[Icewind Dale II] Icewind Dale II - solucja

czym skutecznie zabijacie te 3 ogniki już pod koniec zabawy w upadłym lesie???
Odpowiedz
Hmm... szczegółowych odporności i właściwości wspomnianych ogników nie pamiętam. Paskudy znikają i pojawiają się niespodziewanie. Sugeruję atak czym się da.
Odpowiedz
ogniki to nic... wszystkim dałem łuki i po problemie jestem teraz przy trumnie Valasa pilnują go te 4 golemy. To już nieco lepszy kaliber. I tu rodzi sie znowu pytanie, jak je w ogóle zabić?? czy po prostu okraść skrzynie uciec?
Odpowiedz
Solucja została uzupełniona o ten brakujący fragment parę lat temu. Da się je pokonać. Kluczem jest odporność na truciznę co najmniej jednej postaci, bardzo szybki (czar) i sprawny łotrzyk (bo widzą niewidzialnych) oraz sporo pocisków z dobrym plusem. Sfera Otiluka w rezerwie. Znajdziesz szczegóły.
Odpowiedz
Widzę, że wciąż ludzie w to grają, kilkanaście lat po premierze wczoraj zacząłem, miło wrócić po latach.
Odpowiedz
Wie ktoś może, jak przejść przez Skarpę? Jak na razie każda próba kończy się wybiciem drużyny.
Odpowiedz
Po wyjściu z Cytadeli Z'Hinda? Zależy kogo masz w drużynie i czym dysponujesz. Czyli klasy i zaklęcia. Drobna podpowiedź zupełnym przypadkiem na drugim obrazku w tekście - https://gexe.pl/icewin...wieloklasowosc


Podstawowym celem są magowie.
Odpowiedz
Jaka wg Was podklasa kapłana najmocniejsza? Wg mnie Talos i Lathander w ofensywie, Maska dobry w supporcie/defensywie, reszta jest na zbliżonym sobie poziomie , wybija się moim zdaniem Oghma z symbolami, Selune słabszy.
Odpowiedz
Tempus jest całkiem dobry. Na "Sercu Furii" przyzywanie potwórów to podstawa, a on ma całkiem spory zapas zaklęć przywołujących potwory.
Odpowiedz
Do: Gość_Mnn* "[...] wybrałem łotrzyka. Po awansie dodałem klasę czarodzieja. [...] dlaczego nie mam dostępu do czarów czarodzieja? i nie mogę wybrać sobie ich podczas awansu."

Trzeba skonfigurować pasek akcji postaci na ekranie głównym gry, dodając odpowiedni przycisk rzucania czarów.
Klikasz prawym myszy na miejsce paska akcji gdzie chcesz go ustawić i wybierasz symbol "rzuć czar" (ten półksiężyc z gwiazdkami) klikając na nim lewym przyciskiem. Przycisk pojawi się na pasku i będzie już pod nim dostęp do czarów postaci. (No i najpierw trzeba się ich nauczyć ze zwojów, wybrać do zapamiętania w księdze czarów - skrót klawisz S)
Czarodziej nie dostaje czarów podczas awansu tylko czarownik, czarodziej uczy się ich ze zwojów.
Odpowiedz
@Jezid koncentracja na magach nic nie daje - nawet, gdy uda mi się ubić obu, cała drużyna ginie. Byłoby trochę łatwiej, gdybym mógł się wycofać w bezpieczne miejsce i tam zregenerować drużynę, ale nie... Brama do wcześniejszej lokacji zamknięta, nigdzie żadnego klucza, a złodziej nie potrafi otworzyć. Chyba tylko kod na nieśmiertelność by mi pomógł w tym miejscu - jeśli w tej grze w ogóle są kody. Stanowczo za dużo zbyt silnych przeciwników naraz.

Moja drużyna:
1. Człowiek wojownik (poziom 11)
2. Aasimar paladyn helma (poziom 7)
3. Księżycowy elf kapłanka Selune (poziom 9)
4. Drow mnich starego zakonu (poziom 6)
5. Dziki elf łotrzyk (poziom 9)
6. Półelf czarodziej (poziom 9)
Odpowiedz
@ m4rc1n

Czyli z czarami słabo. Tylko kapłanka i czarodziej. Jego możliwości są kluczowe. Sam poziom o niczym nie świadczy.

1. Przeciwnicy zadają duże obrażenia (golemy), korzystają ze słabych rzutów obronnych (skrzydlate poczwary) i czarują na dodatek.
2. Musisz dopasować zaklęcia do tej konkretnej walki i możliwości drużyny => wzmocnienie rzutów obronnych, klasy pancerza (minimum to magiczny krąg ochrony przed złem), odporności (kamienna skóra), szybkości ruchów... czyli wszystkie możliwe buffy (także te niskopoziomowe, do cech) plus Sfera Otiluke'a (Kula niewidzialności) w zapasie. Plan to podstawa, niestety - w przeciwieństwie do Ciebie - nie pamiętam już jakich zaklęć używają wrogowie, więc ogólnie tylko.
3. Warto się wzmocnić już przed wyjściem z Cytadeli.

Kapłanka robi za przynętę, w Kamiennej (ewentualnie żelaznej) skórze rzuca Recytację, Modlitwę. Coś musi rzucić. Jak będzie kiepsko, to chroni się w Sanktuarium (mikstury też są). Czarodziej to kluczowa postać, więc nic nie powinno mu przeszkadzać => Ulepszona niewidzialność, Lustrzane odbicia.

W Twojej sytuacji proponuję wysłanie na wrażych magów łotrzyka i mnicha (uodpornionych na wszelki wypadek - mają odskok - choć trochę na żywioły), a czarodziej musi, podejmując ryzyko zadania obrażeń, obrzucać walczących obszarowymi zaklęciami ze szkoły wywołań (np. kula ognia). Ma być szybko po sprawie.

