[MA2] ME3 - Czego byscie chcieli?

No, to skoro juz tyle newsujemy ostatnio o tym co Bioware zapowiada, ze pojawi sie w ostatniej czesci ME, to moze powiemy sobie czego my, osobiscie bysmy chcieli?

Ja sama nie wiem czego chce. Wiem, czego nie chce; nie chce powrotu Mako. Usszzz, ta rzecz mnie po prostu do histerii doprowacala, a kompletny brak jakiejkolwiek grawitacji podczas jazdy... Skanowanie planet wydawalo mi sie fajniejsze, ale ile razy mozna to robic? Niezbyt fascynujaca 'mini' gierka, ale zaakceptuje wszystko tak dlugo, jesli nie powroca do Mako.

Przegladajac siec widze, ze kazdy fan ME ma wielka liste oczekiwan i zyczen dla Bioware, a ja... No coz, ja nie mam w sumie zadnych konkretnych. Jedyna rzecza lepsza od Mass Effect bylo Mass Effect 2, wiec ufam, ze jedyna lepsza od dwoch pierwszych bedzie 3 czesc.

A Wy? Macie jakies szczegolne zyczenia?
Odpowiedz
Odkąd zagrałaś w ME, wydajesz się być zwyczajnie opętana;p

Co do tematu:
1. U mnie odwrotnie - wolałbym jeździć sobie Mako (i napierniczać z działa) niż strzelać sondami. Przy Mako można było znaleźć na planetach coś ciekawego, a przy sondach? Tylko surowce. Ble.
2. Co więcej, jak już mówiłem przy okazji innego tematu, chciałbym by był większy wybór broni - bardziej na modłę ME niż ME2, przy czym chciałbym zachowania pomysłu z ogniwami pochłaniającymi ciepło, a także...
3. ...by do drużyny wrócił Wrex - wyposażony w nowe, soczyste teksty, błyskotliwe uwagi i tęgie żarty;p
4. Chciałbym, by było więcej sytuacji, w których działa cała drużyna, z czego każdy jej członek (albo zespoły) wykonywały różne działania. Dodatkowo trzymałoby to w napięciu, ale nie chciałbym, by w wyniku dokonania złego wyboru i utraty któregoś z Aniołków Sheparda, na późniejszym etapie gry nie dało się iść dalej właśnie dlatego, że brak tego konkretnego ogniwa drużyny.
5. Chciałbym, by była możliwość walki z samym Człowiekiem Iluzją, a nie tylko z jego przydupasami.
6. Chciałbym móc raz na zawsze pozbyć się Rady (co się nigdy nie stanie, chlip)
7. Chciałbym zobaczyć rodzinną planetę Turian (komiks to za mało)
8. Chciałbym by Joker uratował mi znowu dupę;p
9. Chciałbym, by wszystkie pomysły Bioware były rozsądne;p
10. Chcę wybuchów, epickiej muzyki, heroicznych czynów, patosu i ludzkości kajającej się przede mną, i proszącej mnie - bohatera - o wybaczenie (Rada też mogłaby klęknąć)

I last but not least, chciałbym by ME3 zwyczajnie mi poszło x]

Edit:
I może by tak jeszcze tryb kooperacji *_*
Odpowiedz
A ja chce zobaczyć Quarianina bez skafandra, albo chociaż bez maski


Pozdrawiam
Odpowiedz
Zgodze sie na Mako tylko wtedy, kiedy wprowadza do tego jakies sily przyciagania, dadza w tym wiekszy wybor broni (jakies inne dzialo by sie przydalo) i... nie trzeba bedzie nim jezdzic w FINALOWEJ WALCE!!!!! DX

15 razy probowalam zdazyc do tego cholernego portalu w pierwszej czesci. Wraaaaaaarghhhhh!
Odpowiedz
A ja za każdym razem docierałem bez problemu - wystarczy nie zwracać uwagi na kolosy, tylko jechać na chama, korzystając z odrzutu by uniknąć przynajmniej części pocisków;p

