Nnso Dyskusje

Nie, nie zrezygnowałem ale mam niezły pomysł na wywrócenie fabuły do góry nogami Na razie musicie czekać, bo muszę doprowadzić plan do perfekcji >3
Odpowiedz
Dopisze się jak najszybciej. Choć ten nawał nauki odbiera mi pomysły na cokolwiek.

Odpowiedz
Finku, juz się boję;] W końcu mam czego heheh;] Tylko nas nie pozabijaj!
Jestem Wampirem.
Jestem jedynym istniejącym Bogiem.
Jestem dumny z tego, iż żeruję na ludziach i oddaję honor moim zwierzęcym instynktom.
Odpowiedz
Damn, zgadłeś
Nie no, prace trwają, bo mam jeszcze 4 [sic!] przedmiotowe, a dwa już miałem [i z obu się dostałem... masakra. Historia i matma =.=] więc rewolucyjnego wpisu jeszcze długo możecie nie zobaczyć. A moja postac... żyje, żyje, i ma się dobrze, aczkolwiek szykuje się do przewrotu [majowego xD]

I tak dla odsłonięcia rąbka tajemnicy - tak, ta kobieta to Joan. Ale skąd zyskała władzę i ludzi?... To w następnym odcinku ;p
Odpowiedz
Ejj Fink, jeszcze jedna sprawa. Co mamy robić z twoja postacią? Olać ją (ciepłym moczem...jak to powiedział kiedyś pewien kolo hehe...)? Czy mamy coś tak skrobać o niej? Chyba lepiej zostawić w spokoju, co?;]
Jestem Wampirem.
Jestem jedynym istniejącym Bogiem.
Jestem dumny z tego, iż żeruję na ludziach i oddaję honor moim zwierzęcym instynktom.
Odpowiedz
Hmm... Powiedzmy, nie przeginać Bo nie chcę stać się wilkołakiem/wampirem/zombie/icotamjeszczewymyślicie. Powiedzmy, że moja postać grzeje sobie stopy przed kominkiem... ;p
Odpowiedz
Z twojego posta, Fink, wnioskuję, że przegięłam ze zrobieniem z Atis wilkołaka, tak? :]

BTW, co wyście się uwzięli na Joan, co? >3
Odpowiedz
Nie, nie przegiołaś. Miałem co do ciebie i twojej postaci ciekawe plany w czasie bycia wielkołakiem no ale Fink pieknie to ukrucił a bajka toczy się dalej;]
Jestem Wampirem.
Jestem jedynym istniejącym Bogiem.
Jestem dumny z tego, iż żeruję na ludziach i oddaję honor moim zwierzęcym instynktom.
Odpowiedz
Oh, ja mam takiego schiza na Joan, że się Atis i ty, Joano, nogami nakryjecie >3

A to, że zrobiłaś z Atis wilkołaka... No cóż, bajeczka trwa dlaej >3 Najlepsze jest to, że chyba nikt nie pokwapi się na odratowanie biednego wilczka... Niaf niaf!
Odpowiedz
Lordzie :] nowy słownik tworzymy, co? :] "zoorganizował" to mi się spodobało. sama bez winy nie jestem, ale ....
*

*
So Deunan wears a Prada and Briareos does a John Woo... Shirow save us...!
Odpowiedz
Wybacz Deunan, byłem na głodzie z powodu spędzonego długiego czasu na pisanie, A w dodatku po napisaniu może z 3/4 musiałem zacząć od nowa...Więc proszę o wybaczenie. Nikt nie jest doskonały (nawet ja, a napewno pod względem pisowni) i od czasu do czasu błędy wyższej (chociaż ten dał bym raczej do średniej) rangi są chyba dozwolone (ponadto chciałbym zauważyć, że w Polsce powrzechne jest słowotwórstwo!).

