Napotkałem pewien bug w pierwszym Kotorze. Zawszę przechodzę Kotora w kolejności Tatooine, Kashyyyk, Manaan i Koriban. Po odnalezieniu dwóch pierwszych map ( Tatooine, Kashyyyk ) udałem się po trzecią na Manaan. Tam przyjąłem zadanie zlikwidowania Rulana Prolika dla Hulasa. W tym celu muszę wrócić na Kashyyyk i zjechać do Krain Cienia. I tu pojawia się problem, bo gdy zjadę windą na dół załącza mi się scenka z mrocznymi jedi, którzy tam na mnie czekają i gra się crashuje. Podejrzewam, że jest to spowodowane tym, że gra myśli, że powinien tam być Darth Bandon, który rozpocznie dialog zakończony walką. Tyle, że uczeń Malaka atakuje nas dopiero po odkryciu trzeciej mapy czego jeszcze na tym etapie nie zrobiłem.
To nie jest pierwszy raz kiedy spotykam się z tym błędem, jakiś rok temu, podczas innej rozgrywki, miałem ten sam problem. Wtedy poradziłem sobie z nim w ten sposób, że wróciłem na Manaan, dokończyłem szukanie trzeciej mapy i zabiłem Bandona w podwodnej stacji. Potem mogłem wrócić na Kashyyyk i dokończyć zadanie dla Genoharadan (błąd po zjechaniu windą się nie pojawił).
Tyle, że tym razem gram ciemną stroną i planuje zatruć źródło kolto, a to zablokuje mi dostęp do Manaan, bo ryboludzie wyrzucą mnie ze swojej planety. A to oznacza, że nie będę mógł tu wrócić i wykonać zadania dla Hulasa.
Spotkał się ktoś z takim błędem i może znalazł na to jakiś remedum?
Dodam, że korzystam z wersji steam i mam zainstalowane spolszczenie, oraz mod KotOR Balance Fixpack 3.15.