I zgadzam się z przedmówcą - Bioware jest nam zwyczajne winne pokazania quarianina chociażby bez hełmu;p
Czuję, że finałowa walka to będzie rozprawa z Harbingerem - jakieś niszczenie od środka, czy coś - walka w Mako byłaby tam zwykłym świństwem ;p (swoją drogą, ciekawe czy jakieś znaczenie ma to, że Harbinger i Harper zaczynają się na "har";p)
Odpowiedz
Wszyscy chca zobaczyc Palaven i ja wcale nie mowie, ze ja tez nie chce, ale co z planeta Tali? Tegosmy tez jeszcze nie widzieli. O, i Kahje. Tam skad jest Thane...
Odpowiedz
1. Ja bym chciał na pierwszym miejscu to zobaczyć twarz Tali.
2. Mako może być, nie jestem przeciwny.
3. Ciekawego wątku miłosnego.
4. Powrotu do starego ekwipunku z jedynki.
5. Bardziej otwartych przestrzeni.
6. Żeby gra nie była krótka, tak na 50 godzin może już być
To chyba tyle.
Odpowiedz
1. Dostac się do siedziby Czlowieka Iluzji i osobiscie odstrzelic jego klamliwy pysk.
2. Odwiedzic doglebnie planety Quarian, Turian i Salarian oraz planete Gethow.
3. Bron z ME1 i ME2.
4. Zobaczyc twarz Tali ( j.w )
5. By walki wymagały myslenia i byly wymagajace ale nie chce by wrog w sekunde robil sito ze mnie.
6. Czas gry minimum 40 godzin
7. I aby na misje szło więcej niż 2 towarzyszy ( jak w Dragonie, 3 osoby no 4 i aby istniały rozmówki między nimi )
8. I wiele wiele więcej ale miejsca nie starczy
Odpowiedz
Chicałabym, żeby BioWare wymazało Mass Effect 2 z egzystencji.
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Atis dnia sobota, 4 czerwca 2011, 13:04 napisał

Chicałabym, żeby BioWare wymazało Mass Effect 2 z egzystencji.


Dlaczego?
Odpowiedz
Atis obraziła się na BioWare, bo skoro takiego Sheparda ponownie powołali do życia, to dlaczego nie zrobili tego z Sarenem?

Ale w sumie trudno się z nią nie zgodzić, bo fabularnie ME2 nie było tak samo udane jak pierwsza część. Brakowało mi gościa, którego musiałbym ścigać po całej galaktyce a na koniec mu palnąć "moja racja jest mojsza niż twojsza". Oby w trójeczce pojawił się ktoś taki, ale raczej nic tego nie zapowiada.
Odpowiedz
No w trojce to Zniwiarzom mozesz powiedziec, ze twoja racja jest... ten tego. Osobiscie sie z tym nie zgodze, ME2 bylo jak dla mnie superowska czescia calej historii. Takie fajne odbicie od wlasnie takiego gonienia sie w kolko po calej Galaktyce.
Odpowiedz
1. Zobaczyć Quarian bez skafandra.
2. Odwiedzić planety Turian, Salarian, Volusów, Drelli, Gethów, Asari, a nawet Ziemię.
3. Ciekawej wciągającej fabuły starczającej na 50 h grania.
4. Rozmówek między członkami drużyny.
5. Stoczenia kilku bitew kosmicznych (jako pilot myśliwca)
6. Kilku starych i nowych towarzyszy.
7. Inteligentniejszych towarzyszy,
Odpowiedz
Ja chciałbym żeby ME3 utrzymało styl ME2 (moim zdaniem lepszy od jedynki), więcej broni itp. ale bez bawienie się w zakładanie każdego przedmiotu z osobna jak to było w jedynce, zachowanie podobnego stylu walki, system rozwoju postaci też może być trochę bardziej rozbudowany (ale w obecnych czasach mało to prawdopodobne).

Odpowiedz
Moim zdaniem może być
1) Walka z Cerberusem
2) Powrót do Przymieża
3) Stara ekipa(Wrex,Garrus,Tali, Ashley, Liara T'Soni i kilka postaci)
4) Mako mogli by przywrócić
5) Wskrzeszenie Sarena, i walka z nim
6) Nowsze bronie
7) Więcej misji pobocznych, oraz misje lojalnościowe
8) Żeby gra, nie była na 2 góra 3 dni gry, lecz na więcej... Żeby była znaczniej dłuższa
9) Żeby po Mass Effect 3, wyszło Mass Effect 4 ; P( Z innym,nowym wrogiem typu Żniwiarz)
Odpowiedz
Lista życzeń?? Hmmm


