Gdy dacie magowi ognia ten list, co ci go dali jak cię do zrzucali na początku gry.... To ten mag ognia ( nie pamiętam nazwy) da ci jakiś prezent. Ty musisz sobie wybrać. Weź pierścień siły. Załóż go, potem zdejmij, załóż, potem zdejmij. Tak ze kilkadziesiąt razy. Zobacz sobie wtedy ile będziesz miał siły. Ja raz miałem 999 siły. Bo ciągle zakładałem i zdejmowałem pierścień. Możesz robić tak tyle razy ile chcesz mieć siły. Nie rób sobie z 99999 siły, bo potem każdego masz na 1 cios. A to już lipnie się gra.... Spróbujcie to. Sam to odkryłem....
Odpowiedz

Użytkownik Pasoro dnia wto, 10 lip 2007 - 11:26 napisał

Gdy dacie magowi ognia ten list, co ci go dali jak cię do zrzucali na początku gry.... To ten mag ognia ( nie pamiętam nazwy) da ci jakiś prezent. Ty musisz sobie wybrać. Weź pierścień siły. Załóż go, potem zdejmij, załóż, potem zdejmij. Tak ze kilkadziesiąt razy. Zobacz sobie wtedy ile będziesz miał siły. Ja raz miałem 999 siły. Bo ciągle zakładałem i zdejmowałem pierścień. Możesz robić tak tyle razy ile chcesz mieć siły. Nie rób sobie z 99999 siły, bo potem każdego masz na 1 cios. A  to już lipnie się gra.... Spróbujcie to. Sam to odkryłem....

[post="74029"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]



dziwne... a nie miałeś jakiś kodów? ja też miałem ten pierścień i jak tak fajnie to nie miałem... po co takie posty...



ja zabiłem strażników w SO jeszcze zanim miałem teleportacje do magów ognia, wystarczy zamiana w chrząszcza^^ a jak jej zabrakło i byłem w obozie i w kilku innych miejscach da się to wykorzystać zamiana w krwiopijce, tyłem do bramy enter i na zewnątrz^^ uwaga na gomeza i bartholo, jeśli wcześniej się pójdzie do obozu nadal będą mieli włączoną nieśmiertelność
I am the Lord and Master of the Sword
See Magic in my eyes
That Force became my endless curse
Witcher is my name
adrenaline burns me inside
All Spirits from the Past protect the souls which never rest…
Odpowiedz
Nie mialem kodow. Jak nie wierzycie to sami sprawdzcie. Tak jest z każdym pierscieniem.
Odpowiedz
Miałem tak samo z pierścieniem Morgharda.Ale u mojego kolegi się tak nie dało.Jeśli ktoś gra w MT to tam da się tak zrobić z każdym pierścieniem.
Odpowiedz
3-4 lvl dobijamy silke do 40-50. Obóz bagniaka i prowokujemy weza, ten zabija straznika czekamy az gadzina pujdzie i okradamy naszego niedoszlego wybawce. Zakładamy 70 dwuraka. Nastepnie idziemy do NO i bierzemy w kotle zbroje kreta, jest za free. Idziemy do naszego przyjaciela Lee i oramy go az miło! Musisz zadać mu 4 ciosy (co wbrew pozou banałem nie jest) a potem pakujesz w silke do 9 lvlu możesz nosic wspaniałą dwuręczną 105. Tylko ja zdejmij ja bedziesz znow z Lee gadać- wkuży si a wraz z nim.... cały NO.... A i albo idz w nocy albo rano chyba.... tak zeby w kazdym razie nie siedzial tam Orik bo tez cie zaatakuje.
Cytując moją babcię: sralis mazgalis rewerendus duptus
Odpowiedz
Najlepiej zrobić to jako Cień:

Kupujemy 2 zaklęcia Snu i wchodzimy do Siedziby Gomeza. Usypiamy Bliznę, usypiamy Arto i atakujemy 1 (jeden raz) Bliznę - ten się zacina (w każdym razie w mojej wersji). Atakujemy 1 Arto - ten się zacina. Wykańczamy obuch i mamy najlepszy miecz jednoręczny (Blizna, 85 obr.), najlepszą kuszę (Blizna, 100 obr.) i średni mieć Arto (65 obr.) ;p
Odpowiedz
kuszę to zdobywałem po mojej kombinacji na 105odr, 3 ciosy i leżał tylko trzeba uważać żeby Bartholo nie było bo nieśmiertelny cham jest.
Cytując moją babcię: sralis mazgalis rewerendus duptus
Odpowiedz
← Gothic

Triki - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...