Mirror's Edge

W zasadzie nie pamiętam w jaki sposób trafiłem na ten tytuł. Chyba totalnie przypadkowo szperając na YouTube. Po obejrzeniu pierwszego trailera szczena mi opadła a oczy zrobiły się wielkie. W głowie myśl "takiego czegoś jeszcze nie widziałem, coś totalnie nowego!".

Z grubsza o realiach. Mamy swego rodzaju utopię, miasto bez spalin i z bardzo niską przestępczością, w którym żyją szczęśliwi ludzie (elegancko zbudowane na silniku Unreal 3). Władze mają kontrolę nad informacjami, monitorują rozmowy telefoniczne i inne środki komunikacji. My wcielamy się w rolę Faith, kurierki, która za pieniądze przenosi informacje po mieście tak, aby nie dać się złapać policji. Gra będzie polegać na bieganiu po dachach, kanałach, tunelach metra - słowem na dostarczaniu przesyłek tak, aby nie dać się złapać. Napotkanych mundurowych będzie można ominąć, obezwładnić albo zabić bronią, którą zdobędziemy. Będzie można także decydować (w obrębie planszy oczywiście) w jaki sposób dostać się z punktu A do B, na różne sposoby różnymi drogami.

Jak już mówiłem, gra zrobiła na mnie ogromne wrażenie i na pewno ją zakupię, gdy wyjdzie. Parkouru na pecetach jeszcze nie widziałem . Gra wyjdzie na PC, PS3 i XBox. Poniżej kilka linków, coby oczka zobaczyły i szczęki opadły.

Trailery i gameplaye:
http://pl.youtube.com/watch?v=2N1TJP1cxmo
http://pl.youtube.com/watch?v=KLwKMjUxvQQ
http://pl.youtube.com/watch?v=jvemHfu0834
http://pl.youtube.com/watch?v=QyVVxXlOrNw
Odpowiedz
Nie wiem jak wam ale mi się od razu przypomniał Ostani lot Ozyrysa .
Odpowiedz
No zapowiadania się genialnie. Ciekaw jestem, jak ma to przejść gracz, który to widzi pierwszy raz, a nie ma obcykane No i klawiszologia pewnie będzie zryta.
Ash nazg durbatulűk, ash nazg gimbatul, ash nazg thrakatulűk agh burzum-ishi krimpatul.

Odpowiedz
To gra elektroników. A oni by prędzej się dali pokroić niż by zrobili trudne sterowanie.
Odpowiedz
Gwoli ścisłości: gierkę tworzą ci sami ludzie, co Battlefielda I sterowanie ma być naprawdę proste, WSAD + max 4 klawisze na klawiaturze i myszka.
Odpowiedz
Ogólnie to kojarzy mi się to a Assasins Creed. A to bardzo dobrze. ME zostało przesunięte na styczeń przyszłego roku.
Odpowiedz
Jak dla mnie bardzo ciekawy pomysł, co zdarza się już co raz rzadziej, a to wielki plus. Gra zdaje się też być dobrze wykonana (przynajmniej tak wygląda na trailerach), tak więc zapowiada się naprawdę niezła gierka

Odpowiedz
No nic, nie ma wyboru, trzeba upuścić krwi z żył i naciągnąć się na nowego kompa i oczy do przeszczepu... I oby sterowanie nie było zryte, bo to chyba jedyna rzecz, jak może się nie udać na tym etapie tworzenia.
Dzisiaj podzielę się z wami opowieścią o hipokryzji, kłamstwach i małych dzieciach.

Jak wszyscy dobrze wiedzą, nam Szajt został wykopsany z gry. I pewnego pięknego dnia, dostałem na forum taką oto wiadomość:

Cytat

Po namyśle uznałem, że dobrze zrobiłeś usuwając mnie. I to dla mnie samego. Chociaż szkoda mi konta, które tak długo pielęgnowałem, to przynajmniej już nie ryzykuję uzależnienia od zabawy oraz kontaktu z niektórymi idiotami. A więc dzięki, Rang.

Pozdrawiam.


Szajt! Z twoich ciągłych powrotów wnioskuję, że jednak skasowałem cię zbyt późno i uzależnienie jednak się rozwinęło. Zatem nie dziękuj mi, bo zawiodłem... Ale postaram się jak mogę, byś pozostał na odwyku, chociaż tak mogę ci jeszcze pomóc...
Odpowiedz
Grę przeszedłem dawno temu i polecam każdego który chce czegoś nowego. Bo takiej gry jeszcze nie było.
Odpowiedz
Udało mi się tą gierkę dostać jakiś czas temu, pograłem kilka godzin, doszedłem do momentu walki z takimi 2... jak ich nazwać... ninja? Próbowałem to przejść dobrą godzine(refleks i paluszki mimo wszystko nawykłe do aren w WoW a nie bijatyki do tego z widokiem fpp)i zrezygnowałem. Teraz Faith czeka w czeluściach moich dysków twardych na kolejne podejście... Co do grafiki, mi się podoba, może innych nie powali na kolana, ale ja złego słowa nie powiem. W końcu mnie dalej kręci grafika Fallouta 2 Mirror's Edge jest bajeczna, wygląd miasta taki... szary, wręcz pozbawiony barw. Do tego poczucie pędu, złudzenie, że się tam jest i wykonuje dzikie akrobacje -dziesiąt metrów nad ziemią. Chociaż z początku może sprawić problemy(ja przez pierwsze 15 minut ciągle spadałem łamiąc sobie kark), z czasem nabiera się takiej wprawy, że wszelkie ewolucje wykonuje się intuicyjnie, czego zasługą jest bardzo wygodne sterowanie.Fabuła... Mirror's Edge zakwaifikowałbym jako political thriller, coś a'la Tom Clancy, tzn. jego powieści. Dla tych co nie znają Clancy'ego: jesteśmy uwikłani w spisek, w którym paluchy macza władza(tak bardzo skrótowo i niejasno, ale nie chcę nikomu psuć zabawy, a do tego sam całej gry nie widziałem).

Pod suma biorąc, polecam gorąco, bo gra kosztuje 20 zł, a daje frajdy nie mniej niż te za 100. I jest świetną odskocznią od rpgowych walk.
Odpowiedz
← Gry ogólnie

Mirror's Edge - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...