Kolejną rzeczą jest poprawianie błędów jak to miałem wypadek ze słowem "chÓrem". Dziękuję, za pokazanie błędu lecz zastrzegam, że w moich postach kolor podkreślający błąd będzie usuwany (błąd oczywiście pozostanie poprawiony). Według mnie psuje to ogolne wrażenie NNSO oraz podresla błędy jako coś w stylu ośmieszenia piszącego (przynajmniej ja poczułem się trochę głupio widząc ten paskudny błąd). Zatem oczywiście możesz te błędy poprawić i podreślić na czerwono (jeśli będzie Ci się chcec) abym spalił się ze wstydu i puknął w czoło jednak potem kolor znikinie. Informuję tak odrazu, żebyś czasem nie uznała tego za jakaś ignoracnję z mojej strony bo tak w rzeczy samej nie jest.
Jestem Wampirem.
Jestem jedynym istniejącym Bogiem.
Jestem dumny z tego, iż żeruję na ludziach i oddaję honor moim zwierzęcym instynktom.
Odpowiedz
Yup, coś takiego, może nie ośmiesza, ale z czystej przyzwoitości przyłożyć się można, prawda? Dlatego czasem napisany tekst po prostu wklejajcie do Worda i posprawdzajcie błędy. Nie boli.
Kolorem zaznaczyłam żeby było wiadomo, że błędy są, mi tam nie przeszkadza, jak ktoś usuwa ze swojego posta moje adnotacje, bo przynajmniej daje świadectwo temu, że wie jak działa przycisk "edit" :]

PS: wszystko poprawione metodą Worda, tak na marginesie.
*

*
So Deunan wears a Prada and Briareos does a John Woo... Shirow save us...!
Odpowiedz
Wszystko ładnie Deunan, tylko co zrobić jak komuś Word nie działa, a jedyną opcją po jego właczeniu jest restart kompa? Żadna leniwość tu nie wpływa lecz brak możliwości swobodnego korzystania z Worda. Sprzydało by sie go przeinstalowac, lecz nie ma ku temu (według mnie) potrzeby oraz czasu. Mnie błędy zauważ zdarzają się w miarę rzadko. Znalazłaś raptem dwa co według mnie jest dosyć dobrym wynikiem. Patrząc na ludzi piszących błędy niemal w każdym wyrazie/zdaniu cieszę się z takiego (mojego) stanu rzeczy. Zatem może Ci spaść kamien z serca (byle nie stopę) wiem co to jest edit i to czego służy. Tego "morzesz" być pewna.
Jestem Wampirem.
Jestem jedynym istniejącym Bogiem.
Jestem dumny z tego, iż żeruję na ludziach i oddaję honor moim zwierzęcym instynktom.
Odpowiedz
Dobra chłopaki. Mam dość. Dość tego wszystkiego.

KOŃCZĘ Z NNSO
Odpowiedz
Mamy 2 wyjścia. Albo zabić Atis. Albo zacząć NNSO II ;p Ja bym wolał to drugie. Wzięło by się może Devilusa albo jeszcze kogoś i byłoby fajnie

Odpowiedz
E, nie trzeba zaczynać II. Ja mam inny pomysł - odwiedzimy tego maga-wampira, wrócimy do chaty, a tam... nikogo. Po pewnym czasie dołączą do nas nowi - Dev, Deunan i może inni. Byłoby fajnie... Dołączyć i skończyć pisać można w każdej chwili.
Odpowiedz
Fink, jak mi wydrukujesz ostatnie kilkanaście postów... Ja nie mam siły, czytanie z monitora u mnie nie bardzo, wiesz, ciśnienie w oczach i tak dalej >_< to ból. Ew, jeśli by się znalazł ktoś, kto by mi po krótce opisał sytuację i postacie (postacie zwłaszcza)...
*

*
So Deunan wears a Prada and Briareos does a John Woo... Shirow save us...!
Odpowiedz
Jak zabijecie mi Atis to kogoś utłuczę ;p ;p ;p :mrgreen:

Ashgan - NNSO II... ja się na to nie piszę. Dla mnie kiepski pomysl.

Cytat

Wzięło by się może Devilusa


Eeee.... Devilus już jest w NNSO - taki maly szczegół.

Cytat

wrócimy do chaty, a tam... nikogo.


Ekhm.... :>


Tonari no Totoro!
Odpowiedz
Chłopaki, Deunan, ja wam sytuację naświetlę:
To jest monotonia, Wszystko kręci się wokół jednego: "Zabić do cholery tego złego i ratować po drodze kompanów bo bez nich pozabijamy się nawzajem". Nie ma co kontynuować.

Chociaż wizja dołączenia się Deunan do opowieści wydaje się ciekawa. Może coś z tego będzie...Deunan, zgłoś się do mnie na PM, wyjaśnię ci wszystko.

Póki co, niech nikt nic nie pisze. Chcę z tym całym bajzlem zrobić porządek.
Odpowiedz
← Fan Works

Nnso Dyskusje - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...