1. Tak jak przedmówcy - możliwość odwiedzin rodzimych planet każdej rasy
2. Więcej ciekawostek i smaczków np
- opcja kupna gier od salarianina na cytadeli (o ile dobrze pamiętam)
- dyplomacja z rasami w celu globalnego sojuszu (jakiś hanar jako dyplomata na pokładzie normandii 2 mkII)
- questy pośmiertne tzn możliwość odwiedzin miejsca zamieszkania i bliskich, poległych w poprzednich częściach
- sex z barmanką na Ilium hahah:P
- troszkę więcej broni, badan zbroi i mocy biotycznych - może jakieś drużynowe moce zależne od składu;)
- możliwość sterowania członkami załogi albo przynajmniej opcja wykonywania subquestów nie-Shepardem
- jeśli zostawią skan planet, to niech umieszczą chociaż jakieś artefakty na tych planetach, jakieś zapiski o proteanach
- nawiązując do powyższego - mogliby wymyślić jakiś wątek poboczny - takie połączenia śledztwa z archeologią a w nagrodę na samym końcu jakiś wypasiony uniform proteański
- słownik języków różnych ras - zbieralibyśmy jakieś alfabety i moglibyśmy wtedy rozmawiać z prostymi mieszkancami danych ras (umówmy się że dyplomaci jednak znają kosmiczny esperanto:P)
- opcja handlu surowacmi
- przerabianie broni, może jakieś proste projektowanie?
- więcej ukłądów - jakieś bonusy za zbadanie planet nieznanych żądnej rasie;)
- większa możliwość werbunku, wybieralibyśmy sobie nawet załogę i miałoby wpływ na oiągi Normandii
- jakieś upgrady dla EDI - maxymalny upgrade - Edi zamienia się w WI albo w cielesną wersję (jakiś Geth), której wygląd sami projektujemy:D
- rozmowy przy wódce w barze, nie grałem w wiedźmina, ale na yt te konwersacje po kilku flaszkach były klimatyczne:P ale to chyba tylko Polacy by chcieli;)
- możliwość uleczenia Jeffa
- misje najemnicze - ścigamy np największych przestępców i dostajemy kase albo cenne informacje
- więcej grzechów nie pamiętam... o właśnie, jakiś duchowny na pokładzie który służyłby pomocą zagubionym braciom w wierze:D i zobaczyć konflikt filozoficzny między nim a Legionem - bezcenne:D

narazuie tyle:P
Odpowiedz
@Dieter Bohlen - Z Sarenem raczej byś nie walczył, bo sam w sobie był dobry, tylko znalazł się pod kontrolą jednego ze żniwiarzy. Mając dużo punktów idealisty, można w rozmowie z nim doprowadzić do tego, że na chwilę uświadomi sobie co zrobił i strzeli sobie w łeb. Myślę, że nawet gdyby jakiś szaleniec wpadł na pomysł, by go wskrzesić, to raczej stałby po "naszej" stronie;p
Odpowiedz
Słowniki ras? Nie czytałeś widzę, Codexu. W świecie ME po odkryciu jakiejkolwiek rasy rozumnej na miejsce wysyłani są dyplomaci oraz językoznawcy. Ci drudzy za pomocą potężnych VI gromadzą wiedzę o języku nowego gatunku i przygotowują autotranslator, będący w rzeczy samej małą VI. Sprzęt ten jest tak powszechny, że właściwie każdy ma to przy sobie cały czas. Poradzili sobie nawet z translatorem dla Hanarów, którzy porozumiewają się poprzez zmiany barwnych plam na całym ciele (nie tylko w zakresie światła widzialnego). To dlatego tak trudno się z nimi dogadać - ich język jest strasznie skomplikowany w tłumaczeniu, a oni nie posiadają żadnych narządów głosowych.
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz
czytałęm, ale przyznam się bez bicia żę wyleciało mi to z głowy;)
bardziej zagłębiałem się w kultury ras, moje niedopatrzenie.
Odpowiedz
- lepsze lokacje, mogą być te z ME, bo tam były lepsze niz te z ME2 np. cytadela, lokacje bardziej piękniejsze (coś w podobie do Wiedźmina, Lost planet2)
- nowa posatć do romansu dla płci męskiej, kobieta o blnd włosach, która miałaby by wszystko dopracowane (twarz itp.)
- dużo towarzyszy
- więcej akjcji
- długi wątek główny (ok. 35h) i wątek poboczny (ok. 15-20h)
- bardzo grywalne multi
- więcej pokazanych kobier różnych ras
- duża nieliniowość (np. Shepard na końcu staje po stronie żniwiarzy )
- do wydawcy - lepszy dubbing u niektórych ras/postaci np.kroganie mają za bardzo stłumiony głos)
- w zakończeniu zamknięcie wszytkich spraw (co się z kim stanie)
- ekwipunek - połączenie tego co najlepsze z ME i ME2 + dodanie/ulepszenie paru rzeczy
- więcej broni i umiejętności
- dużo konsekwenjcji z poprzednich części
- zmiana zbroi towarzyszowi
- posiadanie robopsa tylko, że też w zwykłej edycji
- konflikt pomiędzy cerberusem, a przymierzem i kimś jeszcze (wybór, po której stronie jesteśmy)
- kilka różnych zakończeń, nie tylko złe, dobre i neutralne
- bardzo rozwinięty romans, dziecko, a nie tylko seks na końcu co było w poprzednich częściach
- brak nudnego mako (bardzo go nielubiłem)
- mimigierki: gra w karty, walka na pięści, kto celniej strzela, wyścig pojazdów
- więcej rozmów z towarzyszami
- bardziej trudna od poprzedniczek
- "z główki" tym razem tej dziennikarce
- zadanie poboczne: Shepard zasiada w radzie i wybiera miss galaktyki )
- zagadki logiczne
- różnorodne zadania poboczne w różnorodnych lokacjach
- więcej ulepszeń
Odpowiedz
← Mass Effect

ME3 - Czego byscie chcieli? - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...