Po wyeliminowaniu magów czarodziej może zamknąć w Kuli Otilukea postać atakowaną przez największą grupę golemów. Reszta kończy ich po kolei, koncentrując się na jednym. Skrzydlate poczwary nie są aż tak groźne, jeśli podbijemy rzuty obronne. Raczej trzeba się trzymać statku, bo nie warto uruchamiać wszystkich przeciwników.
Odpowiedz
Trzeba pamietać, że Kulę Otilukea można rzucać też na przeciwników. Dzięki temu nawet trudne walki stają się dosyć proste. Przykładem może być cmentarz, gdzie wrodzy wojownicy stali w kulach, jeden z czarodziejów i łucznik po prostu zniknęli (ach ta dezintegracja!!), mnich i kapłan padli szybko więc pozostało potem tylko czekać aż minie czas działania czaru i wykańczać każdego po kolei.
Odpowiedz
Jestem teraz przy świątyni Yuan-Ti. Patent z przebieraniem się nie działa. Mam w drużynie paladyna, nawet jak go zostawię z tyłu i wyślę pozostałych na zwiad, to i tak Yuan-Ti mnie atakują. Rozumiem, że w takim przypadku strategia sprowadza się do "wytłuc wszystkich"..?

...albo to ja zrobiłem błąd wstawiając zebrane stele na miejsca przed zejściem do korytarza.
Odpowiedz
To nie jest zła strategia, bo ostatecznie i tak wszystkich warto wytłuc Stracisz tylko trochę doświadczenia za kilka zadań. Nie jest to aż tak istotne, bo w kolejnych walkach powinieneś nadrobić straty. Postacie z niskim poziomem dostają więcej za pokonanych przeciwników.

Co do steli, to wątpię, by miało to znaczenie, raczej chodzi o paladyna, który odmówił noszenia płaszcza. Jeden poziom wojownika (u asimara, paladyna Helma - bez negatywnych konsekwencji) rozproszy jego skrupuły.
Odpowiedz
Zauważyłem jeden brak w solucji. W dżungli Chult nie jest konieczne zabicie strażnika, żeby wykonać misję wystarczy zabić Jeszrael i Ojaiha w wężowym leżu (po ich śmierci pojawia się komunikat że zagrożenie ze strony Yuan - ti zostało zażegnane czy coś takiego). Wspominam o tym tylko dla tych co za nic nie mogą sobie poradzić z Chahopkiem, bo ogólnie jego pokonanie jest całkiem intratne (12 do PŻ i 5 do odporności na kwas dla wszystkich członków drużyny na stałe piechotą nie chodzi)

[Dodano po 9 minutach i 19 sekundach]

@m4rc1n

Przyuszczam że na Skarpie problemem może być niski poziom drużyny.
Ja obecnie wchodząc do oka smoka mam poziomy:
1.drow łotrzyk - 12
2. krasnolud wojownik - 14
3. gnom głębinowy mnich - 12
4. człowiek strażni wiedzy oghmy - 14
5. człowiek czarownik -14
6. człowiek czarownik - 14

Przydałaby Ci się również w drużynie jeszcze jedna postać czarująca. Osobiście polecam czarownika, jako że może rzucać więcej czarów na poziom niz z czarodziej i nie musi się ich uczyć ze zwojów. A oprócz czarów kapłana (recytacja, modlitwa, błogosławieństwo) warto również wzmocnić drużynę czarami emocje:nadzieja i grupowe przyspieszenie.
Odpowiedz
Zamiast polemiki cytat ( z solucji rzecz jasna)

Cytat

Jeżeli nie chcesz, to nie musisz przyzywać strażnika. Masz wybór – zabić wszystkich w świątyni lub Chahopka. Oczywiście możesz też zrobić obie rzeczy.


@ Vujekkarl
Bardzo ciekawy skład. Dla otrzaskanych nieco z systemem. Kogo zrobisz paladynem?
Odpowiedz
@Jezid.
Rzeczywiście. Mój błąd, chyba coś mi się na oczy rzuciło, że nie zauważyłem :-)

A paladyna chyba sobie daruję. Postacie czarujące odpadają, bo stracą możliwość rzucania czarów. Mnich wieloklasowy to bezsens bo straci premie do pancerza (a obecnie ma najwyższy w mojej drużynie). Krasnolud więcej obrażeń zadaje walcząc broniami dwuręcznymi, a łotrzyk nie może ze względu na charakter. Trochę szkoda cera sumat, ale jakoś to przeboleję :-)
Odpowiedz
no szkoda szkoda że taka sytuacja..może jeszcze coś wymyślisz
Odpowiedz
@ewa788
Raczej nie będę kombinował. Cera Sumat to broń zacna, ale jednak przereklamowana. Taki na przykład "zimny ogień" ma podobne obrażenia (1k10 + 3) i też zadaje 2k6 dodatkowych (1k6 - ogień, 1k6 - mróz), a dzięki temu że są od żywiołów to więcej stworzeń jest na nie wrażliwych. Jedyną przewagą cera jest bonus do odporności na magię. Ale z postaci walczących w zwarciu to drow i gnom głębinowy mają na tyle wysokie rasowe odporności, że czary i tak praktycznie na nich nie działają. Krasnolud też ma naturalną odporność, więc jedynie kapłan jest wrażliwy, ale czary wspomagające niwelują ten problem i wzmacniają odporności innych. A czarownicy i tak stoją z tyłu i walą czarami i kuszami, więc mało kto skupia się na nich.
Odpowiedz
← Artykuły

[Icewind Dale II] Icewind Dale II - solucja - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...