Hejka!
Mam problema (pierwszy raz z resztą), wytłukłem wszystko co się ruszało czy pełzało, ale dalej nie mam zaliczonego questa w Warowni... Nalia nie gada nic, Kapitan też... Jak mam tą całą misję zakończyć?

Zabiłeś przed wejściem do środka? Nie wystarczy wytłuc wszystkiego na zewnątrz, ale trzeba skorzystać z ukrytego przejścia (nieco na północ i zachód od obozu), o którym mówi Nalia. W środku jest sługa i TorGal do zabicia.

Chyba tylko parter i pierwsze piętro wytłukłeś. Byłeś w tzw. lochach gdzie przebywa ojciec Nalii? Na pierwszym piętrze, w południowo-zachodniej części tej lokacji znajdują się drzwi, przebywa tam ciotka Nalii i za jej plecami są ukryte drzwi tylko musisz znaleźć klucz, jest tam gdzie są Yuan-ti. Wchodzisz na górę po tym i tłuczesz resztę, i spotykasz ojca Nalii. Jeżeli jeszcze nie miałeś rozmowy z Nalią to znaczy że go nie spotkałeś. Po wszystkim wychodzisz na zewnatrz.

Tak zrobiłem, przeszedłem questa jak zwykle, pogadałem z Kapitanem straży w obozie, przeszedłem tajnym przejściem, uwolniłem Ciotkę Nalii, naprawiłem cep wieków, zabiłem TorGala, opuściłem most i nic... Umba.
Już jest pusto... Czasem jak w głównej sali się przekimam to się parę potworów pojawi i tyle. Na zewnątrz też dalej ciała na palach nie pochowane...
No, nie mam sejwa sprzed tego questa a od nowa nie chce mi się przechodzić... Da się to jakoś zrobić?